WIADOMOŚCI

Sainz ląduje w Renault, Toro Rosso przejdzie na silniki Hondy
Sainz ląduje w Renault, Toro Rosso przejdzie na silniki Hondy
Serwis motorsport.com podaje, że zespół Renault porozumiał się z Red Bullem i Toro Rosso w kwestii zakontraktowania usług Carlosa Sainza.
baner_rbr_v3.jpg
Wedle nieoficjalnych jeszcze informacji transakcja pozyskania Sainza miała nieco osłodzić francuskiemu producentowi rozstanie z Toro Rosso, które jest na dobrej drodze do podpisania umowy z Hondą, zwalniając tym samym miejsce wśród klientów Renault dla McLarena.

Wedle doniesień Sainz miałby podpisać roczny kontrakt na występy z zespołem Renault od sezonu 2018, ale może pojawić się w jego szeregach już nawet podczas GP Malezji jeżeli francuski zespół zdecyduje się wcześniej rozstać z Jolyonem Palmerem.

Jeżeli scenariusz ten stanie się faktem wielce prawdopodobne, że w barwach Toro Rosso jeszcze w tym roku zadebiutuje Pierre Gasly.

Informacje te nie są dobrą wiadomością dla polskich kibiców, gdyż po ostatnich testach Roberta Kubicy wielu z nich liczyło na to, że zespół Renault zdecyduje się jednak dać szansę Polakowi.

Z ostatnich plotek Polak ma jeszcze szanse na posadę Felipe Massy w Williamsie, a jego menadżer sugerował, że na wypadek gdyby nie udało się od przyszłego roku powrócić mu do F1, najlepszą opcją dla polskiego kierowcy będzie występ w długodystansowych mistrzostwach świata w klasie LMP1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

52 KOMENTARZY
avatar
lukzab91

09.09.2017 18:45

0

jeśli to prawda to jedna furtka do F1 Robertowi się zamknęła..


avatar
izi7

09.09.2017 18:50

0

Może trafi lepiej niż Renault. Williams? Mam nadzieję że Paddy w końcu rozrusza ten zespół. Razem z Kubicą.


avatar
RB2017

09.09.2017 19:20

0

To teraz jeszcze plotki o KUBICY w STR , jakoś duet HULK i Sainz mi nie pasuje , nie wiem czemu ...


avatar
ErykW

09.09.2017 19:25

0

Bardzo dobre info. Sainz w Renault jeszcze zostanie mistrzem świata, choć pojawia się pytanie czy czasem ta cała umowa wiązana między Toro Rosso, Hondą, Renault i McLaren nie powoduje, że Carlos nie pozostanie dalej związany z RedBullem jako opcja zapasowa na 2018.


avatar
Heytham1

09.09.2017 19:27

0

Świetna wiadomość. Teraz Renault w końcu będzie miało moliwość walki o wysokie cele dwoma bolidami a nie tylko tym Hulkenberga.


avatar
jaromlody

09.09.2017 19:46

0

ciekawe czy to okaże się prawdą, a jeśli tak to troszkę szkoda bo liczyłem na to że znów zobaczę Roberta w barwach Renault, ale coś musiało być na rzeczy bo i podczas Monzy Robert kręcił się w padoku Williamsa i 11 też swoje studio tam ulokowało czysty przypadek??? nie sądzę


avatar
majkel.

09.09.2017 19:53

0

Sainz niczego nie pokaże... dobrze wiemy, że Kubica miałby 2x więcej pkt od Sainza.. on tylko jeździ na nazwisku.. Obserwuje go dokładnie od wielu wyścigów.. swoją jazdą niczego nie pokazuje godnego uwagi..


avatar
Jen

09.09.2017 19:54

0

@1 niekoniecznie. Szefowie Williams nie zdementowali plotek na temat negocjacji z Kubica. Gdy takie się pojawiły w sprawie Alonso dementi pojawiło się niemal od razu.


avatar
Trofik

09.09.2017 19:55

0

Mnie nie przekonuje ani Hulkenberg, ani Sainz, ale ciekawy jestem który z nich okaże się lepszy w Renault. Jedno jest pewne, Sainz jest lepszy od Palmera :)


avatar
Roszald

09.09.2017 20:45

0

Kubica jeżdżąc w Williamsie mógłby w sumie wyjść na tym nawet lepiej niż w Renault, mimo że obecnie prezentują nieco gorsze tempo, mają lepszy silnik, a Robert mógłby pomóc im rozwinąć podwozie :)


avatar
Retrato1989

09.09.2017 21:22

0

Nie zapominajmy że Kvyat może jeszcze w tym sezonie przymusowo pauzować. Nie przypuszczam aby miał spędzić w STR więcej niż jeszcze jeden sezon. Może to jest kolejna opcja dla RK.


avatar
saint77

09.09.2017 21:23

0

To było wiadome już od Monzy. Szkoda. Ale przynajmniej Robert mógł spędzić cały dzień na testach. Sainzowi trzeba życzyć powodzenia w nowym zespole.


avatar
szoko

09.09.2017 21:27

0

7@ Też tak uważam że Sainz na tatusiowym talencie jedzie tyle lat i nie wybija się po nad przeciętność.


avatar
Fanvettel

09.09.2017 21:57

0

Sainz w Renault Gasly w Toro Rosso Super !!!


avatar
pabloos

09.09.2017 22:18

0

Nie kpijcie. Sainz w klasyfikacji generalnej zajmuje miejsce między innymi przed Hulkenbergiem, Massą czy Grosjeanem. A Torro Rosso dysponuje słabszym bolidem aniżeli 3 zespoły, które reprezentują Ci wyżej wymienieni Panowie. Więc według was 3/4 stawki to przeciętni kierowcy, dopiero czołówka ma wyższe umiejętności? Żarty na bok.


avatar
skilder3000

09.09.2017 22:23

0

Red Bull dobrze kombinuje. I tak Toro Rosso mocno cieniuje. A istnieje duża szansa, że silnik Hondy kiedyś odpali. Pamiętacie sytuację po wycofaniu się Hondy z F1 i powstaniu BrawnGP? Jeśli Honda poskłada wszystko do kupy to ten silnik będzie lepszy od Mercedesa.


avatar
Heytham1

09.09.2017 22:34

0

@7 Tak, Kubica miałby tyle punktów że by miejsca nie wystarczyło na tablicy wyników wyników. @13 Żałosny komentarz... Brak słów na te wszystkie Wasze brednie które wypisują kibice biednego Roberta, któremu niedobre Renault nie dało miejsca w zespole...nie ten zespół to inny...ogarnijcie sie...


avatar
Sebusta13

09.09.2017 23:02

0

@17 Dokładnie ??


avatar
devious

09.09.2017 23:40

0

W sumie zapowiadało się na to od dawna - tylko nie było to takie oczywiste, że RBR "puści" Sainza bo jednak chłop ma talent i jest szybki - nie ma porównania do Kwiata, który przecież już dostał szansę w RBR... Sainz też zasłużył na szansę w RBR ale niestety miejsca nie ma... Tak bywa. Renault to najlepsza opcja dla Sainza (może tak jak kiedyś Alonso rozwijać się wraz z zespołem i myśleć o tytule za 2-3 lata), a Sainz to najlepsza opcja dla Renault (młody, ambitny i utalentowany, do tego z niezłym potencjałem makretingowym). Szkoda oczywiście Kubicy, który mógłby choćby te kilka wyścigów do końca sezonu przejechać by się sprawdzić. Z Palmera i tak nic nie będzie, to mogli zaryzykować z Kubicą - tylko może nie chcieli potem utknąć w dziwnej sytuacji, że Robert wypadł nieźle a oni go "zwalniają" bo wolą młodego i w 100% sprawnego Sainza? Źle by to wyglądało PRowo. Może Renault przemyślało sprawę i woleli w ogóle nie wchodzić w krótko-terminowe umowy z Kubicą. Podejrzewam, ze Polak był dla nich opcją rezerwową w razie jakby Carlos "nie odpalił". No cóż, Robert zawsze może zostać ich nr3 i jeździć w LMP1. A może jednak trafi do innego zespołu? Miejsc zbyt wiele nie ma, może Williams ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Najlepszą szansą Kubicy było Renault ale co oczywiste było to do rozważenia tylko jakby inni mocni kierowcy typu Sainz czy Perez im odmówili - tak jak przed obecnym sezonem.


avatar
szoko

09.09.2017 23:48

0

[email protected] czy ja wspomniałem w moim komentarzu coś o Kubicy.Czytaj że zrozumieniem,a nie krytykuje kogoś tylko dlatego że ma inne zdanie niż twoje,chyba że jesteś z Pisuaru to dam sobie spokój.


avatar
Grellenort

10.09.2017 07:36

0

Jeśli się to potwierdzi to jestem ciekaw jak Sainz wypadnie na tle Hulkenberga. Jedyne co, to szkoda mi McLarena bo wydaje mi się ze robią najgorsza zmianę jaka mogli sobie wymyśleć...


avatar
tomasss

10.09.2017 10:47

0

Ogólnie jestem pokojowo nastawiony do kazdego,szanuje zdanie innych i potrafie to zrozumiec. Jednak @7 powinien za takie wypowiedzi dostac rocznego bana na tym portalu;) zuchu daruj sobie teksty typu"dobrze wiemy" bo tylko cisnienie podnosisz przy niedzieli ;)


avatar
jack22

10.09.2017 11:12

0

No i oszukali Nas, Polaków i Roberta :(


avatar
Heytham1

10.09.2017 11:51

0

@20 przecież każdy dobrze wie że ta cała krytyka która spływa na Sainza jest teraz podyktowana tylko i wyłącznie tym że "zabrał" miejsce Kubicy. I moja wypowiedź nie odnosiła się tylko do Twojego komentarza ale do ogółu. Bo nie widzę innego powodu by krytykować tego kierowcę. Do tej pory jeździł niskiej jakości bolidem a i tak dowoził dobre wyniki. Teraz dostanie lepszy sprzęt to dopiero pokaże tak na prawdę na co go stać. Poza tym...skoro Renault go zatrudniło i wybrało go zamiast Kubicy chwalonego za "nisamowity pokaz talentu i umiejetnosci" na testach no to chyba musi o czymś świadczyć...tam pracują ludzie którzy wiedzą co robią i kogo zatrudniają.


avatar
Grellenort

10.09.2017 12:07

0

@23 nikt nikogo nie oszukał, nikt nikomu nic nie obiecał. Wolny rynek - każdy zatrudnia kogo chce.


avatar
a!mLe$$

10.09.2017 12:10

0

Williams prawdopodobnie nie weźmie Roberta. Bo prawda jest taka, że z kierowców, którzy mają ponad 30 lat, to już mają Masse, który jeździ pewnie... Nie jest im potrzebny kierowca, który pojeździ 2-3 lata i zaraz zacznie tracić w stosunku do młodych, tylko ktoś kto ma i talent i 10 lat mniej na karku....


avatar
Kryniczanin

10.09.2017 13:17

0

Jaki płacz, jakie jęki, jakie rozdzieranie szat... Pomyślcie trochę - 33 lata, niepełnosprawność, 6 lat przerwy, bardzo słaba medialność kontra 23 lata, starty od 3 lat z sukcesami badziewnym bolidem, duża medialność - syn dwukrotnego rajdowego mistrza świata. Co byście chcieli dla ekipy celującej za 2- lata w mistrza świata?


avatar
belzebub

10.09.2017 13:43

0

Cóż, jakiś czas temu pisałem że w F1 rządziła, rządzi i będzie rządzić polityka i kasa. Stawiałem co prawda, że w Reno będzie jeździć Perez, ale politycznie padło na Sainza. Oczywiście ma też umiejętności, których nie może w pełni pokazać w słabszym TR. Zresztą ten zespół nigdy nie będzie walczył o majstra, bo nie taka jest jego rola. Można założyć, że nawet gdyby nie zawirowania wokół silników Hondy, Renault i tak by wzięło Hiszpana. Kubica od samego początku był którąś z tam z opcji, a można nawet założyć że nigdy nie był brany na poważnie pod uwagę przez Renault jako drugi kierowca obok Hulka. Nawet jeśli RK zaskoczył pozytywnie podczas testów, to Sainz jest dużo młodszy, ma talent i jest rozwojowy. Nawet jeśli potwierdzi się, że dostanie kontrakt tylko na rok, to pewnie dostanie z zespołem na dłużej. Co do samego RK, TR odpada bo to zespół dla debiutantów, Williams - to zależy od tego jak mocno jest związany z Massą, inne opcje raczej nie wchodzą w grę. Taka jest rzeczywistość w F1, jak raz wypadasz poza pojedynczymi wyjątkami to już na zawsze.


avatar
pabloos

10.09.2017 13:53

0

Oczywistością jest, że Sainz to znacznie lepszy wybór dla Renault od Roberta. Z całym szacunkiem i sympatią dla Kubicy, lecz wygląda na to, że jego wyniki nie były aż tak porywające. Jeżeli testy w pełni usatysfakcjonowałyby włodarzy, to obecnie nie byłoby żadnych dywagacji, ani plotek dotyczących Sainza w Renault.


avatar
nolte_

10.09.2017 14:06

0

Mistrzostwa świata w chłodnej kalkulacji U-16 rozpoczęte.


avatar
tomasss

10.09.2017 21:18

0

Najbardziej podobał mi sie argument za Williamsem..bo Robert ma ponad 25 lat i moglby brac w akcjach promocyjnych Martini :DDDD HAHAHAHA. tu juz wiem czemu Kimi tak dlugo siedzi w Ferrari. Jego zamiłowanie do papierosków jest dość powszechnie znane a Marlboro to..;)


avatar
bbrbutch

11.09.2017 06:21

0

Zmieniam zdanie co do przejścia McLaren'a na silniki Renault :(,zdecydowanie mają teraz większe szanse na majstra,niż z Hondą.Nie dosyć,że Renault ma poważnego konkurenta w postaci RedBullRacing,to za sprawą zamiany PALa na SAIa McLaren staje się z automatu lepszym od nich.Mieli walczyć o "najwyższe cele",a tym czasem znów górę bierze polityka,smutne ale prawdziwe.


avatar
WDrake

11.09.2017 07:19

0

w RB wiedzą co robią, nie chcą mieć KUBicy w zółtym bolidzie bo mogą z nim przegrywać


avatar
melo

11.09.2017 09:37

0

Odnoszę wrażenie, że Robert wie coś więcej. Znając mentalność Roberta, to w przypadku braku szansy na starty w F1, nie pokazał by się w padoku na Monza, a tymbardziej nie zgodził by się komentować wyścigu w telewizji. Robert zaszyłby się szczeknie w swoim świecie, i oglądalibyśmy co jakiś czas przypadkowo zrobioną fotke z np. jazdy na rowerze itp. A sprawami ewentualnych przyszłych startów w innych seriach zajmował by sie menago Roberta.


avatar
DawidTBG

11.09.2017 10:10

0

@34 Też mi się tak wydaje


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu