WIADOMOŚCI

Newey pozostawia otwartą kwestię DDRS w RB9
Newey pozostawia otwartą kwestię DDRS w RB9
Adrian Newey, dyrektor techniczny Red Bulla, nie wykluczył możliwości korzystania przez RB9 z pasywnego systemu podwójnego DRS.
baner_rbr_v3.jpg
W minionym roku w stawce F1 zrobiło się głośno na temat rozwijania przez niektóre zespoły pasywnych wersji podwójnego DRS, które omijają restrykcje regulaminu technicznego i pozwalają przeciągać skrzydła bolidu niezależnie od wyznaczonej strefy DRS.

Jednym z czołowych pionierów tego rozwiązania jest zespół Lotusa, który w zeszłym roku prowadził najbardziej zaawansowane testy nowego układu jednak ani razu nie skorzystał z niego w trakcie wyścigu.

„To z pewnością jest interesujący obszar” przyznawał Newey podczas prezentacji RB9. „Jest także bardzo ciężko uzyskać niezawodność takiego systemu tak, aby w przypadku podążania za innym bolidem nie wyzwolić jego działania w nieodpowiednim momencie i aby pozytywnie wpływał na balans auta w trakcie weekendu.”

„Nic z tych rzeczy nie jest oczywiste” dodawał, nie chcą zdradzać czy jego zespół na pewno będzie korzystał z takich systemów. „Z całą pewnością przyglądaliśmy się temu. Nie chciałbym jednak mówić co może lub czego może nie zrobimy w trakcie sezonu.”

„To bardzo ciekawy obszar, który musi zostać zbadany.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
sliwa007

03.02.2013 17:08

0

Zapewne każdy zespół rozpatrywał możliwość używania tego systemu... Nie będę zdziwiony jak gdzieś w maju - czerwcu wyjdzie na jaw, że w bolidach Red Bulla jest zainstalowany DDRS konstrukcyjnie rozwiązany w bardziej korzystny sposób niż wszyscy myślą...


avatar
Zirdiel

03.02.2013 17:58

0

„Z poprzednich doświadczeń wiem, że dowiemy się o nich czegoś dopiero, gdy zaczniemy je testować.” No nie! Adrian mnie zaskoczył, nie wpadłbym na to!


avatar
elin

03.02.2013 18:02

0

1. sliwa007 - mnie też to nie zaskoczy. Ale nikt nie zabroni, aby inne zespoły również kombinowały z jak najbardziej efektywnym rozwiązaniem DDRS ... W sumie nie dziwi mnie, że Newey chce to na razie trzymać w tajemnicy. Kilka zespołów ( z Ferrari na czele ) pewnie już by kopiowali ... A tak, niech każdy pracuje na swój koszt i swoje korzyści.


avatar
elin

03.02.2013 18:04

0

* kopiowało


avatar
silvestre1

03.02.2013 19:12

0

Facet ma racje. Pasywny DDRS jest conajmniej klopotliwy i nieprzewidywalny. Gdyby bylo inaczej to bogatsze teamy goniace RB w 2012 mialy by to rozwiazanie w standardzie. Ja mysle, ze ten "interesujacy obszar" wypelni jakies inne rozwiazanie, pod inna nazwa i nietykalne przez FIA po zmianie przepisow w 2014.


avatar
Skoczek130

03.02.2013 22:47

0

Zapewne DDRS zostanie zakazany, ale być może odegra ważną rolę. Dobre posunięcie RBR - nie "zamknęli furtki", ale też "nie wywołują wilka z lasu". I bez tego mogą sobie poradzić. :)


avatar
Mateo_R19

04.02.2013 09:54

0

Takie pytanie. Jest opcja obejrzenia gdzieś testów?


avatar
Skoczek130

04.02.2013 10:14

0

@Mateo_R19 - zawsze możesz tam jechać osobiście, ale transmisji telewizyjnej nie ma. Nikt nie będzie tracił kasy na bezsensowną transmisje. ;]


avatar
Mateo_R19

04.02.2013 11:22

0

No to niezła lipa:(


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu