Carlos Sainz uważa, że atmosfera w zespole Toro Rosso po opuszczeniu go przez Maxa Verstappena uległa zmianie na lepsze.
Kiepskie rozpoczęcie mistrzostw w wykonaniu Daniiła Kwiata i napięcia na linii Sainz – Verstappen w Toro Rosso sprawiły, że włodarze Red Bulla przed GP Hiszpanii podjęli drastyczną decyzję o zdegradowaniu rosyjskiego kierowcy do Toro Rosso i promowaniu do seniorskiego zespołu Maxa Verstappena.Zabieg ten przyniósł spory rozgłos Verstappenowi, który już w swoim pierwszym starcie w barwach nowego zespołu wygrał wyścig na torze Catalunya. Carlos Sainz przyznaje, że zmiana partnera zespołowego, na którym w głównej mierze skupiały się media, również pomogła oczyścić nieco atmosferę w zespole.
Sainz pytany o zmiany w zespole odpierał: „Sytuacja nieco się zmieniła. To pewne. Wszystko zostało przemieszane i myślę, że wszyscy w zespole dobrze pracują.”
„Ja i Daniił pracujemy w tym samym kierunku i naciskamy zespół, aby iść do przodu.”
„Nie wiem czy to czyni mnie bardziej zrelaksowanym. Być może dzieje się tak za sprawą tego, że od Hiszpanii przestałem mieć również pecha.”
„Z tego tytułu jestem zrelaksowany. Do Rosji jechałem z myślami, że wszystko co najgorsze przytrafia się właśnie mi, ale po Barcelonie jestem już spokojny, gdyż jest okay.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się