Prezes Renault, Carlos Ghosn, nie krył wczoraj faktu, że bardzo chciałby ponownie ściągnąć do Enstone Fernando Alonso. Plotki o takich zakusach Renault pojawiły się już kilka tygodni temu.
Jako zespół fabryczny Renault w latach 2005 i 2006 po raz ostatni świętowało zdobycie tytułów mistrzowskich w obu klasyfikacjach właśnie z hiszpańskim zawodnikiem.
Obecnie Alonso ściga się dla McLarena, który od początku buduje nowy projekt z Hondą. Trudne początki w sezonie 2015 sprawiły, że ten zakończył sezon na odległej 17 pozycji, co w dużej mierze przyczyniło się do dużej fali spekulacji na temat jego przyszłości w Woking.
„Oczywiście, że chciałbym zakontraktować Alonso, ale nie jest to moja odpowiedzialność. To zespół ponosi za to odpowiedzialność a ja wspieram ich decyzje.”
„Podczas naszych lat spędzonych w F1 zdobyłem wielu przyjaciół, spotkaliśmy wielu utalentowanych kierowców a Fernando jest jednym z najlepszych- z całą pewnością jest jednym z najlepszych w dzisiejszej Formule 1.”
Ewentualne spekulacje na temat przyszłego składu zespołu Renault mogą podgrzewać komentarze samych kierowców, którzy nie chcieli podczas prezentacji mówić o długości ważności swoich kontraktów.
„Nie wiem czy mogę mówić o liczbie lat” odpowiadał Kevin Magnussen w wywiadzie dla duńskiego TV3. „Jestem zadowolony, że mam kontrakt na ten rok, a przyszłość jest otwarta.”
04.02.2016 23:04
0
Oooo znów się zaczyna ...
05.02.2016 21:11
0
McLaren jak zawali ten sezon to Alonso przejdzie do Renault. To jest pewne jak prezydentura Władimira Putina. Fernando nie będzie chciał kończyć kariery zajmując 15-20 miejsca jak jakiś Ralf Schumacher czy David Coulthard.
06.02.2016 22:32
0
Alo dobrze czuł by się w Renault. Jak McLaren zawiedzie to może może...
08.02.2016 19:55
0
a jak dla mnie to alonso do dtm tam gdzie jezdza emeryci
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się