WIADOMOŚCI

Heidfeld: Nowe opony odpowiadają F1.07
Heidfeld: Nowe opony odpowiadają F1.07
Kierowca zespołu BMW Sauber, Nick Heidfeld uważa, że nowe opony Bridgestone, po zimowych testach, bardzo dobrze odpowiadają charakterystyce bolidu F1.07.
baner_rbr_v3.jpg
Zdaniem Niemca: „Opony dają mniejszą przyczepność, dlatego każdy będzie na nich wolniejszy i ślizgał się dużo. Jeżeli chodzi o bolid, mimo wszystko wydają się one pasować F1.07 raczej dobrze. Bolid był po prostu rozwijany w dobrym kierunku. Nadal jest jednak sporo do nauczenia się jeżeli chodzi o opony.”

Drugim aspektem dotyczącym nowych opon jaki poruszył Heidfeld jest styl jazdy, który pozwala kierowcom jeżdżącym płynnie wykorzystać optymalnie ogumienie. Zdaniem Heidfelda będzie on miał mniej problemów z jazdą na nowych Bridgestonach niż jego bardziej agresywni koledzy.

„Mam delikatny i precyzyjny styl jazdy, dlatego mam nadzieje, że doświadczę mniej problemów z nowymi oponami niż inni kierowcy.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
Fierro

06.03.2007 11:20

0

hehe a ja mam nadzieje ze Robert polaczy delikatny styl z agresywnym i jak sam R.. sie wypowiadal nie ma problemu z rozgrzaniem opon dzieki takiej agresywniejszej jezdzie, pozatym jak wiemy Kubica jezdzi sgresywnie ale z wyczuciem. O rany jeszcze 2 niecale tygodnie ! ehh,,,,, ludziska az mnie zoladku zciska hehehhe


avatar

06.03.2007 16:14

0

ściska...;)


avatar
Kazik

06.03.2007 16:50

0

Nick mówił już w tym roku,że ciągle ma zamiar w niedalekiej przyszłości zdobyć tytuł mistrza świata.Pewnie dlatego jest taki"delikatny i precyzyjny".Ale kto go tam wie?


avatar
reikorp

06.03.2007 17:29

0

eh, tak jego delikatność... i tęczowe koszule... bombowy koleś!


avatar
reikorp

06.03.2007 18:36

0

heh, mój dziadek też jest precyzyjny: kromkę chleba kroi w około 5 s. nic nie chce mówić, ale ja w 5 s. to zaliczam kromkę instalacyjną, i dwie jadalne!


avatar
milosz

06.03.2007 20:52

0

hej, jacy tu wszyscy delikutaśni i zprecyzowani, a robert jak się z wszystkim dopasuje to będzie szedł jak przecinak a nie jak guma od majtek-pozdro!


avatar

06.03.2007 20:58

0

Ma rację. Stylu agresywnego to on nie ma i będzie dojeżdżał do mety po błędach innych. Nie ma się z czego śmiać.


avatar
atomic

07.03.2007 08:48

0

delikatna to jest moja skórka.nieważne ile razy się wygrywa ważny jest styl w jakim się to robi.robercik zrób w australii taki start jak na monzie ,gaz do dechy max podnieś nam poziom adrenaliny,może jeszcze jakaś efektowna figura jak na hungaroringu potem szybki doskok do czołówki i nękanie gości do samego końca wyścigu lub mojego amen


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu