WIADOMOŚCI

Mercedes pracuje nad poprawą tempa wyścigowego
Mercedes pracuje nad poprawą tempa wyścigowego
Zespół Mercedes w pierwszych dwóch wyścigach sezonu pokazał świetną formę w kwalifikacjach, jednak nie potrafił jej utrzymać w wyścigu. Zespół Rossa Brawna po GP Malezji ciężko pracuje nad poprawą tego elementu, a kierowcy wierzą, że uda im się w Chinach pokazać dobrą formę także podczas niedzielnego wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
Michael Schumacher
„Gdy myślę o Grand Prix Chin pierwsze co przychodzi mi do głowy to fani. Od wielu lat mam tam ogromną i lojalną grupę kibiców. Wzruszające jest oglądanie tego jak mnie wspierają. Ogromne podziękowania dla nich! Jeżeli chodzi o sam wyścig, nigdy nie miałem dużo szczęścia w Szanghaju, za wyjątkiem zwycięstwa w 2006 roku. Niemniej to może zmienić się w tym roku. W pierwszych dwóch wyścigach sezonu 2012, nie udało nam się przełożyć naszego tempa kwalifikacyjnego na wyścig. Ciężko pracowaliśmy nad tym, więc może będziemy mogli pokazać dobrą formę naszym fanom w Chinach.”

Nico Rosberg
„Mam dobre wspomnienia z Grand Prix Chin. Stałem tam na podium w sezonie 2010, a w ubiegłym roku prowadziłem w wyścigu. Bardzo lubię tor w Szanghaju za to, że posiada wiele wyjątkowych zakrętów. Dla mnie Chiny tak naprawdę rozpoczną sezon, gdyż pierwsze dwa wyścigi nie poszły zgodnie z planem. Tor jest inny niż pierwsze dwa, gdyż więcej wymaga od przednich opon niż od tylnych- innymi słowy określany jest jako tor ograniczony z przodu [ang. front-limited]. Wiemy, że mamy szybki bolid, ale chcemy poprawić w Chinach nasze tempo na długich przejazdach i mieć lepsze osiągi w wyścigu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
F1fan21

05.04.2012 12:34

0

Jednemu Mercedesowi(Rosberg) zawsze idzie dobrze w Chinach. Może będzie powtórka z 2011. W Australii Schumacherowi wysiadł bolid 2 razy z rzędu, a Rosberg kończył dużo niżej przez kolizję nie ze swojej winy 2 razy z rzędu. Potem w Malezji Schumacher był szybszy w 2011, w 2012 też. W Chinach Rosberg 3 razy z rzędu był bardzo wysoko w Chinach, a Schumacher przeważnie w tyłach top 10. Zobaczymy jak będzie za tydzień, ale stawiam na Rosberga


avatar
Gosu

05.04.2012 12:35

0

Muszą zrobić coś w kierunku osłabienia degradacji opon na długich przejazdach. Kontrukcja Merca najszybciej zużywa opony i nie sądzę by ich W-Duckt był tego powodem. Ciekawe też, czy w Chinach zespoły oprotestują wynalazek Mercedesa.


avatar
Blaz

05.04.2012 12:41

0

Dużo pracy przed nimi bo to co prezentuje ich bolid podczas wyścigu nie wygląda najlepiej a wręcz żałośnie 2. Gosu - dokładnie to też jest do poprawy ,więc trzeba 2 pieczenie na jednym ogniu upiec.


avatar
Skoczek130

05.04.2012 12:50

0

Moim zdaniem niewiele poprawią. Zużywanie gumy jest konsekwencją tego projektu. Musieliby, jak Ferrari, zmienic coś głębiej. Specyfiki maszyny nie da się raczej za bardzo zmienic. Można to jedynie poprawic. Szkoda, ze wyszło im tylko w tempie wyścigowym. ;/


avatar
Skoczek130

05.04.2012 12:50

0

"""pfu... kwalifikacyjnym. ;]


avatar
6q47

05.04.2012 13:35

0

Oni o tym dowiedzieli się podczas zimowych testów - bo jakby inaczej? Według mmnie pracują nad tym problemem od tamtego momentu. Nie ingerowali bezpośrednio (te 2 GP) w konstrukcję bolidu, co najwyżej testowali jakieś ustawienia pod kątem właściwego zarządzania oponami. Zebrano dane i analiza odbywa się w fabryce. Te 3 tygodnie przerwy powinny dać efekty. Czy będą dużym krokiem czy małym (opinia @Skoczek130) - raczej małym. Kolejny mały kroczek w kierunku poprawy będzie testowany w Mugello. Czy się zsumują? Wybieram: tak:)


avatar
Yachu

05.04.2012 14:20

0

to jak Rosbergowi nie pojdzie w chinach to nastepnym razem powie ze sezon tak naprawde zaczyna sie od nastepnego GP??? I tak do konca sezonu???


avatar
predki_z

05.04.2012 15:48

0

coś z tym zespołem jest nie tak. Honda mimo dużym nakładom finansowym nic w sumie nie osiągneła. Mercedes kupując ten zespół wpakował się na niezłą minę.


avatar
ULTR93

05.04.2012 17:11

0

Grosjean też wypowiadał się jak Rosberg, że sezon zacznie się dla niego dopiero w Chinach. Uważam, że to nie prawda. W przypadku Rosberga to bez poprawy bolidu i odrobiny szczęścia nie będzie "początku sezonu", a w przypadku Grosjeana to opanowanie nerwów na starcie.


avatar
mclaren-fast

05.04.2012 18:16

0

Najpierw to niech zrobią coś z degradacją opon a dopiero z tempem wyścigowym.


avatar
orto

05.04.2012 19:55

0

@9 Nieprawda, że wyraz "nieprawda" pisze się rozdzielnie :-) Trochę się czepiam ale pozostaję z sympatią do Twoich wypowiedzi :-) Nie przejmuj się!


avatar
Skoczek130

06.04.2012 18:20

0

@mclaren-fast - a czy przypadkiem problemy z tempem wyścigowym nie wynikają z szybkiej degradacji opon?? Pomyśl trochę, zanim napiszesz... ;] Przecież właśnie nad tym muszą popracowac. Jeżeli rozwiązaliby ten problem, rozwiązaliby także problem tempa wyścigowego. ;]


avatar
Jahar

06.04.2012 19:48

0

Mercedes w tym roku nie przygotował dobrego samochodu na wyścig. Według mnie nie odrobią tego by zająć miejsce w 3.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu