WIADOMOŚCI

Bianchi jest poddawany rehabilitacji
Bianchi jest poddawany rehabilitacji
Pod koniec trudnego roku, rodzina Julesa Bianchiego wydawała oświadczenie na temat stanu zdrowia kierowcy. Wedle przekazanych informacji stan Francuza nie uległ znaczącej poprawie jednak rozpoczął się już proces jego rehabilitacji.
baner_rbr_v3.jpg
Jules Bianchi doznał poważnych obrażeń głowy podczas wypadku do jakiego doszło w końcówce wyścigu o GP Japonii. Zaraz po wypadku został zabrany do szpitala w prefekturze Mie, skąd po blisko dwóch miesiącach został przetransportowany do szpitala w rodzinnej Francji.

Obecnie mimo braku znaczącej poprawy stanu zdrowia przebywa na oddziale rehabilitacji.

„Jako, że zbliżamy się do końca trudnego dla naszej rodziny roku, chcieliśmy skorzystać z okazji i przekazać kolejne informacje dotyczące medycznej sytuacji Julesa, zgodnie z naszą obietnicą złożoną jego wielu fanom” pisano w oświadczeniu.

„Przetransportowanie Julesa blisko jego domu we Francji było znaczącym i ważnym krokiem co pozwoliło mu kontynuować rehabilitację w otoczeniu rodziny i przyjaciół. To bardzo ważne dla Julesa i dla nas.”

„Od tego czasu, Jules otrzymywał najlepszą możliwą opiekę na oddziale intensywnej terapii centralnego szpitala uniwersyteckiego w Nicei, a obecnie na oddziale rehabilitacji zajmującym się tego typu urazami.”

„Stan neurologiczny Julesa pozostaje niezmieniony; jest nieprzytomny, ale może oddychać samodzielnie.”

„Mimo iż nie możemy zakomunikować żadnych istotnych informacji, czerpiemy olbrzymi komfort z faktu, że Jules cały czas walczy, co pozwoliło jego lekarzom przeprowadzić zaplanowany, ale bardzo szczegółowy program terapii rehabilitacyjnej.”

Rodzina ponownie podziękowała za wsparcie fanów z całego świata, którzy nie przestają przesyłać wspierających na duchu wiadomości.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Rimaro

30.12.2014 22:59

0

Ktoś mógłby wyjaśnić jak mniej więcej wygląda rehabilitacja nieprzytomnej osoby?


avatar
RADAMANTHYSEK

30.12.2014 23:34

0

@1.Rimaro Nie wiem, czy miał być to żart, ale jak tak to coś nie wyszedł ... Rehabilitacja to bardzo ogólny termin, ale w jego przypadku mowa o ćwiczeniach, które pozwolą zachować pewną sprawność fizyczną ( jak leżysz nieprzytomny to się nie ruszasz, a to z kolei oznacza, że mięśnie nie pracują i trzeba je ćwiczyć by nie doszło do ich zaniku )


avatar
Filip[][]

30.12.2014 23:35

0

Brutalnie, ale warzywo.


avatar
RyżyWuj

31.12.2014 10:54

0

Mięśnie, to jedno, ale najgorzej jest wbrew pozorom ze ścięgnami. Jeśli nie pracują, to sytuacja motoryczna robi się dramatyczna w bardzo krótkim czasie. Nie wiem na ile Bianchi jest połamany, ale jeśli ktoś jeszcze myśli poważnie o jego ewentualnym powrocie do żywych, to powinni mu ruszać każdym stawem i mięśniem, którym się da. Bez tego nawet jakby cudownie ozdrowiał, stałby się jedynie bajo-żelkiem.


avatar
Banan917

02.01.2015 02:04

0

Ćwiczenia bierne... W prostych słowach machanie rękami i nogami we wszystkie strony żeby się kończyny nie "zastaly" i żeby mięśnie nie byly przykurczone. A co do całego przypadku... Jeśli się wybudzi to będzie wielki cud.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu