Odpoczywający na francuskiej Riwierze wraz żoną i przyjaciółmi Jenson Button nie zaliczy tych wakacji do udanych.
Rzecznik prasowy kierowcy potwierdził, że do wynajętej przez zawodnika willi w St. Tropez doszło do włamania. Co więcej napastnicy mogli posłużyć się przy tym gazem usypiającym.„Dwóch mężczyzn włamało się do posesji, podczas gdy wszyscy spali i ukradli kilka biżuterii. Największą stratą okazał się pierścionek zaręczynowy.”
„Policja potwierdziła, że w ostatnim czasie narasta w regionie problem kradzieży, a sprawcy często posuwają się do ogłuszania swoich ofiar poprzez wpuszczenie gazu do jednostek klimatyzacyjnych bezpośrednio przed włamaniem.”
Wedle doniesień poza stratami materialnymi, nikomu nic się nie stało.
26.02.2015 22:43
0
Joss The Boss ;)
07.08.2015 10:19
0
Ten to ma szczęście do bandytów
07.08.2015 12:44
0
Hehe, kiedyś w Brazylii go zaatakowali z bronią jacyś goście, ale jechał chyba w asyście jakiegoś policjanta, który ocierając się o samochody zdołał uciec.
07.08.2015 17:01
0
Coś gadają, że obrobili ich na 500 000 €.. Po cholere brać tyle na wakacje.. -_-
07.08.2015 17:34
0
Na biednego nie trafiło, a po 2 ktoś może planował ten napad bo wiedzieli że kierowca f1 ma forsy jak lodu.
07.08.2015 21:05
0
@3 Wystarczylo, że każdy z kumpli miał taki zegarek jak Button i... *poooof* 0.5M EUR GONE!
09.08.2015 12:21
0
Biedny Jenson
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się