WIADOMOŚCI

Red Bull potwierdza strategiczną wymianę silników
Red Bull potwierdza strategiczną wymianę silników
Zespół Red Bulla potwierdził, że jego kierowcy strategicznie otrzymają we Włoszech nowe jednostki napędowe.
baner_rbr_v3.jpg
Zaraz po wyścigu w Belgii szef ekipy, Christian Horner, zasugerował, że jego zespół może skusić się na taki ruch, aby poprawić swoją sytuację silnikową przed wizytą na bardziej sprzyjających ich bolidom torach, takich jak Singapur.

W środę Horner potwierdził, że zarówno Daniel Ricciardo, jak i Daniił Kwiat na Monzie będą korzystali z szóstej puli silników, co skutkować będzie przesunięciem o 10 miejsc na starcie GP Włoch.

„W ten weekend weźmiemy na siebie karę w przypadku obu bolidów, które będą korzystały już z szóstego układu napędowego” mówił Horner. „Nie mamy już możliwości dalszego eksploatowania silników, które obecnie posiadamy i musimy zrobić co w naszej mocy, aby dotrwać do końca roku.”

„Zdecydowaliśmy się na taktyczne podejście do wyścigu na torze Monza, gdyż jest to obiekt, na którym na pełnym gazie pokonuje się 75 procent okrążenia, więc nie będzie on dla nas najlepszym miejscem w sezonie.”

Dwa tygodnie temu w Spa na taktyczną zagrywkę dotyczącą wymiany silników zdecydował się zespół McLarena. Ekipa z Woking poszła jednak o krok dalej i w trakcie jednego weekendu zmieniła dwukrotnie silniki, wykorzystując zmienione w trakcie sezonu przepisy.

W myśl obecnych zasad, żaden z kierowców za wymianę podzespołów silnika nie może być już karany dodatkowymi karami podczas wyścigu. Niewykluczone więc, że ekipa Red Bulla na Monzie podejmie podobną decyzję i w sobotę w swoich bolidach zainstaluje kolejne jednostki napędowe, a do wyścigu przystąpi najdalej z ostatnich pól startowych.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
saint77

02.09.2015 17:24

0

F1 wg standardów B.Eccelstona w 2016: 1. jeden silnik na cały sezon. 2. nowy silnik pojemności 900cm3, bez turbiny 3. dla uzyskania odpowiedniego odgłosu silnika będą zamontowane "pierdzawki" z plastiku, a koła zamienione na szprychowe, aby te pierdziawki mogły imitować odgłos silnika. 4. nowe paliwo - olej rzepakowy. 5. Wszystkie bolidy będą malowane na zielono. 6. zamiast 3 treningów będzie jeden. 7. Sesja kwalifikacyjna zostanie zamieniona na losowanie. Wyrówna to szanse. 8. Opony - tylko z przemiału gum z zużytych drogowych. Jedna mieszanka na wszystkie wyścigi. 9. Obowiązek sponsoringu kierowców - każdy kierowca musi wnieść ze sobą min. 10mln. USD za start w sezonie. 10. Każdy bolid obowiązkowo na tylnym skrzydle będzie miał napis" BERNI RULES". 11. Zamiast hostess będą na każdy wyścig sprowadzone te same lady-boye z Tajlandii. Oto przyszłość F1 opracowana na oddziale geriatrycznym. Ten pazerny fajtłapa wykończy F1. Niech idzie na emeryturę.


avatar
haris

02.09.2015 17:36

0

saint77 wszystko możliwe


avatar
filipo-tg

02.09.2015 18:53

0

Myślę że bardziej FIA miesza ze swoimi ograniczeniami i zieloną polityką


avatar
St Devote

02.09.2015 20:00

0

Hostessy są okey, ale jak swoje pierwsze GP miałaby wygrać taka Carmen Jordan, to jednak warto gdzieś w odwodzie trzymać tych chórzystów z Tajlandii.


avatar
dexter

03.09.2015 13:31

0

@saint77 Akurat, za wiekszosc punktow na liscie ktora przedstawiles nie odpowiada Bernie Ecclestone'a. Mamy 2015 rok. Prosze zapoznac sie z planami koncernow samochodowych (tak gdzies od przelomu 2005 roku), z paleta modeli na przyszle lata itd. itp. Wtedy bedzie mozna zrozumiec pewne rzeczy. Swiat nie stoi w miejscu. Prosze zobaczyc w jakim kierunku poszedl caly Motorsport. Z drugiej strony taki jest Ecclestone`a job. Przez ostatnie 30 lat jako manager sprytnie wykorzystujac na rynku pewne dostepne narzedzia (m. in. prywatna TV ) rozwinal swoj produkt do takiego stopnia w ktorym F1 jest dzisiaj. Czyli silna marke na rynku globalnym. Ja osobiscie od dobrego managera oczekuje dobrych wynikow. Oczywiscie, nie wszystko zawsze bedzie optymalne, ale to jest normalne.


avatar
dexter

03.09.2015 13:48

0

Edit: Tak mialo byc: nie odpowiada Bernie Ecclestone.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu