Jos Verstappen, były kierowca F1, ma nadzieję, że jego szesnastoletni syn Max, pójdzie w ślady innych synów znanych byłych kierowców F1, którzy obecnie ścigają się w Formule 1.
W tym roku do Formuły 1 sensacyjnie dostał się Kevin Magnussen, syn Jana, który otrzymał szansę pokazania swoich umiejętności w czołowym zespole McLarena.
Verstappen liczy, że jego synowi również powiedzie się awans do F1. Obecnie 16-letni Max ściga się w europejskiej edycji F3 i ma na swoim koncie już jedno pole position i jedno zwycięstwo.
„Miło jest widzieć ogromne zainteresowanie Maxem” mówił po wizycie w Monako Verstappen. „Jego osiągi zostały zauważone, ludzie o nim rozmawiają, a to zawsze dobry znak.”
W ubiegłym roku w europejskiej edycji F3 gościnnie ścigał się także Daniił Kwiat, a obecnie rywalizuje w niej także Lucas Auer, siostrzeniec Gerharda Bergera.
27.05.2014 14:19
0
Jos miałby szansę na lepszą karierę w F1, gdyby nie trafił na samym początku na Schumachera. Może jego syn osiągnie coś więcej.
27.05.2014 17:42
0
Chłopak awansował prosto z kartingu do ME F3... i już ma za sobą podia i wygraną. :)) Jego koledzy George Russell czy Charles Leclerc zaczęli szczebel niżej, od dwulitrowej Renówki. Jos zapowiadał się podobnie... mam nadzieje, że w F1 Max bardziej się spełni. :))
27.06.2014 14:03
0
ech dzieci
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się