Lewis Hamilton po przybyciu do Monako wierzy, że stać go na zdobycie kolejnego pole position, a ze względu na charakterystykę ulicznego toru, liczy że po udanych kwalifikacjach może udać mu się powstrzymać szybszą w wyścigu stawkę zawodników.
Kierowcy Mercedesa zdobywali pole position w ostatnich trzech wyścigach, jednak ani razu nie udało im się przekształcić tych pozycji w wygrane. W Hiszpanii Lewis Hamilton startował z pierwszego rzędu, a wyścig zakończył na 12 pozycji, a wszystko za sprawą ogumienia Pirelli, które w przypadku Mercedesa niezbyt dobrze znosi trudy wyścigów.Brytyjczyk liczy jednak, że w Monako może być zupełnie inaczej: „Jeżeli uda się nam zakwalifikować w pierwszym rzędzie, będziemy mieli zdecydowanie większą szansę pozostania na czele podczas wyścigu niż w przypadku naszych ostatnich występów.”
„Nadal może być jednak ciężko, gdyż w ubiegłym roku niektórzy starali się pojechać wyścig z tylko jednym zjazdem na aleję serwisową i teraz też mogą tego próbować. To oznacza pokonanie 40 okrążeń, co z naszym bolidem raczej nie będzie możliwe.”
„W poprzednim wyścigu staraliśmy się nieco bardziej uporządkować bolid pod kątem wyścigu i w ogóle się to nie sprawdziło” przyznawał, dodając, że w Monako będzie skupiał się na tempie kwalifikacyjnym.
„Jeżeli o mnie chodzi, wychodzi na to, że nie ma czegoś takiego jak ustawienia na wyścig kontra ustawienia kwalifikacyjne, więc będę tutaj szukał ustawień na czasówkę, gdyż pozycja startowa jest tu bardzo ważna.”
„Jeżeli uda się zakwalifikować w pierwszym rzędzie to postawi nas w dobrej sytuacji przed wyścigiem.”
„W sezonie 2007 byłem drugi i nie mogłem wyprzedzić Fernando [Alonso], w ubiegłym roku nikt nie potrafił wyprzedzić [Marka] Webbera- mieliśmy pociąg. Tutaj można tworzyć takie pociągi.”
Hamilton uważa, że charakterystyka toru w Monako sprawi, że opony w jego bolidzie nie będą aż tak źle się spisywały.
„Nie ma tutaj szybkich zakrętów, które wywierają ogromne przeciążenia na opony. Więc z całą pewnością pojeździmy na tych oponach dłużej.”
22.05.2013 19:16
0
Niech wymyślą strategie to im się uda.
22.05.2013 19:42
0
Czyli PP i w ogóle nie zjeżdżać :)) No ale tak się nie da. A pamiętam jak Ayrton w 1992 r ...Najpierw o nie dbał jak mógł i jakoś dał radę choć pewnie nie byłoby tak zle na końcu z Mansellem gdyby nie stracił kupę czasu jak Alboreto ( chyba dobrze pamiętam) zablokował przejazd i stracił tam masę czasu.Ale byłem wtedy wkur.... :) No ale na końcu to była radość :)
22.05.2013 20:04
0
W Hiszpanii Lewis Hamilton startował z pierwszego pola - jak już to z pierwszego rzędu bo PP miał rosberg
22.05.2013 20:44
0
Kimi pokona merca strategią . Zresztą ich tempo po kilku okrążeniach tak dramatycznie spada , że będą musieli zjechać szybciej niż reszta. Po za tym jest jeszcze RBR ( Mark jest bardzo szybki na tym torze) i Ferrari , ALO będzie na pewno na podium. No i Kimi . Mam nadzieje , że po tych trzech drugich miejscach w końcu wygra.
22.05.2013 20:59
0
Bedzie na pewno dobrze , a przynajmniej tu
22.05.2013 21:35
0
Może , uda się stanąć na podium , ale na zwycięstwo , raczej nie ma szans z tym tempem wyścigowym.
22.05.2013 21:52
0
Przecież każdy wie że wygra Alonso, nad czym tu debatować.
22.05.2013 23:10
0
7. malinka5 - chyba jednak nie każdy ... ;-). Jak dla mnie faworytów do zwycięstwa w Monako jest kilku ... i wcale nie mam pewności, że będzie to Alonso ... ;-).
23.05.2013 19:24
0
2. ...masz cholernie dobra pamiec, jeszcze przywolujesz jakies szczegoly itd. powiedz mi buraku gdzie ty wojtek ogladales f1 w tamtych czasach ? Moj Boze dlaczego w tym kraju jest tyle TROLI ???
23.05.2013 22:11
0
9. beret Pijesz kur.. do mnie ???!!!!!
24.05.2013 11:07
0
9. beret Czekam na Twoją odpowiedz tępaku. Nie masz dostępu do komputera w chlewie czy jak????? Napisz mi w czym masz problem bo Cię głupku nie rozumiem . Ja już Ci kiedyś napisałem kocie że jak się nie podoba to wyjazd z kraju.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się