Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła iż zamierza wycofać z użytkowania numer startowy Julesa Bianchiego, #17.
25-letni kierowca w piątek wieczorem przegrał walkę o powrót do zdrowia, nie odzyskawszy przytomności od czasu tragicznego wypadku na torze Suzuka.FIA w informacji opublikowanej na swoich stronach internetowych potwierdziła iż wycofa numer startowy #17, okazując w ten sposób szacunek zmarłemu kierowcy.
„Jean Todt, prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) ogłosił, że numer startowy 17 zostanie wycofany z użytkowania w mistrzostwach świata Formuły 1, aby uczcić pamięć Julesa Bianchiego” pisano w oświadczeniu.
„Jako, że obecnie numery startowe są osobiście wybierane przez zawodników, FIA wierzy, że odpowiednim gestem jest wyłączenie numeru 17, należącego do Julesa Bianchiego.”
„W wyniku tej decyzji, numer ten nie będzie już wykorzystywany do oznaczania bolidów biorących udział w mistrzostwach świata F1.”
Pogrzeb kierowcy zaplanowany jest na wtorek. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o 10 rano w katedrze Sainte Reparate w Nicei.
20.07.2015 18:21
0
Zrobił tyle dla Marussi a los mu się odpłacił smiercią szkoda chłopaka :(
20.07.2015 22:53
0
A kto chciałby jeżdzić z tym numerem.
20.07.2015 23:01
0
gdyby nie on nie było by teraz manora to był miły sympatyczny mężczyzna spoczywaj w pokoju
20.07.2015 23:55
0
" 17 " - forever Jules Bianchi.
21.07.2015 00:21
0
Hmm sam nie wiem. Mam jakoś mieszane odczucia odnośnie tego pomysłu. Z jednej strony trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś nowy teraz chciał jeździć z 17-stką i żeby to miało być możliwe, ale z drugiej numery zastrzegane są zwykle dla wybitnych, zasłużonych sportowców, a nie młodych choć nie wiadomo jak obiecujących itd. Bez zastrzegania i tak pewnie długo nikt nie wpadłby na pomysł "przejęcia" numeru, a tak to robi się z tego jakiś dziwny obrzęd. Te indywidualne numery są nową sprawą w F1 i żeby nie wyszło tak, że zanim ktoś wykręci jakiś dorobek w osiągach, to do tego czasu będziemy mieli jedynie kilka zastrzeżonych numerów dla zmarłych. Całe szczęście, że przynajmniej Schumacher podobno wychodzi jednak powoli na prostą...
21.07.2015 08:50
0
Zastrzeżenie nr w pewnym sensie "uwiecznia" kierowcę w stawce F1. Upamiętnia go. To bardzo ładny gest. I słusznie postąpili, bo takie zabiegi dokonuje się od dawna np. w MotoGP. :)
21.07.2015 10:33
0
" a tak to robi się z tego jakiś dziwny obrzęd" tutaj masz 110% racji. Dziwna ta decyzja ponieważ jeśli nr. będzie wykluczony to z kolejnymi sezonami będzie zapomniany. A tak jakby jakiś kierowca się zdecydował na "17" to zawsze by mówiono , że kiedyś z tym nr. jezdził Jules.
21.07.2015 15:13
0
@5. RyżyWuj Rzadko komentuję, ale już nie mogę się powstrzymać. Chłopie, czytam twoje wpisy już bardzo długo i doszedłem do wniosku po Twoim dzisiejszym, że muszę Cię zapytać. Jesteś impotentem, kobieta Ci nie daje, czy nie masz żadnej? Sorry za te osobiste wycieczki, ale nie umiem wyobrazić sobie, że może być jakiś inny powód, przez który jesteś tak cyniczny i zgorzkniały. No chyba, że jesteś po prostu głupi, ale nie chcę tego sugerować, by Cię nie obrazić. W każdym razie nie spodziewam się szczerej odpowiedzi oraz sam nie będę odpowiadał na Twoje wpisy odnośnie mojego komentarza. Chciałem zwyczajnie poznać motywy jakimi się kierujesz przy wypisywaniu swoich, moim zdaniem, idiotycznych postów. Nie robiłbym tego publicznie, ale nie mam możliwości się z Tobą prywatnie skontaktować. Wybacz.
21.07.2015 20:13
0
@8 lajkuję... mam go zablokowanego wiec nie widze juz tych bzdur ;)
22.07.2015 01:49
0
@ 8 i 9. Ja mam dokładnie takie same odczucia odnośnie wpisu tego jegomościa. Zresztą nie tylko tego. Najlepiej chyba zablokować, tak jak to zrobił kaniuss i po prostu nie psuć sobie światopoglądu takimi wypaczonymi zamysłami, jakie prezentuje nie od dziś ten ryży. W "Southparku" Carman powiedział kiedyś, że rude dzieci nie mają duszy. Coś w tym jest.
22.07.2015 02:35
0
Bardzo dobrze zrobili zastrzegając jego nr, bo dzięki temu pamięć po nim pozostanie w nr 17, tak jak w kilku przypadkach z MotoGP o których już wspominałem wcześniej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się