Sergio Marchionne zaprzecza, aby planował wykupienie części udziałów w Ferrari po tym jak ustąpi ze stanowiska prezesa grupy Fiat Chrysler.
Marchionne potwierdził już, że w kwietniu 2019 roku ustąpi z roli szefa koncernu samochodowego, gdyż "chce zająć się czymś innym".Funkcję prezesa Ferrari ma jednak piastować przynajmniej do sezonu 2021, a to z kolei wywołało plotki jakoby szef Fiata planował własną inwestycję w Ferrari.
"To wszystko to szum medialny" pisała La Gazzetta dello Sport cytując Marchionne.
Odnosząc się do Ferrari, Marchionne dodawał: "Dobrze, że jesteśmy optymistycznie nastawieni. Postaramy się wygrać mistrzostwa świata, zarobić dużo pieniędzy i wszyscy będą zadowoleni."
Marchionne przyznaje, że sezon 2018 będzie ważny również dla budowania profilu Alfa Romeo, które zostało nowym sponsorem tytularnym Saubera.
"Alfa Romeo to niedokończony biznes" mówił. "Musimy kontynuować tę pracę, aby marka ta została dobrze ustabilizowana na rynku międzynarodowym."
16.01.2018 11:29
0
NIech Wyp....ala ze swojego stanowiska od zaraz- razem ze swoim pupilkiem Vettelem.
16.01.2018 12:37
0
I po co ta agresja?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się