Przerwa wakacyjna w Formule 1 zbliża się wielkim krokami i jak przystało na ten okres tzw. sezon ogórkowy mamy w pełni.
W padoku F1 pojawiły się doniesienia o urodzinowej imprezie Sebastiana Vettela, na którą został zaproszony Toto Wolff, co miałoby sugerować, że Niemiec mógłby chcieć po sezonie 2018 zastąpić w Mercedesie Lewisa Hamiltona.Spekulacje medialne sugerują jednak, że Sergio Marchionne nie chce przedłużać kontraktu Niemca na jeden rok, ale od razu zaproponował mu trzyletnią umową, a francuskie media podały nawet kwotę 120 milionów euro na jaką miałby opiewać nowy kontrakt Vettela.
Na torze Silverstone duże zamieszanie wywołały plotki związane z osobą Carlosa Sainza, który ma ważny kontrakt z Red Bullem, ale mimo to miałby jeszcze na Węgrzech zastąpić Jolyona Palmera w Renault.
W padoku sporo mówi się również o tym, że Valtteri Bottas swoją dotychczasową postawą zasłużył już na kolejny roczny kontrakt w Mercedesie.
"Jestem zadowolony z Bottasa" mówił Toto Wolff dla fińskiego nadawcy C More. "Patrząc po jego osiągach, nie ma nad czym się zastanawiać."
"Ale nie chodzi tylko o kolejny sezon, ale o następne lata. Musimy poskładać wszystkie puzzle do kupy."
"Po wyścigu w Budapeszcie pomyślę o tym nieco dłużej na plaży" mówił zadowolony Wolff dodając, że jego ekipa jest na 90 procent przygotowana na przedłużenie kontraktu z fińskim zawodnikiem.
17.07.2017 11:01
0
Hamiltonowi potrzeba mocnego psychicznie kierowcy 2 w zespole , bo widzę że MERCEDES wykorzystuje kierowców do pomagania mu czyli m.in. blokowania itp.
17.07.2017 11:06
0
@1 Właśnie dlatego Mercedes świadomie zatrudnia takich kierowców. Przecież jakby z Hamiltonem w zespole jeździł Vettel/Alonso/Verstappen to mogłoby dojść do tego że obaj by nie kończyli wyścigów, a tak mają spokojnego Bottasa, który cieszy się już z tego że może w takiej ekipie jeździć, a i czasami jakiś wyścig uda się wygrać :)
17.07.2017 11:08
0
W ogóle gdzieś czytałem , ze jednym z warunków przedłużenia umowy przez Vettela jest przedłużenie kontraktu z Raikkonenem. Czyżby był się rywalizacji z mocniejszym partnerem? Pamiętamy co było w 2014 roku po przyjściu Daniela do Red Bulla. Teraz by mogłoby być podobnie , tylko że teraz nie ma już za bardzo gdzie uciekać bo w Mercedesie raczej Vettela nikt nie potrzebuje :D
17.07.2017 11:13
0
Chyba najbardziej współpracującym zespołem jest RB
17.07.2017 11:33
0
Bottas udowodnił dwie rzeczy. Raz, że w 100% nadaje się na kierowcę nr 2 bo nie ma z tym problemów ambicjonalnych. Dwa, że jest na tyle dobry, że z powodzeniem może mocno punktować dla zespołu. Nie znam w stawce drugiego tak uległego zawodnika o takich umiejętnościach, nawet Kimi coś tam czasem marudzi. To wszystko przekłada się na spokój Hamiltona, który umiejętności ma ogromne, ale przyparty do muru potrafi się pogubić. W obecnej sytuacji chyba pierwszy raz od przyjścia do Mercedesa czuje, że zespół stoi za nim murem.
17.07.2017 11:33
0
@1 Chyba coś Ci się pomyliło z czerwonym zespołem i ich kierowcami :-)
17.07.2017 11:41
0
Bottas spisuje się jak na razie bardzo przyzwoicie. Wygrał dwa wyścigi, dwa razy zgarnął pole position i regularnie bije się o podia. Hamilton to kierowca innego formatu, ale Bottas spisuje się nie gorzej od Rosberga - jest solidnym punktem zespołu. Powinni przedłużyć z nim kontrakt
17.07.2017 11:54
0
Chciałbym,żeby Bottas walczył o tytuł.Jemu kibicuję.
17.07.2017 13:14
0
A ja chciałbym zobaczyć w jednym zespole Ricciardo i Vettela :))
17.07.2017 13:27
0
@9 Było to już w 2014 w RB :D
17.07.2017 14:26
0
I wtedy chyba Ricardo miazdzyl Vettela?
17.07.2017 14:28
0
Dla Ferrari najlepszym wyjsciem jest zmiana Vettela na Hamiltona.
17.07.2017 15:21
0
@11 Tak, między innymi pewnie dlatego Vettel jest w Ferrari :D
17.07.2017 16:54
0
@ 13. Drash - najwyraźniej F1 oglądasz od roku. Od kiedy to najlepsi kierowcy trafiają do najlepszych zespołów oraz w ich najlepszej formie? Prosty przykład - Kubica. Do zespołu nigdy szczęścia nie miał, natomiast poziom jak Hamilton, Alonso...
17.07.2017 19:30
0
@2 Twoim zdaniem Rosberg był kierowcą nr 2? Jakoś tego nie było widać. Myślę, że gdyby Vettel trafił do Merca i jeździł z Hamiltonem, to by dostał jeszcze większe bęcki jak od Riccardo. Nie wszystkich da się ustawić tak jak Webbera.
17.07.2017 19:50
0
Uległy Botas bedzie do czasu w następnym sezonie poczuje niedosyt i wtedy już taki pokorny nie będzie
18.07.2017 21:49
0
@sliwa007 Przepraszam, bo chyba nie doczytalem? Valtteri nie ma ambicji? Z pewnoscia nie jest wulkanem Kilauea jesli chodzi o eurepcje emocjonalna, ale hohoho jako kierowca to On juz jest niezlym granatem. Przed kalifikacjami podczas Grand Prix Österreich Niki Lauda sie go pyta: Valtteri jak sie czujesz, co myslisz? Bottas odpowiana: Pole-Position. Wszyscy w Mercedesie byli zdziwieni, skad on to moze wczesniej wiedziec? Nadchodza kwalifikacje: pyk - PP! Drugie pytanie: Valtteri mozesz wygrac wyscig? Fin odpowiada: wygram ten wyscig! Znowu wszyscy kreca glowa, skad On ma taka pewnosc siebie? Nadchodzi wyscig: pyk - Fin wygrywa wyscig! Pole Position, 69 okrazen na pozycji wiodacej, zwyciestwo - i to z pecherzami na tylnych oponach. On ma nieprawdopodobna pewnosc siebie i z biegiem czasu w pierwszym polroczu wraz z postawionym zadaniem zrobil w Mercedesie bardzo duzy krok do przodu jesli chodzi o rozwoj osobisty. On Juz jest wystarczajaco stabilny aby zdobywac duze sukcesy. Potrafi pojechac bez bledu i to pod najwieszym naciskiem. Fin juz jest z dobrego drzewa ciosany. Predzej czy pozniej moze zostac mistrzem swiata. Teraz na torze Siverstone mial bardzo dobry weekend z malym wypryskiem, ale caly czas jest to szczytowy poziom.
18.07.2017 21:52
0
* najwiekszym
18.07.2017 22:59
0
@Drash Ktory licencjonowany zawodowy kierowca wyscigowy, a tym bardziej mistrz swiata chce miec silnego konkurenta w zespole, ktory ewentualnie moze okazac sie zagrozeniem? Kazdy mistrz swiata przed podpisaniem kontraktu bedzie staral sie negocjowac takie warunki, ktore na celu maja wlasne zycie w zespole polepszyc, a nie utrudnic. Z duzym prawdopodobienstwem od poczatku kariery Sebastiana Vettela w Scuderia Ferrari, Kimi byl jakims tematem.
19.07.2017 09:54
0
Bottas to od zawsze wielki talent. To co pokazał w Baku i na Silverstone jest niesamowite! Sądzę, że pod koniec sezonu BOT "złapie" Hamiltona. Ciekawe czy to będzie walka o tytuł czy o 2. miejsce?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się