Meksykanin przejechał jeden z najlepszych wyścigów w swojej karierze, przebijając się z dwunastego na drugie miejsce. Po raz pierwszy też stanął na podium w europejskim wyścigu, doskonale wykonując wszystkie zadania zawarte w strategii. Dla Kobayashiego był to normalny dzień.
„Miałem sporo zabawy tego dnia. To był jeden z tych wyścigów, w których masz tempo i możliwość ataku. Jestem bardzo zadowolony, zespół pracował naprawdę ciężko. To naprawdę dobra ekipa i jestem z niej dumny. Nie miałem łatwej pierwszej części na twardych oponach, jednak to była odpowiednia strategia. Cały czas kontaktowałem się z zespołem, ponieważ miałem obawy o opony, którego mogły się skończyć i musielibyśmy zmienić strategię. Nie byliśmy pewni, jak szybko się rozgrzeją. Jednak wszystko zadziałało dobrze. Mogłem pozostać na torze tak długo, jak potrzebowałem. Druga część to był maksymalny atak i muszę przyznać, że każdego kierowcę wyprzedziłem zgodnie z przepisami. Zawsze zostawiali mi wystarczająco dużo miejsca, tak to powinno się odbywać. Cieszę się, że moje pierwsze europejskie podium zdobyłem na Monzie.”
Kamui Kobayashi, P9
„Przede wszystkim gratulację dla Sergio – świetna robota, to wielki dzień dla zespołu. Nie mam na co narzekać w kwestii mojego wyścigu, ale z jakiegoś powodu po prostu nie miałem tempa. Oczywiście jechałem na zupełnie innej strategi, bo musiałem wystartować na oponach, na których się kwalifikowałem. Na obu mieszankach brakowało mi doświadczenia, bo nie udało mi się przejechać długich wyjazdów w piątek. Miałem normalny wyścig, nie działo się nic specjalnego.”
09.09.2012 18:04
0
"...muszę przyznać, że każdego kierowcę wyprzedziłem zgodnie z przepisami." he?
09.09.2012 18:14
0
Wielkie Brawa
09.09.2012 18:50
0
Można powiedzieć, że wygrana w wielkim stylu na jednym z najlepszych torów w F1. Do tego przed włoską publicznością... To tak jakby wyjeżdżał sobie powoli drogę do Ferrari:) W końcu to marzenie każdego kierowcy, będzie mógł czyścić buty Alonso:P
09.09.2012 19:49
0
Świetną robotę wykonał Meksykanin. Ten wynik to nie lada wyczyn.
10.09.2012 11:02
0
@mssie - to aluzja chyba do Pastora, który wyeliminował go na Silve. ;) Szkoda, że brakło mu tych pięciu okrążeń. Hamilton nie miałby szans w bezpośredniej walce. Jest jeszcze kilka rund. Może w Singapurze?? :))
10.09.2012 17:27
0
Sergio pojechał genialnie - Brawo :-). Czekam na taki wyścig w wykonaniu Kamui ...
20.09.2012 22:11
0
SERGIO PEREZ .hm?mistrz świata 2013?To jest możliwe.
28.10.2012 10:15
0
Sergio Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się