Firma Pirelli na sezon 2015 przygotowuje nieznaczne zmiany w konstrukcji swojego ogumienia, za wyjątkiem zupełnej nowej, super-miękkiej mieszanki, oznaczonej kolorem czerwonym.
„Tegoroczne opony będą stanowiły rozwinięcie ogumienia z sezonu 2014 z tylko jedną zupełnie nową: super-miękką, która ma świeżą tylną konstrukcję i mieszankę” mówił Paul Hembery z Pirelli.W minionym roku super-miękka mieszanka była wykorzystywana przez zespoły podczas 6 wyścigów: w Monako, Kanadzie, Austrii, Niemczech, Singapurze oraz Abu Zabi.
Hembery dodał, że zmiany techniczne wprowadzone w ubiegłym roku w F1 stanowiły dla jego firmy „największe wyzwanie od czasu kiedy dołączyli do sportu.”
„Mimo to udało nam się sprostać wszystkim celom, które miały pomóc zapewnić efektowne wyścigi, wiele szans na wyprzedzanie, zróżnicowane strategie i średnio dwa zjazdy do boksów na bolid podczas Grand Prix, a wszystko to mimo wielu niewiadomych czynników.”
Przy okazji Pirelli podało kilka ciekawych statystyk dotyczących współpracy z Formułą 1. Z 32772 opon dostarczonych ekipom w sezonie 2014 przeszło 38 procent nie było w ogóle wykorzystanych, a najwyższą prędkość w minionym roku odnotował Daniel Ricciardo, który na Monzie rozpędził swojego Red Bulla do imponującej prędkości 362,1 km/h.
29.01.2015 15:59
0
Pomijając GP Rosji, ale wiem, wiem, że ciężko było przewidzieć takie zachowanie opon na nowej nawierzchni :D
30.01.2015 17:07
0
Opony w tym roku były raczej w porządku. Choć z drugiej strony jesli będą TROCHĘ mniej wytrzymałe to na pewno to nie zaszkodzi F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się