WIADOMOŚCI

  • 28.10.2006
  • 3087
Ecclestone: "Nie będzie GP na Imoli”
Ecclestone: "Nie będzie GP na Imoli”
Bernie Ecclestone odrzucił możliwość, by w 2007 roku na torze Imola ścigali się kierowcy F1. Taką nadzieję wyrazili organizatorzy.
baner_rbr_v3.jpg
Wyścig na Imoli został usunięty z kalendarza GP, opublikowanego przez FIA, ale przerwa między początkiem sezonu, a datą kiedy miał odbywać się wyścig, pozostawiał organizatorom odrobinę nadziei, gdyż twierdzili oni, iż prace są na bardzo zaawansowanym poziomie i sam Ecclestone musi to zobaczyć.

Jednakże włoska gazeta „Repubblica” cytuje list który napisał Ecclestone do Massimo Marchignoliego, szefa Imoli. W liście Ecclestone twierdzi, że nie ma możliwości przeprowadzenia GP na torze Imola w 2007 roku.

„Obawiam się, że straciliśmy Imole. W odpowiedzi na pana pytanie, skontaktowałem się z Bendinellim, nasza odpowiedź brzmi ‘nie’. Kontrakt na przeprowadzanie GP wygasł. Jest mi przykro, że nie będzie w przyszłym roku wyścigu na tym torze. Mam nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie i nasza przyjaźń będzie trwała dłużej niż jakikolwiek kontrakt” – napisał Ecclestone.

Marchignoli w odpowiedzi na list powiedział, że nie widzi już żadnej nadziei:

”List Ecclestone niestety nie pozostawia nam żadnych złudzeń. Chcę zrozumieć tą sytuację, sprawdzić, czy była szansa na organizację GP. Ecclestone wypowiedział się jasno. ”

Ecclestone zdecydował, że w 2007 roku odbędzie się 17 wyścigów, czyli jeden mniej niż w roku obecnym.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
SKAlpel

28.10.2006 11:28

0

nei wiem jak wy , ale ja wolalbym wyscig na Imoli,a nie w jakichs chinach, turcji czy bahrajnie...


avatar
Kubik

28.10.2006 11:37

0

no bezsens, zamiast więcej, to jest mniej wyścigów, mam nadzieje, że jednak coś wcisną, może jednak GP Europy


avatar

28.10.2006 15:09

0

Jeden z piękniejszych torów, malowniczy, dość trudny, z pięknym i zarazem tragicznym wspomnieniem o Ayrtonie i Ratzenbergerze. Szkoda, wielka szkoda. Jak bawię się w F12002 na PC, najbardziej lubię właśnie Imolę. Rozumiem jednak, że ograniczenia w możliwości reklamowania firm przemysłu tytoniowego biorą górę nad widowiskowością. Żałuję bardzo.


avatar
Smola

28.10.2006 17:29

0

kurde... na imoli zawsze byla straszna walka. Szkoda... wielka szkoda. Fakt mialobyc wieej wyscigow, a teraz okazuje sie ze Ecclestone'owi najwyrazniej sie odwidzialo :-/. Moze zamiast Imoli, powinni w przyszlym sezonie uzglednic Jerez?? Albo po prostu zrobic dwa GP Japonii... jakos przezyje pobudki o 6.45 rano :-) Pozdrowienia!


avatar
Smola

28.10.2006 17:31

0

Gdyby polacy mieli wlasny tor, to sprawa bylaby rozwiazana :) Pomazyc zawsze mozna :D


avatar
goqsane

28.10.2006 23:56

0

Ok, pytacie sie czemu nie lubie Ecclestona? Oops, facts talk for themselves


avatar
ma-teo

29.10.2006 16:36

0

Strasznie szkoda, bo Imola to jeden z tych historycznych torów. Rozumiem, że budowane są nowe tory, ale coraz mniej jest tych "tradycyjnych", a szkoda, bo taka Imola odegrała nie bagatelną rolę w Formula 1.


avatar
ef-one

31.10.2006 18:06

0

Według mnie to kolo bawi się w boga tego sportu i przesadza tor ma tradycje i historie nie jednemu fanowi F1 Imola kojarzyła się z św pamięci Senną i twardą walką


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu