WIADOMOŚCI

Wolff dementuje kwestie związane ze spotkaniem z Josem Verstappenem
Wolff dementuje kwestie związane ze spotkaniem z Josem Verstappenem
Toto Wolff na torze Monza zmuszony został do dementowania plotek łączących Mercedesa z Maksem Verstappenem po tym jak Jos Verstappen był widziany na zapleczu niemieckiego zespołu w padoku toru Monza.
baner_rbr_v3.jpg
Po serii problemów technicznych przyszłość Maksa Verstappena w Red Bullu stanęła pod dużym znakiem zapytania, a on sam jasno dał do zrozumienia, że przedłużenie umowy będzie możliwe tylko wtedy, gdy sytuacja ulegnie znaczącej poprawie.

Obecny kontrakt Verstappena z Red Bullem jest podpisany na kolejne dwa sezony, ale można się domyślać, że umowa przewiduje możliwość zakończenia jej po sezonie 2018.

Piątkowa rozmowa Josa Verstappena z Toto Wolffem na padoku toru Monza wywołała kolejną falę spekulacji, ale szef Mercedesa przekonywał, że było to tylko spotkanie towarzyskie.

"Znam Josa od wielu lat" mówił dla Sky Germany pytany o spotkanie z ojcem Maksa. "Mamy wspólnego znajomego, Franka. On nas odwiedził. Tak więc wraz z Nikim [Laudą] usiedliśmy w naszym biurze. Nasi holenderscy znajomi przyszli razem i wypiliśmy kawę. Nic więcej, nic mniej."

Wolff przyznał jednak, że Mercedes trzyma rękę na pulsie i w przyszłości może być potencjalnie zainteresowany podpisaniem kontraktu z młodym Holendrem.

"Na przyszły sezon nie interesujemy się nim. Nie jest dla nas dostępny."

"On jest jednak jednym z tych kierowców, których trzeba mieć na swoim radarze" dodawał Wolff. "Max to jedna z przyszłych gwiazd Formuły 1."

"Podobnie jak wielu innych kierowców takich jak Valtteri [Bottas], Daniel [Ricciardo]. Max i Esteban Ocon także znajdują się w tej grupie kierowców."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
kempa007

03.09.2017 12:04

0

No i ostatni na ten weekend kod do ELEVEN SPORTS na 72 godziny: 4V9UT9GK97FD. Powodzenia! Kto pierwszy ten lepszy.


avatar
bbrbutch

03.09.2017 12:04

0

To ,że Max będzie w Mercedesie,albo Ferrari jest pewne jak słońce na niebie,tylko nie teraz.Wolą w przyszłości zapłacić za niego więcej,ale mieć kierowcę pełnego.Póki co Ver jest w gorącej wodzie kąpany.Objeździ się w puszkach i wtedy,jak już kontrakt z Ham wygaśnie zgłoszą się po niego.


avatar
bbrbutch

03.09.2017 13:31

0

Bo77as na 2018 w Mechu,brawo.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu