Niewykluczone, że Amerykanie ponownie spróbują wystawić swój zespół F1. Jak podaje Auto Motor und Sport Gene Haas, właściciel wyścigowego zespołu NASCAR jest zainteresowany nową inwestycją.
W grudniu minionego roku FIA zaskoczyła wszystkich otwierając nowy przetarg na miejsce w Formule 1. Składanie kandydatur miało zakończyć się 3 stycznia, a pełne złożenie wniosków i zakończenie procesu ma nastąpić do 10 lutego br.Niemieccy dziennikarze donoszą, że Haas chciałby w swoim zespole korzystać z jednostek napędowych Ferrari oraz podwozia skonstruowanego przez Dallarę. Całym przedsięwzięciem miałby dowodzić były dyrektor Red Bulla, Guenther Steiner.
W sezonie 2010 przedłużającą się walkę, zakończoną niepowodzeniem, o miejsce w F1 stoczył zespół USF1.
Do świata F1 powraca także nazwa Stefan GP. Według Auto Motor und Sport serbski zespół cały czas jest zainteresowany miejscem w Formule 1. Kolejnym zainteresowanym ma być Colin Kolles, były szef zespołów Force India oraz HRT.
Bernie Ecclestone w tym tygodniu potwierdził, że rozmawiał już z dwójką potencjalnych kandydatów, którzy chcieliby przystąpić do mistrzostw świata F1 od sezonu 2015.
16.01.2014 19:21
0
I znów Stefan GP :v. Mam nadzieję, że wreszcie dla niego uda się dostać do tego sportu, bo widać, że ma straszne parcie na ściganie.
16.01.2014 19:46
0
USF1 to był team którego propozycje wyglądały sensownie i były poparte normalnymi argumentami
16.01.2014 19:56
0
o tak!!!!! Chce również powrót Toyoty jako zespół. A tak wogóle pliska zróbcie mi liste nazw modeli f1 które zostały skonstruowane ale nigdy nie startowały.
16.01.2014 19:57
0
@kempa007 jak dałbyś rade zrób mi liste. xD ;)
16.01.2014 20:08
0
2. mam nadzieję że to był sarkazm z twojej strony bo z tego co sobie przypominam to zbudowali jedynie niedokończony monokok a ten dziennikarzyna peter windsor miał takie plany i się chwalił co oni to nie zrobią a teraz wrócił z podkulonym ogonem i pisze znowu o F1 i problemach innych teamów podczas gdy sam się skompromitował
17.01.2014 10:33
0
@ 5 - zgadzam się. Ich pierwsza próba wejścia do F1 wyglądała przynajmniej niepoważnie. Myśleli sobie Jankesy, że poradzą sobie w "Europejskiej" serii wyścigowej, bo mają swoje jeżdżenie w kółko w NASCAR. A jak zobaczyli, ile trzeba wysiłku, by w ogóle zbudować bolid, to szybko się rozmyślili. Absolutnie w nich nie wierzę, za to wierzę w Stefana :)
17.01.2014 14:02
0
ja bym chciał powrotu do f1 Renault. Reaktywacja jak LOtusa
17.01.2014 16:56
0
skończą jak HRT/Virgin to pewne ;p
18.01.2014 11:44
0
Byleby tylko zatrudniali perspektywicznych kierowców, a nie "pay-driverów" przez duże "P" pokroju Sakona czy dziadków pokroju Kartikeyana... ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się