Właściciel Grupy Lotus, malezyjski Proton, zaprzeczył ostatnim doniesieniom o rzekomej sprzedaży firmy właścicielowi zespołu Renault, Gerardowi Lopezowi.
W czwartek, Proton zaprzeczył jednak doniesieniom stwierdzając, że są nieprawdziwe i wysoce spekulacyjne.
„Niniejszym Proton zawiadamia, że rzekome ruchy pomiędzy Grupą Lotus i Genii Capital są nieprawdziwe a doniesienia są wysoce spekulacyjne” napisano w oświadczeniu.
„Relacje Protona z Grupą Lotus są tak samo dobre jak zawsze. Naszym priorytetem jest teraz zapewnienie, że Plan Biznesowy Lotusa jest wykonywany zgodnie z harmonogramem i obie strony są oddane odniesieniu sukcesu.”
„Proton i Lotus osiągnęli połączenie przy czym rynek chętnie czeka na nowe produkty Lotusa i nasza energia i wysiłki zostały skierowany na osiągnięcie tych celów.”
„Co więcej, skala zaangażowania Lotusa w Formułę 1 jako sponsora tytularnego Lotus Renault GP ma stworzyć dynamiczny marketing i synergię.”
„Proton nie chce dalej zajmować się bezpodstawnymi wiadomościami o naturze spekulacyjnej i liczy, że to oświadczenie położy kres plotkom.”
„Niemniej chcielibyśmy dodać, że jako proaktywna jednostka biznesowa, Grupa Proton będzie kontynuowała inicjację i rozważanie opłacalnych okazji biznesowych i porozumień, które dadzą korzyść i dodadzą wartość interesom Grupy.”
13.10.2011 10:41
0
pierwszy
13.10.2011 10:48
0
@Uuk - gratuluje "szybkości", ale przy okazji mógłbyś napisac coś konstruktywnego. To nie onet... ;) Co do Protonu, dobrze że chcą to kontynuowac. Byłoby dobrze, gdyby jeszcze bardziej zwiększyli swoje zaangażowanie. :)
13.10.2011 22:56
0
Ciekawe, Na początku zaprzeczają a na końcu taki kwiatek: "jako [...] jednostka biznesowa [...] Grupa Proton będzie kontynuowała inicjację i rozważanie opłacalnych okazji biznesowych i porozumień, które dadzą korzyść i dodadzą wartość interesom Grupy" Czyli nic nie zdementowali na przyszłość, która może okazać się przyszłym sezonem :) Oni patrzą i nie podoba im się to co dzieje się w zespole i stąd te plotki, a jak wiadomo w każdej plotce tkwi ziarnko prawdy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się