Kierowcy Mercedesa przed GP Włoch

Kierowcy Mercedesa zmierzając na jeden z najszybszych torów w kalendarzu F1 mogą raczej spać spokojnie, ale przekonują, że konkurencja jest już bardzo blisko i wszystko zapowiada kolejny ciekawy wyścig na legendarnym torze Monza.

Lewis Hamilton, #44
„Uważam, że Spa stanowiło najlepsze możliwe ograniczenie strat! To był fantastyczny wynik dla mnie i dla zespołu. Chłopacy po ciężkiej robocie mocno na to zasłużyli. Byłem ogromnie zadowolony i dumny z tego co wspólnie osiągnęliśmy. Teraz jedziemy na Monzę- tor który świetnie znam z wielu kategorii wyścigowych przez jakie przechodziłem w mojej karierze. Nie wyobrażam sobie jak można go nie wielbić. Prędkość, historia, atmosfera… To ikona pod każdym względem. Stanie na tym niesamowity podium, patrzenie na morze fanów na prostej startowej, to jedno z najbardziej niewiarygodnych doświadczeń jakie może przeżyć sportowiec. Miałem perfekcyjny weekend na tym torze w zeszłym roku. Jeżeli uda nam się to powtórzyć, będzie niesamowicie, ale dopiero jak się tam znajdziemy zobaczymy jak będziemy wyglądali. Teraz zaczyna się ta gra. Kary mam już za sobą a świeże silniki są gotowe do wykorzystania. Nie mogę doczekać się wyjazdu na tor.”

Nico Rosberg, #6
„Wspaniale było dodać wygraną na klasycznym torze takim jak Spa do mojej listy. To nie był taki prosty weekend dla nas- wszyscy wykonali jednak fantastyczną robotę, a bolid poprawiał się z sesji na sesję. Liczę, że to pozycjonuje nas na odpowiednim torze, gdy zmierzamy na kolejny legendarny obiekt w Monzie. To wyścig, który naprawdę sprawia mi przyjemność i jeden z tych, które chciałbym opanować do perfekcji. Tifosi tworzą niesamowitą atmosferę za każdym razem. Bez względu na to kto wygrywa ich wyścig. W zeszłym roku wyścig nie zakończył się dla mnie pozytywnie, więc tym razem liczę na więcej szczęścia i mniej ognia… Podoba mi się ta walka. Teraz liczy się już kilka bolidów, co ekscytuje nie tylko nas, ale również fanów. Osobiście do każdego wyścigu podchodzę tak jakby to była finałowa walka o puchar. Dobrze wiedzieć, że mamy zespół i bolid, który zawsze jest gotowy wyjechać i walczyć. Nie mogę doczekać się aż sprawię, że nasza Srebrna Strzała zacznie latać po Monzie.”