WIADOMOŚCI

Raikkonen wygrał sesję kwalifikacyjną w Monako
Raikkonen wygrał sesję kwalifikacyjną w Monako
Zespół Ferrari w sobotnie popołudnie nie miał sobie równych na torze w Monako. Rekord toru i najlepszy czas kwalifikacji wykręcił Kimi Raikkonen, który po raz pierwszy w tym roku pokonał w sobotę Sebastiana Vettela.
baner_rbr_v3.jpg
Fin po raz ostatni startował do wyścigu z pierwszego pola w 2008 roku podczas GP Francji i na powtórzenie tego sukcesu musiał czekać aż 128 wyścigów.

Pogoda w Księstwie Monako jak do tej pory sprzyja zespołom i kierowcom Formuły 1. Sesja kwalifikacyjna odbyła się w pięknej słonecznej scenerii Lazurowego Wybrzeża.

Zgodnie z zapowiedzią firmy Pirelli, w zasadzie wszyscy kierowcy mieli problemy z odpowiednim dogrzaniem ogumienia przez co na torze panował duży ruch, a zespoły stosowały strategię dodatkowych okrążeń przygotowujących ogumienie do próby czasowej.

Sebastian Vettel stracił do zdobywcy pole position tylko 0,043 sekundy, a Valtteri Bottas przegrał czasówkę z Niemcem o zaledwie 0,002 sekundy.

Max Verstappen, który był najszybszy w Q1 ostatecznie ze stratą 0,3 sekundy wywalczył czwarte pole startowe przed Danielem Ricciardo i Carlosem Sainzem.

Świetnie pojechał także Sergio Perez, który po odpadnięciu Estebana Ocona w Q1 był jedynym reprezentantem zespołu Force India w Q3. Meksykański zawodnik dzisiejszą rywalizację zakończył z siódmym czasem, przed Romainem Grosjeanem, Jensonem Button i Stoffelem Vandoornem, który po swoim wypadku w Q2 nie był w stanie wyjechać na tor w ostatniej części kwalifikacji.

Zastępujący Fernando Alonso Button mimo świetnego jak na McLarena i Hondę wyniku do wyścigu i tak przystąpi z ostatniego pola, gdyż wisi nad nim kara przesunięcia o 15 pól za wymianę podzespołów silnika. Nie wiadomo także, czy błąd Vanddorne'a z Q2 nie okaże się dla niego jeszcze bardziej dotkliwy.

Przebieg Q1 i Q2

Pierwsza część sesji kwalifikacyjnej za wyjątkiem najlepszego czasu Maksa Verstappena i problemów Mercedesa nie przyniosła zaskakujących rozstrzygnięć i definitywnie zakończyła dzisiejsze zmagania na torze dla obu kierowców Saubera, Lance'a Strolla, Jolyona Palmera oraz Estebana Ocona, którego w końcówce wyprzedził Romain Grosjean.

Francuski kierowca pod koniec trzeciego treningu zaliczył mocne uderzenie w bandę przez co jego mechanicy przez dwie godziny toczyli walkę z czasem, aby przygotować jego auto na kwalifikacje. Ostatecznie jednak zajął on w nich 16 miejsce.

Druga część czasówki w Monako potwierdziła tylko duże problemy Mercedesa, a w szczególności Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk na swojej pierwszej próbie o mały włos nie rozbiłby swojego bolidu w trzecim zakręcie toru.

Brak przyczepności zmusił go do zjazdu do alei serwisowej i dokonania korekty pochylenia skrzydeł, ale zmiany te niewiele mu pomogły. W08 dalej ślizgał się na torze, a decydująca o wszystkim próba Hamiltona ostatecznie została zniweczona przez wypadek Stoffela Vandoorne'a, który rozbił się przy Basenie.

Jak na ironię McLaren awansował obydwoma bolidami do Q3, gdyż Jenson Button skorzystał na wypadku swojego partnera i zdołał utrzymać 10 pozycję. McLaren tym samym po raz pierwszy w tym roku wprowadził do Q3 "dwa" (w tym jeden rozbity) bolidy.

Do finału kwalifikacji oprócz Hamiltona nie przeszli: Massa, Magnussen, Hulkenberg i Kwiat.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:12.178
2 de Sebastian Vettel Ferrari 1:12.221
3 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:12.223
4 nl Max Verstappen Red Bull 1:12.496
5 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:12.998
6 es Carlos Sainz 1:13.162
7 mx Sergio Perez Force India 1:13.329
8 fr Romain Grosjean Haas 1:13.349
9 gb Jenson Button McLaren 1:13.613
10 be Stoffel Vandoorne McLaren
11 ru Daniił Kwiat 1:13.516
12 de Nico Hulkenberg Renault 1:13.628
13 dk Kevin Magnussen Haas 1:13.959
14 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:14.106
15 br Felipe Massa Williams 1:20.529
16 fr Esteban Ocon Force India 1:14.101
17 gb Jolyon Palmer Renault 1:14.696
18 ca Lance Stroll Williams 1:14.893
19 de Pascal Wehrlein BMW Sauber 1:15.159
20 Marcus Ericsson BMW Sauber 1:15.276
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

47 KOMENTARZY
avatar
zzagrobu

27.05.2017 21:33

0

@12 nie miałoby to znaczenia ponieważ ruszyłby z końca stawki. Dobrze robi szukając nowych wyzwań. Nie dość że jest konkurencyjny, to jeszcze porządnego dźwięku się nasłucha. @18 ponawiam prośbę o fotkę ołtarzyka twojego bożka - to musi być ciekawy widok.


avatar
jerzyk123

27.05.2017 21:55

0

Ferari glupie by było oddać zwycięstwo rai tam o mistrzostwo walczy Vetel rządzi pieniądz


avatar
YOOGI

27.05.2017 22:42

0

To PP to największa radość :) teraz niech jeszcze Alo wygra Indy:)


avatar
Unf

27.05.2017 23:04

0

25. saint77 Powiedz to Hamiltonowi :)


avatar
elin

27.05.2017 23:17

0

@ 26. Obywatel Również Witam :-). Trochę mnie nie było, ale jeśli ulubiony kierowca po tylu latach ( i w tak pięknym stylu ) zdobywa PP, to znaczy, że czas wracać do komentowania na forum ;-).


avatar
Skoczek130

28.05.2017 09:40

0

Hamilton znowu nie radzi sobie z trudnym bolidem i ustawieniami. Podobno Bottas ma ten sam setup... jakoś potrafił sobie poradzić. Presja związana z walką przerasta Anglika. Wystarczy drobny problem i kompletnie sobie nie radzi. Ot tak bolid nie mógł się rozstroić i popsuć. Mnie w sumie to nie dziwi - dla mnie to kierowca, który w swej karierze miał za dobrze. Jeszcze ten niedawny komentarz, że "za słabi szukają tytułów mistrzowskich gdzie indziej". Nie dziękuję Bogu, że trafił w dobry okres McLarena i Merca. Przyszedł w obu przypadkach na gotowe. Nie ma o czym mówić... choćby i dogonił w statystykach Schumachera to dla mnie nie ma prawa być równie ceniony, co Niemiec. :P Ale to moje zdanie. FORZA FERRARI! :))


avatar
Kimasek

28.05.2017 11:14

0

DEL PIERO A co zrobiljest Bottas jak przepuscil Hamiltona ? Ferrari było by głupie gdyby nienie wykorzystało tej szansy Vettel dziś musi byc 1 skoro Ham jest tak daleko.


avatar
DJ SEBQ

28.05.2017 11:32

0

O mistrzostwo walczy VET i HAM? W walce liczy się póki duża grupa kierowców, mamy dopiero 6 wyścig a Wy już obstawiacie tylko dwójkę kierowców, a co jeśli to Kimi nagle zacznie wygrywać i zobaczymy go na pozycji lidera MŚ? Każdy z kierowców ma szanse na tytuł , ogrom pkt jest do zdobycia a wiemy tez jakie są wyścigi, kolizje, nie przewidywalne sytuacje itp. Zwłaszcza jeśli chodzi o Monaco. Miłego oglądania wszystkim.


avatar
Jacko

28.05.2017 13:12

0

@20. Unf Hamilton czy Vettel zrobiliby to samo co Alonso i zmienili zespół. Żaden zawodnik z wielkimi ambicjami by nie wytrzymał tyle sezonów w maraźmie, w który wpadło Ferrari. W dodatku nic nie wskazywało, żeby to się miało zmienić w najbliższym czasie. Może ktoś pokroju Massy jeździłby dalej, ale nie żaden z wielkich. Zresztą Vettel też jeździ już któryś sezon, a jak na razie nic więcej niż Alonso nie osiągnął. Teraz rzeczywiście widać poprawę i powiało optymizmem, ale do mistrzostwa jeszcze daleka droga.


avatar
orto

28.05.2017 14:59

0

Bardzo ładnie i subtelnie Ferrari załatwiło kwestię 1 miejsca w wyścigu :-) Znając życie - inaczej być nie mogło :-)


avatar
Blazefuryx

28.05.2017 15:10

0

45. Nie wypowiadaj się, jak się nie znasz. Vettel wyraźnie był i jest szybszy od Kimiego. Ferrari musiało po pierwsze odpowiedzieć na zmiany opon u Red Bulla i Mercedesa. Jako, że Raikkonen był pierwszy, to jemu pierwszemu je zmieniono. Po tym, jak Seb miał czyste powietrze i nie był bezpośrednio blokowany przez Raikkonena, zaczął kręcić mocne czasy okrążeń (to samo było u Ricciardo), dlatego go wyprzedził po zmianach opon. Na stincie drugim natomiast miał miażdżące tempo w porównaniu do Raikkonena i to samo miałoby miejsce, gdyby już na pierwszym zakręcie pierwszego okrążenia wyprzedził Kimiego. Ta zamiana miejsc jest naturalną konsekwencją kilku czynników - szybszego tempa Vettela, reguł zmuszających do zawitania w pitstopie przynajmniej raz podczas wyścigu, potrzeby odpowiedzi na strategię Mercedesa i Red Bulla.


avatar
fifo

28.05.2017 15:19

0

@45. Przecież Kimi sam prosił o zmianę opon. Pomijam już czasy kręcone przez VET tuż przed zmianą i później.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu