Ekipa McLarena w decydującej fazie sezonu podzieliła los zespołu Ferrari z początku mistrzostw i po GP Las Vegas została podwójnie zdyskwalifikowana za zbyt duże zużycie deski pod podłogą. Wykroczenie dotyczyło zarówno bolidu Lando Norrisa, jak i Oscara Piastriego. Gdyby nie ta wpadka Lando Norris mógłby cieszyć się z powiększenia przewagi w mistrzostwach. Dyskwalifikacja obu aut paradoksalnie działa na korzyść Oscara Piastriego, który tym samym utrzymał stratę do zespołowego kolegi na poziomie sprzed wizyty w Mieście Grzechu. Na nieszczęście obu kierowców zespołu z Woking do walki o tytuł mistrzowski ponownie aktywnie powraca Max Verstappen, który wraz z Piastrim traci do lidera 24 punkty, a na stole pozostało do zdobycia ich jeszcze 58 (dwa wyścigi i sprint).
Lando Norris, DSQ
"Frustrujący koniec dnia. Pod koniec wyścigu musieliśmy trochę zarządzać tempem i teraz wiemy, że było to spowodowane problemami w naszym bolidzie, które niestety doprowadziły do dyskwalifikacji. To frustrujące stracić tyle punktów. Jako zespół zawsze staramy się znaleźć jak największą wydajność i tym razem wyraźnie nie udało nam się tego odpowiednio zbalansować. Nic nie mogę już na to poradzić - teraz w pełni skupiamy się na Katarze, gdzie postaramy się pojechać najlepiej, jak to możliwe, w każdej sesji."
Oscar Piastri, DSQ
"Rozczarowujące jest wyjechać z tego weekendu bez punktów po niefortunnej dyskwalifikacji spowodowanej zużyciem deski pod podłogą. Przy tak wyrównanej stawce zawsze szukamy miejsc, w których możemy zyskać na osiągach, ale tym razem nam się to nie udało. Teraz musimy się zresetować, skupić ponownie i powalczyć o jak najlepsze punkty w ostatnich dwóch rundach, na torach, na których wcześniej byliśmy mocni."
© McLaren


23.11.2025 12:51
0
Team mem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się