Ojjeh: to najgorszy okres w historii McLarena w F1

Współudziałowiec McLarena, Mansour Ojjeh przyznaje, że ostatnie gigantyczne problemy z silnikami Hondy przyczyniły się do "najsłabszego okresu" jego zespołu w historii Formuły 1.

Zespół McLarena cały czas czeka na zdobycie swoich pierwszych punktów w sezonie 2017, a po raz ostatni na podium Formuły 1 stał na początku swojego ostatniego sezonu współpracy z Mercedesem w 2014 roku.

"To dla nas zupełnie nowe terytorium" mówił Ojjeh w wywiadzie dla serwisu motorsport.com. "Nigdy nie byliśmy tak słabi."

"Miewaliśmy okropny sezon z Peugeotem, ale tym razem Honda totalnie niedoszacowała swojej pracy."

Nawet podczas rocznej współpracy z Peugeotem w 1994 roku McLaren zdołał ośmiokrotnie stawać na podium i zakończyć sezon na czwartym miejscu w klasyfikacji konstruktorów.

Obecnie trwa jego najdłuższa seria wyścigów bez zwycięstwa. Po raz ostatni na najwyższym stopniu podium McLaren znalazł się z Jensonem Buttonem podczas GP Brazylii w 2012 roku. Poprzedni najdłuższy okres bez zwycięstw dla brytyjskiego zespołu datowany na okres między zwycięstwem Jamesa Hunta w GP Japonii 1977 a wygraną Johna Watsona w GP Wielkiej Brytanii 1981.

Ojjeh przyznaje, że w takich warunkach utrzymanie morale zespołu i kluczowych pracowników jest jeszcze trudniejsze.

"Pracujemy tak ciężko jak to możliwe, ale firmie ciężko jest utrzymać fantastycznych ludzi i dodatkowo motywować ich."

"Gdy wygrywa się jest znacznie łatwiej- tak jak to było w 1988 roku kiedy to wygraliśmy 16 z 17 wyścigów. W zasadzie to ciężko jest utrzymać motywację, gdy ciągle się wygrywa, ale utrzymanie motywacji gdy jest bardzo źle jest jeszcze trudniejsze."

"To należy do zarządu, a szczęśliwie większość ludzi pracująca dla nas jest dumna z tego, że stanowią część McLarena."

Ojjeh uważa, że dalsze problemy McLarena w F1 mogą mieć niekorzystny wpływ na pozostałe biznesy prowadzone przez Grupę z Woking.

"Jesteśmy jedynym zespołem, który można porównać do Ferrari jeżeli chodzi o to, że produkujemy również drogowe samochody i bolidy Formuły 1" mówił. "Ale to oznacza, że potrzebujemy sukcesów w Formule 1, aby cała historia miała sens."

"Nie możemy być słabi w jednej części i naprawdę nieźli w drugiej. Nasz dział drogowy działa nadzwyczaj dobrze. Niestety obecnie mamy problem z silnikiem F1, który musimy rozwiązać. Wszystko inne jest wspaniałe: mamy wspaniałych kierowców i wspaniały zespół."