WIADOMOŚCI

Ricciardo: na początku sądziłem, że możemy wygrać wyścig
Ricciardo: na początku sądziłem, że możemy wygrać wyścig
Max Verstappen na skutek awarii układu hamulcowego nie dojechał do mety wyścigu w Bahrajnie. Daniel Ricciardo przyznaje z kolei, że na początku wyścigu sądził iż jest w stanie nawet wygrać ten pojedynek. Red Bull mimo iż ostatecznie nie załapał się na podium może jednak doszukiwać się wielu optymistycznych wniosków po dzisiejszym dniu.
baner_rbr_v3.jpg
Max Verstappen, DNF
"Miałem dobry start. Kimi miał trochę problemów poza nagumowaną częścią toru, więc od razu wyprzedziłem go, a w pierwszym zakręcie po zewnętrznej pokonałem Daniela, co postawiło mnie w dobrej sytuacji. Potem mogłem utrzymywać tempo liderów, bolid spisywał się bardzo dobrze jeżeli chodzi o opony, a moje tempo było przyzwoite. Uważam, że dokonaliśmy słusznej decyzji zjeżdżając do boksu, próbując podciąć Mercedesa, ale wtedy pojawił się problem z moimi tylnymi hamulcami. Na 12 okrążeniu zakończył się mój wyścig. Takie rzeczy stanowią część wyścigów a my dzisiaj możemy wyciągać pozytywne wnioski. Bolid spisywał się tutaj znacznie lepiej niż w ostatnich dwóch wyścigach, ale wyścig pechowo się zakończył, gdyż mogliśmy tutaj zdobyć duże punkty."

Daniel Ricciardo, P5
"Dla mnie to był wyścig o dwóch twarzach. Na początku wyścigu sądziłem, że mamy szansę go wygrać. Na tym przejeździe wyglądaliśmy bardzo konkurencyjnie i widziałem, że Valtteri ma problemy. Jechałem na końcu goniącej go stawki i wszystkich dobrze widziałem. Wszyscy ślizgali się i wyglądali jakby mieli większe problemy. Z łatwością utrzymywałem się za nimi i dbałem o opony, więc sądziłem, że dzisiaj być może uda się nie tylko stanąć na podium, ale nawet wygrać ten wyścig. Samochód bezpieczeństwa pomógł mi i w ten sposób awansowałem na trzecie miejsce, ale nie był to dobry okres dla moich opon. Zaczęliśmy tracić czas. Gdy wszystko się uspokoiło spadliśmy w stawce a ja miałem problemy z przyczepnością z przodu i tyłu auta. Opony nigdy w pełni nie pracowały dla nas dobrze."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
bartexar

16.04.2017 22:01

0

No szkoda że Ricciardo tak szybko stracił po neutralizacji, fajnie by było zobaczyć 3 zespoły na podium.


avatar
zzagrobu

16.04.2017 22:23

0

"Opony nigdy w pełni nie pracowały dla nas dobrze." Czy naprawdę nie dało się lepiej dobrać słów przy tłumaczeniu? Nigdy - przez max 2h wyścigu. Jak to brzmi? Nie lepiej było w ogóle pominąć słowo "never"?


avatar
ds1976

17.04.2017 07:51

0

No coż, szkoda, że VER rozsypały się hamulce, do czasu awarii znów pokazał który byk ma więcej wigoru. W kwalifikacjach poległ ale ponoć był blokowany przed swoim szybkim kółkiem - nieważne jak było, ważne, że po starcie znalazł się tam gdzie trzeba, z łatwością połykając również zespołowego partnera. Musi jednak poczekać do sezonu 2018 na solidnego rywala zespołowego (Sainz).


avatar
Fanvettel

17.04.2017 09:24

0

Ale i tak myślę że podium by nie było.


avatar
St Devote

17.04.2017 14:08

0

Szkoda, bo mikro-rozgrywka VER-RIC jest jedną z ciekawszych w pierwszej fazie sezonu. Maksio miał szansę odskoczyć punktowo i umocnić się na pocyzji P1 w zespole, ale jak to w życiu bywa poszło wszystko odwrotnie. Widać jednak, że młody to rozumie i stąd to kopanie band po wyjściu z bolidu - zwykle jest bardziej opanowany, ale tutaj wypadało rozładować trochę energii kinetycznej butem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu