Jean-Michel Jalinier, były prezes i dyrektor zarządzający Renault Sport F1, które zajmuje się produkcją jednostek napędowych dla ekip F1, stwierdził, że mająca w tym roku problemy konstrukcja jednostki V6 turbo brandowana logiem francuskiego producenta samochodów osobowych, przegrała tegoroczną rywalizację z Mercedesem, ze względu na niewystarczający budżet.
Jalinier uważa, że zarówno Renault, jak i Ferrari zostały w tym roku pokonane przez Mercedesa za sprawą ogromnego budżetu jakim dysponował niemiecki zespół.Jalinier w ubiegłym miesiącu ustąpił ze swojego stanowiska w Renault Sport F1 dyktując swoją dymisję względami osobistymi. W kręgach F1 głośno mówi się jednak, że prawdziwym powodem były naciski ze strony Red Bulla, który chciał powrotu Cyrila Abiteboula i ogólnej restrukturyzacji organizacji z Viry.
Jalinier uważa, że problemy z dotrzymaniem tempa jednostkom Mercedesa wynikają z faktu iż zarówno Renault, jak i Ferrari podeszły do projektu V6 turbo zbyt konwencjonalnie.
„Gdy Renault i Ferrari uzyskują podobne wyniki, a Mercedes posiada znaczącą przewagę, pierwszą rzeczą na którą należy spojrzeć to poziom inwestycji” mówił Jalinier dla francuskiego Auto Hebdo.
„W Renault utrzymaliśmy ten sam poziom inwestycji, podczas gdy Mercedes podniósł poprzeczkę bardzo wysoko, inwestując masę pieniędzy, zasobów i technologii.”
„Przez to byli znacznie lepiej przygotowani niż my i Włosi, którzy pracowali ze znanymi i dobrze sprawdzonymi poziomami inwestycji.”
„W padoku słyszało się o tych ogromnych, i w naszej opinii nieproporcjonalnych inwestycjach Mercedesa, ale czy należało wierzyć tym plotkom czy nie?”
Według krążących po padoku plotek Mercedes w nowy układ napędowy F1 zainwestował oszałamiające 500 milionów euro.
„Ostatecznie okazało się to prawdą. Jeżeli chodzi o środki wykorzystane na ten projekt, jasne staje się, że my oraz Ferrari zainwestowaliśmy znacznie mniej.”
„W Viry mamy 320 ludzi, a silnikowe i podwoziowe oddziały Mercedesa miały do dyspozycji 1250 ludzi. Z takimi zasobami, jasne jest, że nie trzeba wiązać się z jednym rozwiązaniem, a można równolegle sprawdzać dwa czy nawet trzy rozwiązania w fazie rozwojowej.”
„To bardzo duża moc, aby osiągnąć odpowiednie rozwiązanie.”
Jalinier powtórzył także, że Renault popełniło błąd starając się zapewnić skrojone na miarę rozwiązanie dla każdej ze swoich ekip, zamiast skupić się na najmocniejszym partnerze, jakim był Red Bull.
„Przewagą Mercedesa było to, że zoptymalizował wszystko pod podwozie i sam silnik specjalnie dla zespołu Mercedes GP i taka wersja została przekazana ich klientom lub przystosowywana do ich potrzeb na ich własne ryzyko.”
12.08.2014 09:45
0
Najlepiej zwalać na budżet i inne rzeczy , kiedys gdzies czytałem jakis wywiad z kims z Renault i przyznali sie ze mieli projekt silnika taki jak ma Mercedes lecz go odrzycili i poszli inną drogą , wiec niech się nie tłumaczą bo sami sobie są winni
12.08.2014 11:33
0
tylko że Mercedes mając tylu ludzi mógł przetestować 3 wersje silnika a Renault pewnie porzuciło inne wersje na fazie koncepcji ...
12.08.2014 11:49
0
Mercedesa stać było na takie rozwiązanie to niech inni mają pretensje do siebie tylko za to, że nie zrobili tego samego... Ferrari i Ranault to biedacy?? Tak samo mogli zatrudnić przy projekcie więcej inżynierów i testować kilka rozwiązań... Ale nie pomyśleli i standardowo tworzyli te silniki mimo, że Lauda od dawna chlapał jęzorem, że po zmianie przepisów będą majstrami... Ale IMO to i tak Ferrari dało bardziej ciała ponieważ mieli swoje podwozie...
12.08.2014 19:20
0
320 pracowników w Viry, to ludzie którzy nic nie robią. To coś w rodzaju "urzędasów" którzy tylko coś kupują naklejają naklejkę i sprzedają drożej. Viry nie jest fabryką silników F1!! to korporacyjne kłamstwo, aby budować marketing i reklame dla marki Renault. Silniki te są projektowane i budowane w mieście Aubigny sur Nere w firmie Mecachrome.
12.08.2014 20:20
0
to dlaczego silniki Mercedesa są tańsze od silników Renault i Ferrari ?
12.08.2014 21:13
0
@4.melo Ford przykleja swoje na Peugeota,Audi swoje na Lamborghini,Mitsubishi ma swoje logo na silnikach Vw i Mercedesa,Nissan etykietkuje swoim silniki od Renault itd itp. I dlatego to oni są odpowiedzialni za produkt. Renault odpowiada za sprzęt ze swoim logo nieważne kto jest podwykonawcą.
15.08.2014 01:05
0
@tomre - Mercedesa są tańsze, bo działają od początku. Tylko biedaków i nieudaczników "stać" na buble ala silnik Renault. Dać im więcej sałaty na produkt, to zaprojektują wloty powietrza w kształcie koguta, brzmienie ala akordeon i pies wie co jeszcze, a i tak nie będzie działać lepiej.
25.08.2014 12:59
0
Małe sprostowanie - to Lambo przykleja swoją metkę do silnika wykonanego przez Audi - skok tłoka i średnica cylindra taka sama jak w V8 Audi.
25.08.2014 12:59
0
Merc też nie robi silników do F1. Wyjątkiem jest Ferrari i kiedyś BMW.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się