Pierwszą w tym sezonie, europejską sesję kwalifikacyjną wygrał Nico Rosberg. Niemiec na mecie wyprzedził o przeszło 0,2 sekundy swojego partnera z zespołu, Lewisa Hamiltona oraz o przeszło 0,3 sekundy Sebastiana Vettela.
Po piątkowych problemach z pogodą, w sobotę pod Barceloną aura sprzyjała zespołom przez cały dzień. Jedyną przeszkodą, z którą na torze Catalunya zawsze trzeba się liczyć, były mocne podmuchy wiatru.W finałowej części czasówki tylko Vettel, Webber, Perez oraz Hamilton zdecydowali się na tylko jeden wyjazd na tor. Pozostali kierowcy podjęli dwie próby ustanowienia najszybszego okrążenia.
Za czołową trójką czasówkę ukończyło dwóch faworytów- Kimi Raikkonen oraz Fernando Alonso. Zarówno Fin, jak i Hiszpan w ten weekend spisują się bardzo dobrze, jednak w decydującej, sobotniej rozgrywce żadnemu nie udało się zagrozić będącym w świetnej formie kierowcom Mercedesa, który jutro będzie musiał potwierdzić także swoje tempo wyścigowe.
Trzeci rząd uzupełni jutro na starcie Felipe Massa, który w kwalifikacjach okazał się szybszy od Romaina Grosjeana i Marka Webbera.
Piątą linię, oczywiście w przypadku braku kar przesunięcia na starcie GP Hiszpanii, zajmą Sergio Perez oraz Paul di Resta. Meksykanin reprezentujący barwy McLarena w Hiszpanii zaprezentował się zdecydowanie lepiej niż jego kolega z zespołu, Jenson Button, który odpadł z czasówki w Q2.
Po pierwszej części sesji kwalifikacyjnej do GP Hiszpanii z rywalizacji oprócz najnowszych zespołów odpadli także kierowcy Williamsa.
W drugiej części czasówki pecha mieli zawodnicy Saubera i Toro Rosso, a także Jenson Button i Adrian Sutil.
11.05.2013 16:22
0
A ja pojechalem po bandzie i obstawilem RBR calkowicie poza podium.
11.05.2013 16:25
0
@34. dokładnie, no zobaczymy, wszystko możliwe nawet SC w połowie wyścigu (oby nie) generalnie stawka bardzo wyrównana, a Lewis nie jest leszczem by go tak objeżdżać bez walki. Więc na ataku na Lewisa mogą korzystać kierowcy z tyłu. Liczę jeszcze na Massę , że nie zamota się gdzieś po drodze i zakręci się w okolicy podium lub na nim, bo sprawia pozytywne wrażenie .
11.05.2013 16:37
0
Jedno mozna powiedziec : zapowiada sie arcy ciekawy wyscig !!!!!
11.05.2013 16:38
0
Właściwie z pierwszej ósemki to wygrać może każdy, na tym torze niby trudno się wyprzedza, ale 2 strefy DRS + opony i stawka może się nam wymieszać. Ciężko dużo powiedzieć po tych kwalifikacjach, wyscig dokładnie pokaże układ stawki.
11.05.2013 16:38
0
@25 Smieszny jestes :) Mercedesy genialnie liczę na dublet albo 1 Hamilton a 3 Ros. Ferrari myslałem , zę bedzie lepiej
11.05.2013 16:45
0
@39. Kimi może namotać jednym pitstopem mniej od reszty jeśli taka strategię obiorą. poza tym jak piszesz opony jeszcze raz opony, ostra walka= dupa w pomidorach ze strategii :) będzie ciekawie :)
11.05.2013 17:03
0
Massa dostąl karę cofnięcia o 3 pozycje, więc jutro liczę już tylko na Alonso.
11.05.2013 17:04
0
Powoli... powoli... powoli... zaczynam wątpić, czy Mcl wyprzedzi na koniec Merca. W ten weekend miała się szala odmienić na korzyść Mcl. Szkoda mi Jensona, ale gratulacje dla merców, nie zanosiło się na to po treningach. Liczyłem za to po cichu na niespodziankę w postaci Felipe.
11.05.2013 17:07
0
Forma Mercedesa wcale mnie nie zaskoczyła, mają zdecydowanie najlepszy bolid na pojedynczym kółku. Brawo dla Rosberga za świetne okrążenie. Ale wyścig to całkiem inna historia. Degradacja znowu będzie kluczowa dla losów wyścigu. Myślę, że o wygraną powalczą Raikkonen, Alonso i Vettel. Szkoda Buttona ale widać chyba jakąś poprawę w bolidzie. Webber znowu słabo. Wcale się nie zdziwię jak na przestrzeni sezonu Mercedes będzie seriami zgarniać PP, po czym tracić wszystko w niedzielę przez problemy z oponami. Powinni coś w tej kwestii zmienić, jeżeli chcą powalczyć o coś więcej niż 4 miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
11.05.2013 17:24
0
VINCENT VEGA TO DEBIL
11.05.2013 17:36
0
@45 lepiej nie odpowiadać na jego prowokacje i mu się znudzi, a tak to Vincent Vega w porządku koleś, ale ten kto się ukrywa pod tym nickiem to zwykły prowokator. Licze na P1 dla RAI!
11.05.2013 17:45
0
45. jenks Zgadzam się z tobą , ale lepiej nie pisz tego drukowanymi literami. To oczywista oczywistość , więc zostaw to dla siebie jak większość.
11.05.2013 18:40
0
Hamilton wygra
11.05.2013 19:03
0
Nie wierzę w zwycięstwo Mercedesa. Nie sądzę, że poprawili bolid na tyle, że nie będzie tak pożerał opon. Może trzecie miejsce. Coś czuję, że znów wygra Matołek*. * Matołek - potocznie, określenie używane przez niektórych kibiców F1 dla obecnego trzykrotnego mistrza świata, który trzeba przyznać jest niezły, ale ogólnie nie lubiany i psuje przyjemność oglądania wyścigów,
11.05.2013 19:08
0
No to mamy pierwszy dublet Mercedesa w kwalifikacjach i niech tylko przypieczętują to dubletem w wyścigu!
11.05.2013 19:12
0
45. Dajcie już temu pokój. Obrzeża prostactwa mierżą, ale dajmy im druga szansę. A nóż, widelec, utensylia stołowe... Mam nadzieję szczególnie na ciekawy start. Niech seniorzy gonią młodych- nadmuchanych, bo przecież nie ma lipy!
11.05.2013 19:23
0
Też liczę na ciekawy wyścig, dwa pierwsze pola startowe ma Mercedes, ale w wyścigu spisuje się gorzej, trzeci jest Vettel więc można przypuszczać, że ich wyprzedzi (wbrew temu co piszą niektórzy też to potrafi :). Mając "czyste powietrze" przed sobą może nie mieć równych. Ale Ferrari też nie jest bez szans, bo za kierownicą piątego bolidu w stawce siedzi Alonso, który jak wiemy też potrafi wyprzedzać i też ma dobry samochód. Lotus z resztą podobnie. Ciężko dziś obstawiać...
11.05.2013 19:56
0
@49 Troll
11.05.2013 21:03
0
Nie wykluczone, że Mercedesy znowu zostaną objechane, choć nie życzę im tego. Mimo wszystko pewnie wygra Vettel.Kimi powinien być wysoko; także Massa może nieźle wystartować, bo nie będzie musiał bojaźliwie przepuszczać ''kolegi'' z zespołu. Na pewno nie wygra ''don pedro karamba''...
11.05.2013 21:11
0
oj chyba wszyscy liczymy na ciekawy wyścig :P ale rzeczywiście z pierwszej ósemki każdy kierowca może wygrać. jeśli chodzi o Mercedesa...myślę, że choć nie będą w świetnej formie to Lewis będzie liczyć się w walce o podium, być może przez to, że mam swoje sympatie i antypatie u kierowców, subiektywnie stwierdzam, że RBR będzie mieć ciężki wyścig - nie radzili sobie imponująco jak zwykle, ALO i RAI - oni dwaj zawsze potrafią zaskoczyć, więc to kolejni moi faworyci w walce o podium...najważniejsze, żeby emocje trzymały przez cały wyścig - chyba każdy oczekuję zażartej walki aż do samego końca :P
11.05.2013 21:35
0
Każdy szanujący się bukmacher postawiłby na PP dla Merca, z kolei na wyścig zdecydowanie nie. Merc nie ma szans na utrzymanie tych lokat w normalnych okolicznościach. Ferrari jutro będzie w pozycji atakującej i kto wie, czy nie wygrają. Seb i Kimi muszą szybko uporać się z pieskami Brawna - w przeciwnym razie Alonso będzie bardzo trudny do pokonania.
11.05.2013 21:42
0
Williams:(
11.05.2013 21:53
0
@57 Dokładnie, lipa straszna. Po części problem leży w kierowcach. To nie są osoby które są w stanie cokolwiek pomóc ekipie w przyśpieszeniu bolidu.
11.05.2013 21:59
0
@56 "pieskami Brawna"?? aż słabo mi się robi jak czytam takie stwierdzenie. Kiedy pojawiłem się na tym forum czytałem Twoje posty i myślałem, że jesteś konkretnym kibicem, mającym swoich faworytów ale zachowującym względny obiektywizm i przede wszystkim KULTURĘ, ale ostatnio srodze się zawodzę, a szkoda...
11.05.2013 22:02
0
58. Mateo_R19 We wpisie @pjc nie chodzi o 'lipę', jak to napisałeś - chodzi o ból, który przeszywa Serce fana Williamsa, a jest nim niemal "od dziecka".
11.05.2013 23:17
0
Napisze cos w kilku czesciach , poniewaz miejsca mi tutaj brakuje ;-) Czesc 1: Layaut toru w Barcelonie jest bardzo fajny. Dlugie proste, szybkie zakrety, waskie zakrety, srednio-szybkie zakrety, szybkie zakrety. Ostatnie dwa zakrety tego toru byly kiedys jeszcze bardziej interesujace, szczegolnie przedostatni zakret gdzie jechalo sie tam na pelnym gazie. A ostatni prawie na pelnym. Teraz przedostatni zakret zostal przebudowany (chyba 2007) tzn. jest tam szykana i ostatni zakret mozna przejechac w bolidzie F1 na pelnym gazie. Prawie wszystkie Teamy przyjezdzaja na ten tor z ogromnym pakietem danych i duzym doswiadczeniem, a z drugiej strony z malymi technicznymi przerobkami w aucie. Na tym torze bardzo trudno jest wyprzedzac (jadac agresywnie opony jeszcze mocniej sa katowane). Tutaj 77% kierowcow wygralo wyscig startujac z Pole-Position. (bardzo wazny jest tutaj kompromis miedzy pozycja na starcie a tempem wyscigowym). Faktor paliwa na tym torze wynosi 0,35-0,4 sek. na 10 litrow (czyli bolid zatankowany o 10l. mniej, jest szybszy o 0,35 sek. na okrazeniu). Punk hamowania na prostej start-meta wynosi w wyscigu ok. 80 m. (w Q. gdy bolid jest praktycznie bez paliwa, kierowcy zaczynaja hamowac przy 70 m.). Wczoraj w czasie drugiego treningu i dzisiaj w Q dosc mocno wialo (tor jest polozony niedaleko morza), niestety bolidy F1 sa mocno podatne na wiatr. Akurat w Barcelonie jesli wiatr sie zmienia, ma to duzy wplyw na tor. Tor moze byc nawet 2-2,5sek. wolniejszy jesli wiatr ze zlej strony wieje. Oczywiscie wiatr w plecy tzn. lepszy Top-Speed, ale tez przy wejsciu w zakret oznacza to nadsterowne auto i mniejszy Grip w zakrecie. Wiatr z przodu tzn. mniejszy Top-Speed, lepszy Grip w zakrecie. Na prostej start-meta moze byc to korzystne, na drugiej znowu niekorzystne. Wiatr, ktory wieje z roznych kierunkow ma tak samo niekorzystny wplyw na balans auta, zmieniaja sie takze punkty hamowania. Glupie przy takim wietrze jest to, ze Team musi wczesniej odpowiednio przeprowadzic ustawienia skrzyni biegow. (W Q. jezdzi sie praktycznie z pustym bakiem, bolid probuje sie tak ustawic ze pod koniec prostej (3/4) wjezdza sie w limiter obrotow silnika, poniewaz to co sie tam na gorze przy 18.000 obrotow, przy predkosci 320km/h straci relatywnie malo jest z tym co przez lepsze przyspieszenie idzie nadrobic, a w wyscigu jedzie sie z zatankowanym bakiem (ok.140-150 kg. wiecej paliwa) wtedy potrzebny jest krotszy 7 bieg. Precyzyjnie powiedziawszy- krotsze przelozenie w drodze do 7 biegu. (baa, idze sie spocic przy tym pisaniu ;-)). W trzecim sektorze w Barcelonie bardzo wazny jest mechaniczny Grip, a takze sam Setup. Przy szykanie wazne jest aby dokladnie wiedziec jaka tolerancje ma wlasny bolid, jak zachowuje sie on na Curbs? Jak ustawic bolid aby on jak najszybciej przy wyjsciu z zakretu stal prosto? W szykanie idzie duzo czasu stracic. Na tym torze praktycznie wszystko jest Medium. Medium Down Force, Medium motor. Do pierwszego zakretu jest tam 730 m. Problem w tym, ze jesli guzik Kers tak dlugo wcisniety sie trzymie, to wtedy ta jednostke Kers odpowiednio trzeba chlodzic i uwazac aby ten modul sie nie przegrzal.
11.05.2013 23:20
0
Czesc 2: Mark Webber wczoraj w pierwszym wolnym treningu jezdzil znowu z fluorescencyjna farba na skrzydlach ktora przez strumien powietrza rozpylana jest na samochodzie, a aerodynamicy moga zarazem sprawdzic jak zachowuje sie oplyw powietrza na przedniej oponie (tzn: jakie zawirowania wytwarza powietrze przez przednia opne) i porownac zebrane parametry z danymi z kanalu aerodynamicznego. Sebastian testowal pomiar przeciwcisnienia na tylniej oponie. Hamilton znowu testowal stala, niezmienna jazde, co znowu dla aerodynamikow bylo wazne, poniewaz tym sposobem sprawdza sie przeplyw i opor powietrza przy stalej predkosci. Wiele zespolow zbiera teraz dane, ktore w daszym przebiegu sezonu moga byc przy rozwoju auta wykorzystane. W aucie Webbera opony wgladaly tak, jakby przechodzily Graining tzn. przednia opona nie wytwarzala wystarczajaco dosyc Gripu, co oznacza takze, ze przednia os nie generowala wystarczajaco mechanicznego lub aerodynamicznego Gripu. W treningu przewaznie rozklada sie w dobrze funkcjonujacym zespole prace przy Setup na dwoch kierowcow, aby przerobic wiecej programu na takiej jednej sesji. Kazdy kierowca, kazdy inzynier samochodu dostaje inne zadania do wykonania. Jeden kierowca zajmuje sie oponami, drugi kierowca ustawieniami nad zawieszeniem, probuje mechaniczny Grip zgenerowac. W piatek w pierwszym sektorze Ferrari Alonso bardzo dobrze sie spisywalo, zyskiwalo tam 2 dziesiate nad Vettelem, 4 dziesiate nad Webberem. W 2 i 3 soktorze znowu wszystko tracil. Powodem moglo byc to, ze oni chcieli miec wiecej Top-Speed na dlugich prostych, a w srodkowym sektorze gdzie jest duzo zakretow brakowalo im Gripu. Ale to byl jeszcze okres gdzie sie z roznymi ustawieniami aerodynamiki eksperymentowalo, jak ustawic samochod pod Top-Speed, czy pod Grip ktory oszczedza bardziej opony, poniewaz bolid sie nie slizga. Sebastan dzisiaj wycisnal wszystko z auta. Gratulacje.
11.05.2013 23:21
0
Czesc 3: Przejdzmy od Mercedesa, sam osobiscie jestem ciekawy jak daleko oni juz sa. Glowny problem to Longruns plus tylne opony, ktore rozgrzewaja sie mocniej o 15-20 stopni Celcjusza od konkurencji. ( Przez ostatnie 3 tygodnie ostro pracowali nad nowym ukladem wydechowym, nowe przednie i tylnie skrzydlo mialo byc juz swiezo wypieczone. Przednie skrzydlo jest szczegolnie wazne jesli chodzi o zachowanie calego bolidu, decyduje o tym jak powietrze wokol i przez caly bolid przeplywa. Tutaj wazne jest to, aby przede wszystkim ta agresywna tylnia os w Mercedesie odwyrezyc. Konstruktorzy aerodynamicy musza mocno glowkowac, aby powietrze oplywalo bolid bez jak najmniejszych zawirowan i generowalo sile docisku bez kosztow oporu powietrza (problemem stwarza zawsze cala konstrukcja ktora znajduje sie za przednim skrzydlem :-)) Najtrudniej jest zawsze taki bolid w srodku sezonu przebudowac. W F1 dominuje aerodynamika. Przewaznie Updats ktore wychodza z fabryki zwiazane sa wlasnie z dyfuzorem, skrzydlem albo z poszczegolnymi zmodyfikowaniami ktore reguluja przeplyw powietrza. Wiele faktorow odgrywa wazna role: opor powietrza, ktory musi byc jak najmniejszy aby osiagnac Top-Speed, docisk, wlasciwosci jezdne tzn. balans z przedniej na tylna i pomiedzy osiami, co znowu zwazane jest z podsterownoscia i nadsterownoscia bolidu. I tutaj mozna troche Setupem sobie pomoc ale i tak bardzo wazne jest, aby miec dobre przednie skrzydlo ktore dobrze reguluje przeplyw powietrza. Jesli chodzi o sile docisku z ciekawosci mozna powiedziec ze bolid F1 umialby spokojnie przy predkosci ponizej 200 km/h po suficie jezdzic. W tym momencie jest juz tyle sily docisku zgenerowane, ktora jest wieksza od ciezaru auta. Ciezar bolidu wynosi 620 kg. Przy 240 km/h sila docisku wynosi 1,2 - 1,5 tony. (zalezne od aerodynamicznej konfiguracji auta, na takim torze jak np. Monza, jezdzi sie z mala sila docisku tutaj potrzebny jest Top-Speed. Na torze w Monaco potrzeba znowu duzo docisku, dlatego na torach w miescie pokrywy sieci kanalizacyjnych musza byc przyspawane :-)). W zasadzie auta ktore tak mocno dociskane sa do asfaltu, prowadzi sie calkiem inaczej niz np. taki samochod GT, czy z serii turystycznej. Czym szybciej sie takim autem jedzie, tym wieksza jest sila docisku. Moze sie zadarzyc ze pokonujac zakret z predkoscia 160km/h, samochod staje sie niespokojny. Jako kierowca wyczuwa sie reakcje samochodu, ale jesli ten sam zakret pokonuje sie z predkoscia powyzej 200 km/h, nie odczuwa sie nic. Samochod jedzie jak po szynach, poniewaz wtedy jest generowana duza sila docisku i kierowca ma wiecej Gripu. Czesto widac cos takiego w wolnych zakretach, jak takie auta sie slizgaja, brakuje im trakcji a natychmiast w nastepnym szybkim zakrecie te auto znowu jedzie jak na szynach. Mlody kierowca ktory wywodzi sie z kartow musi to najpierw zrozumiec. Takiego stylu jazdy trzeba sie najpierw nauczyc jesli prowadzi sie takie samochody ktore generuja ogromny docisk. Mercedes i Lotus posluguja sie malym trickiem czyli systemem o nazwie Fric tzn. "Front and rear interactive control". W skrocie powiedziawszy jest to cos w rodzaju aktywnego systemu zawieszenia (hydraulicznie lub pneumatycznie polaczone zawieszenie), ktore utrzymuje bolid zawsze w najlepszej pozycji aerodynamicznej. Zabronione to nie jest, jesli nie zastosuje sie elektroniki do wykrycia odpowiednich obciazenia i reakcji kol. Ustawienie zawieszenia jest bardzo skomplikowane i podatne na bledy. Wlasciwie na kazdy typ toru ustawia sie je na nowo. Srodkowy odcinek w Barcelonie ma dwa wolne 180-stopniowe zakrety, lewy zakret ktory jedzie sie na 3 biegu i a nastepnie prawy zakret ktory pokonuje sie 220km/h i prosta. Tutaj ten system moze byc dobrze wykorzystany, jesli samochod ma za duzo docisku np. na przednia os. Przewaznie probuje sie bolid tak ustawic, aby na prostej jechal poziomo, a w zakretach na tylniej osi byl troche wyzej podniesiony. Wtedy uzyskuje sie najlepsza sile docisku. I wlasnie to jest podstawowa praca ktora wykonuje kierowca w wolnych treningach wraz ze swoim inzynierem.
11.05.2013 23:23
0
Czesc 4: W dzisiejszej F1, tak jak zreszta w ostatnich latach kluczem do sukcesu jest harmonijne ustawienie auta i opony. Jesli idzie tak ustawic bolid aby w czasie wyscigu oszczedzal opony, wtedy zawsze pod koniec wyscigu istnieje mozliwosc zalozenia bardziej miekkich opon, ktore automatycznie zwiekszaja Grip. Tutaj bardzo dobrym przykladem jest Lotus, co jeszcze np. w kwalifikacjach nie jest odczuwalne (brak predkosci, poniewaz opony dlugo potrzebuja aby osiagnac odpowiednia temp. Auto jest miekkie w stosunku do opon), ale pozniej w wyscigu ta przewage mozna wykorzystac. Pirelli dostarczylo tutaj dodatkowe opony tzw. Rookie ktore maja zachowywac sie jak zaktualizowana twarda mieszanka. Znowu podstawowa twarda mieszanka opon Prime zostala troche zmieniona, aby okno pracy tej opony tzn. temp. troche zwiekszyc, cos bardziej w kierunku opony z 2012) + Options. Wczoraj na poczatku 1 wolnego treningu temp. powietrza wynosila 17 stopni, asfalu 18 stopni. (drugi trening-temp. powietrza 20, asfalt 34 stopni) Opony wyciagane spod kocow sa przy temp. 80-90 stopni. Kierowca musi wtedy zmusic taka opone do odpowiedniej pracy, aby powietrze w srodku sie nagrzalo. Dla kierowcy jest to bardzo ciezkie zadanie, trudno jest trafic w dpowiednie okno (opony deszczowej np. nie wolno przegrzac). Wszystko zalezy od tego, czy jest to przednia czy tylnia os. Jesli jest to przod, wtedy mozna opowiednia temp. przez agresywniejszy wjazd w wolny, w srednio-szybki zakret uzyskac. Jesli jest to tyl, wtedy mozna pedalem gazu tak operowac, aby taka opona dostala odpowiedni Spin. Ale najlepiej jest, aby taka opona byla stale obciazona i odpowiednie cisnienie w oponie sie wytwarzalo (poniewaz bez idealnego cisnienia nie uzyska sie odpowiedniej temp.). Jezeli znowu mamy w oponie za duze cisnienie, wtedy tak samo wypadamy z odpowiedniego okna temp. i trzeba zjechac aby znowu powietrze spuscic. Jak juz kiedys pisalem-wyzsza szkola jazdy ;-). Najwazniejsza jest wspolna gra miedzy wszystkimi faktorami. Kierowca musi miec dobre wyczucie. Ale takich rzeczy uczy kierowcow juz w nizszych seriach. Fajnie mozna zauwazyc gdy bolidy przejezdzaja przez Curbs, jak auto sie porusza. Praktycznie caly ruch bolidu wychodzi z opon. Felga ma tylko 13“ przez to ma sie wysoka krawedz opony. Srednica takiej opony wynosi 66 cm, deszczowe opony-67 cm. W konstrukcji na rok 2013 krawedz czyli bok opony zostal specjalnie o 10% bardziej miekko wykonany. Tzn. opony sa bardziej sprezyste. Aby utrzymac stabinosc boczna, Pirelli wbudowala w opone stalowy pierscien. Co znowu oddzialuje na wage opony. Przednie opony sa teraz o 300g., a tylne o 700g. ciezejsze. Wszystkie 4 opony sa o 2 kg. ciezejsze w porownaniu do opon z 2012 roku. Ciezar samochodu wynosi teraz minimum 624 kg. Zakret nr. 3 (gdzie przeciazenie dochodzi prawie do 4 G) jest zakretem ktory morduje przednia lewa opone. Aby oszczedzic opone trzeba byloby z mniejsza predkoscia tam wjechac i na koncu zakretu wczesniej na gaz nacisnac aby czasu nie stracic. Podobnie jak zakret nr. 9, Speed 211km/h oraz 3,6 G Wczoraj na poczatku 1 wolnego treningu mozna bylo zauwazyc, ze kierowcy mieli problemy z temp. na Intermediate (slaby Grip w wolnych zakretach przy przyspieszeniu tutaj potrzebny byl mechaniczny Grip, czyli waga bolidu odgywala tu role. Znowu w szybkich zakretach szlo w miare jechac poprzez aerodynamiczny Grip). Tor byl jeszcze mokry trzeba bylo sie zdecydowac miedzy oponami, co znowu trudnosci z ustawieniem bolidu sprawialo. Czyli jeszcze raz, degradacja opony zalezy od wielu faktoror (od temperatury, od rozwoju nawierzchni asfaltowej, od ustawien bolidu). Jutro wszystko bedzie zalezalo od temperatury. Jesli jutro ktorys z kierowcow przekroczy w jednym zakrecie magiczna granice temp. opony ktora wynosi 150 stopni Celcjusza, moze od razu zjechac do Boxu i opony wyrzucic. Optymalna praca opony to 130 stopni Celcjusza. Wtedy mozna rozbudowac Speed. Kazdy z kierowcow teraz musi swoj styl jazdy tak dopasowac aby trafic w te okno i 130 stopni utrzymac. Kazdy bolid inaczej rozgrzewa opony. Bolid ktory uzyska temp. 120 stopni Celcjusza jego kierowca ma wieksze okno manewru (czyli 30 stopni do rozkladu opony). Znowu jesli sie ma auto ktore juz na poczatku ze wzgledow ustawien (podsterownosc, nadsterownosc) zaczyna dopiero rozgrzewac opony od 140 stopni Celcjusza, wtedy cho...rnie ciezko jest przechwycic te 10 stopni. Cala ta historia polaczona jest z ustawieniami bolidu, z temp. asfaltu, powietrza z cisnieniem w oponie.
11.05.2013 23:29
0
12. SpookyF1 Również jestem ciekawa jak będzie spisywał się Red Bull, Lotus (Kimi) wygląda na strasznie szybkiego, tempo Mercedesa chyba wystarczy tylko na Q nie wydaje mi się aby w wyścigu mieli aż taką dużą przewagę, ale mogę się mylić. Ja jednak liczę na Ferrari w szczególności na Fernando !
12.05.2013 00:22
0
Czas Alonso: 1:21.218, Czas Massa: 1:21.219 Na 4.655 m.= 5,7 cm. Niezle :-)
12.05.2013 08:03
0
@ dexter - miło znów Ciebie ( Twój nick ) widzieć na tym forum. I jak zawsze z przyjemnością czytać to co napisałeś :-). Mądrze, na temat ... i tak, że nie ma już nic do dodania - można tylko czytać.
12.05.2013 08:26
0
Deszczowy poranek... przynajmniej w Polsce prawie centralnej. Faktycznie @elin. Duży tekst w 4 częściach - poczytać warto, bo jest napisany (przeleciałem wzrokiem, w szczegóły zagłębię się za kilka godzin) technicznym językiem. @dexter - napracowałeś się, bo wiem ile czasu zajmuje napisanie tak dużego tekstu. Pozdr.
12.05.2013 09:43
0
Dzien dobry ellin, 6q47. Milo znowu was widziec :-) Fakt, dawno tutaj nie zagladalem. Bez przesady, tekst jak zwykle pisany byl z nudow na kolanie. Napisany jest bardzo chaotycznie z ogromnymi bledami. Jeszcze raz dzieki :-) Apropos, przeczytalem te chaotyczne wypociny jeszcze raz. Sprobuje koncowke troche jasniej opisac: W zaleznosci od pogody (co w Barcelonie nie powinno byc problemem, poniewaz pogoda powinna byc stabilna (w czasie wyscigu nie powinno byc wysokich skokow temp.), wiatr tutaj tylko moze troche pomieszac), kazdy zespol musi znalezc odpowiedni kompromis miedzy optymalnymi ustawieniami do Q. i optymalnymi ustawieniami na wyscig. Wyscig wygra ten zespol (i kierowca), ktory dobrze ustawil bolid na Q, a zarazem na wyscig, rownoczesnie utrzymujac najwieksze okno manewru temperatura opony. (optymalna stala temp. pracy opony wynosi 130 stopni Celcjusza, po osiagnieciu tej tem. mozna najlepiej rozbudowac predkosc. Przekroczenie w jakimkolwiek zakrecie temp. opony powyzej 150 °C, grozi jej drastyczna degradacja). W najlepszym przypadku dla kierowcy jest takie auto, ktore na podstawie swych ustawien (podsterownosc, nadsterownosc) i pogody, bedzie w stanie generowac najmniejsza temp. opony ok.120°C - 130°C (kierowca ma wtedy wieksze pole manewru, czyli okno temp. 30°C-20°C). W najgorszym przypadku jest takie auto, ktore na podstawie swych ustawien i pogody porusza sie w obszarze 140°C (kierowca ma wtedy male pole manewru, czyli okno temp. wynosi tylko 10°C). Do tych wszystkich czynnikow kierowca musi dopasowac swoj styl jazdy. Mercedes ma chyba 3 nowe komplety opon na wyscig. Zobaczymy jak opony Mercedesa beda zachowywac sie na Longruns. Wazne jest to, aby w Barcelonie w Q zdobyc jak najlepsza pozycje, poniewaz zasadniczo wyprzedzanie na tym torze jest trudne (+ te opony). W wiekszosci zespoly zostawily sobie twarda mieszanke na wyscig. Zasadnicze pytanie brzmi jak dlugo wytrzymaja Option opony?
12.05.2013 10:07
0
Dla fanów Alonso http://www .youtube. com/watch?v= YCfk5fzi6Fs :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się