Formułę 1 w przyszłym roku czeka radykalna zmiana regulacji technicznych, której głównym aspektem jest wdrożenie nowych, mniejszych jednostek napędowych wyposażonych w nowe, mocniejsze systemy odzyskiwania energii.
Sam Michael, dyrektor sportowy McLarena uważa, że tak duże zmiany mogą w efekcie końcowym doprowadzić do zwiększonej awaryjności nowych konstrukcji oraz przyczynić się do bardziej nieprzewidywalnych wyników na torach F1.„Gdy mamy do czynienia z tak dużą zmianą, budujemy wszystko z większym marginesem niż robiliśmy to ostatnio” mówił podczas wideokonferencji Vodafone Michael.
„Powiedzmy, że nie dokonujemy żadnych zmian, wtedy mamy do czynienia z dobrze znanym produktem i wykradamy małe zyski: trochę wagi tutaj, trochę tarcia tam, trochę bardziej upakujemy coś innego. To wszystko możemy wyrzucić przez okno przed sezonem 2014.”
„Będziemy się znajdować w dwóch położeniach: przyciśnie się zbyt mocno i pojawią się awarie lub bolid będzie zbyt ciężki i będzie się dążyło do redukcji jego wagi.”
„Podejście to jest jednym z tych kompromisów ryzyka przeciwko nagrodzie i jego opanowanie zajmie trochę czasu.”
„Mało prawdopodobne, że uda się od razu; po prostu nie da się tego zrobić we wszystkich obszarach bolidu. Czy uważam, że to wymiesza stawkę? Prawdopodobnie. Jestem pewny, że pojawią się wyniki, które teraz nie miałyby prawa bytu.”
„Gdy następuje duża zmiana zasad, struktury techniczne nie są wystarczająco szybkie, aby na to odpowiedzieć. Trzeba się z tym pogodzić- tak jak walczymy o szybkie nadrobienie osiągów, tak też będziemy musieli jak najszybciej odzyskać niezawodność.”
„Nie ma tutaj sekretu; uzyskanie niezawodności zabiera czas i wymaga ciągłego przyglądania się czym dysponujemy. Ostatecznie nie będziemy mieli takiej samej niezawodności jak mamy w obecnych autach.”
01.10.2013 19:53
0
Ten facet jest jak zaraza. Czy McLaren podąża drogą Williamsa?
01.10.2013 20:51
0
czekam az do f1 wprowadza tdi 2.0 vw
01.10.2013 22:17
0
@2. najlepiej od razu 1.0 EcoBoost, 3 cylindry, 100KM. To będzie ekologia i oszczędność. A opony powinni wprowadzić 4 komplety na sezon.
01.10.2013 22:31
0
Powinno być nie 6 silników, a 3 - jeden na torze, jeden w naprawie i jeden na części.
02.10.2013 00:12
0
@3 Oczywiscie z instalacja LPG, a opony caloroczne.
02.10.2013 07:55
0
@5. tak, opony koniecznie "uniwersalne", na każdą pogodę od spieczonego asfaltu poprzez ulewny deszcz po oszroniony tor (dla pewności, klimat się przecież ochładza).
02.10.2013 09:34
0
przestańcie narzekać, wytłumaczcie mi lepiej co to jest "jeden z tych kompromisów ryzyka przeciwko nagrodzie"
02.10.2013 12:55
0
@7. wg mnie to najkrócej rzecz ujmując skonstrułowanie takiego bolidu który będzie działał perfekcyjnie dopóki sie nie spier....i. Coś jak wczesne konstrukcje RBR. Leci do mety a 2 okrążenia przed nią wysiada skrzynia, KERS lub leci dym z silnika. Słowem: ryzykujemy i robimy coś szybkiego ale może to stanąć w każdej chwili.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się