Sebastian Vettel w Japonii zapewnił sobie drugi pod rząd tytuł mistrza świata F1, ustanawiając kolejny historyczny rekord. Niemiec po kilku dniach świętowania jest już jednak skupiony na kolejnym wyścigu, który odbędzie się w ten weekend w Korei.
Sebastian Vettel„To było wspaniałych kilka dni- teraz jednak jestem w pełni skupiony na kolejnym wyścigu w Korei. Tor jest bardzo wymagający i dość ciasny, zwłaszcza przy wjeździe na pit lane. Wzdłuż ściany jedzie się w zasadzie na ślepo. Jeżeli bolid przed tobą zjeżdża do boksów, trzeba szybko zjechać z drogi. Tor jest dość śliski na początku i staje się bardziej przyczepny pod koniec treningu. Tor w Korei stworzony jest z trzech części. Pierwsza przypomina mi Turcję; druga ma długą prostą podobną do Monzy, a trzecia ma ciasne zakręty jak tor uliczny. To tak, jakby ściągnęli zakręty z Monte Carlo lub Stambułu. Ważne jest odnalezienie rytmu. Najbardziej interesujący jest zakręt numer 11, który posiada dwa szczyty.”
Mark Webber
„Nie mogę doczekać się ponownego ścigania w ten weekend. Korea to tor, po którym lubię jeździć- ostatnie dwa sektory są bardzo pracowite, z dużą ilością zakrętów. Spodziewam się również, że ściganie będzie całkiem ekscytujące na długiej prostej. System DRS będziemy mogli używać w drugiej części prostej a to powinno pomóc w wyprzedzaniu podczas wyścigu. Jak zwykle będziemy musieli zobaczyć jak będą sprawowały się opony w dniu wyścigu, co będzie miało wpływ na wyniki. Liczę, że będę w stawce walczącej o zwycięstwo. To już drugi raz kiedy jedziemy do Korei i ciekawym będzie zobaczyć czy nawierzchnia toru zmieniła się trochę przez zimę.”
13.10.2011 13:19
0
A żebyś vettel nie dojechał do mety
13.10.2011 16:05
0
1. Teraz może :) Korea jak korea, jak nie popada to nie będzie nic spektakularnego.
13.10.2011 18:46
0
haha..i znowu te cudowne zyczenia.
13.10.2011 22:25
0
słodko..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się