Jeden z założycieli zespołu McLarena, Tyler Alexander zmarł w wieku 75 lat. Informację tę w czwartek wieczorem przekazał na swojej stronie internetowej zespół.
Alexander poznał Bruce’a McLarena na początku lat ’60 minionego wieku i wspólnie z nim wszedł do Formuły 1, aby przez większość kariery być związanym z tym zespołem. Alexander przeszedł na emeryturę po sezonie 2008, kiedy to ekipa świętowała pierwszy tytuł mistrzowski Lewisa Hamiltona.„Obok Bruce’a, który założył firmę McLaren w 1963 roku, Tyler Alexander był jednym z pierwszych filarów naszej firmy- pracując u boku Bruce’a od samego początku. Bruce nie mógł prosić o bardziej stabilną parę barków, która pomogła mu budować reputację zespołu” mówił obecny prezes McLarena, Ron Dennis.
„Wiedza i doświadczenie Tylera w połączeniu z energią i optymistycznym podejściem oraz zaraźliwym wytrawnym i satyrycznym poczuciem humoru, sprawiło, że odniósł ogromny sukces i był ogromnie popularny, niezależnie od tego czy doglądał procesu budowy bolidu w fabryce, dowodził zwycięskimi ekipami CanAm i Indy500, czy gdy pracował z najwspanialszymi kierowcami i inżynierami Formuły 1.”
„Ujmując prosto, Tyler żył i oddychał McLarenem- po jego odejściu pod koniec 2008 roku, podczas którego sezonu uczestniczył we wszystkich wyścigach i odegrał ważną rolę w zdobyciu przez Lewisa Hamiltona mistrzostwa świata, pozostał bardzo lubianym i bardzo cenionym towarzyszem wielu z nas, regularnie odwiedzającym fabrykę w Woking, aby spotkać się ze starymi i nowymi kolegami.”
„Na przyjaźni Tylera można było naprawdę polegać; to był człowiek, który nigdy nie zawodził.”
„W rzeczywistości Tyler był najlepszym przedstawicielem starej daty: twardy, pokorny i mądry, pozostawiając reputację i spuściznę, która pozostanie niezapomniana w historii międzynarodowych sportów motorowych.”
„W imieniu wszystkich członków McLarena, chciałbym z całego serca oddać hołd jednemu z naszych ojców założycieli i przekazać najszczersze kondolencje jego wielu przyjaciołom i jego wiecznej ukochanej towarzyszce, Jane Nottage, która zawsze stała przy nim, dzielnie do samego końca.”
08.01.2016 11:00
0
Gdyby każdy mógł dożyć takiego wieku...
08.01.2016 21:44
0
S.P
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się