WIADOMOŚCI

Lotus zakończył walkę w pierwszym zakręcie
Lotus zakończył walkę w pierwszym zakręcie
Zespół Lotusa mimo ogromnych nadziei nie zaliczył udanego występu na torze Monza. Obaj kierowcy zostali wyeliminowani z wyścigu już w pierwszym zakręcie. Romain Grosjean opuszał go z uszkodzonym tylnym zawieszeniem, a Pastor Maldonado z przednim. Do kolizji na szczęście nie doszło między kierowcami zespołu.
baner_rbr_v3.jpg
Romain Grosjean, DNF
„Mieliśmy potencjał na dobry wyścig. Wykonałem dobry start, ale zostałem uderzony przez bolid z tyłu w pierwszym zakręcie. Uderzenie uszkodziło moje tylne zawieszenie i zakończyło nasz wyścig. Nasr zbyt optymistycznie chciał wykonać swój manewr i zakończył mój wyścig. To był trudny weekend, ale wszyscy starali się wykorzystywać nadażające się okazje. Mieliśmy ogromnego ducha zespołowego i wspaniałe wsparcie ze strony świata F1. E23 jest dobrym autem, więc jedziemy na kolejne wyścigi w optymistycznym nastroju i z nadzieją na lepsze wyniki.”

Pastor Maldonado, DNF
„To był trudny weekend, ale takie są czasem wyścigi. Jesteśmy zjednoczeni i cały czas naciskamy, gdyż przed nami jeszcze siedem Grand Prix, więc mamy czas na odbudowanie się i dalszą walkę. Miałem kontakt w pierwszym zakręcie, gdy w mój bok wjechał bolid Force India i uszkodził moje przednie zawieszenie. To zakończyło mój wyścig. Liczyliśmy na mocny finisz i mieliśmy ku temu potencjał. Wszyscy wiedzą, że pierwszy zakręt na Monzie jest trudny a my się o tym przekonaliśmy.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
jmp64f1

06.09.2015 18:03

0

Smutny koniec. Liczyłem na znacznie więcej


avatar
gedzior

06.09.2015 20:42

0

Bardzo lubię groszka. Zasługuje na chłop na więcej i mam nadzieję że Renault da mu to więcej.


avatar
Ananas

06.09.2015 21:24

0

Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015) Grosjean - Maldonado Wyścigi 9 - 3


avatar
Maverick1427

06.09.2015 22:33

0

@2 Najpierw niech Renault zbuduje silnik, który będzie w stanie rywalizować pod względem mocy i niezawodności z Mercedesem lub z Ferrari. Jeśli tego nie zrobią to Lotus znowu będzie w takiej samej sytuacji co rok temu. Dziś pierwszy raz zapalił się silnik Mercedesa, a w poprzednim sezonie Renault się bardzo często palił.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu