Meksykanin nadal jest zdeterminowany do odniesienia sukcesu w Formule 1, a jego celem jest poprawa swoich rezultatów w przyszłym roku.
Mimo, iż Sergio Perez traci do swojego zespołowego partnera dziewiętnaście punktów, jak na debiutancki sezon Meksykanin spisuje się na miarę oczekiwań. Do tej pory zebrał na swoje konto osiem punktów i wszystko wskazuje na to, iż będzie rywalizował z Paulem di Restą o miano najlepszego debiutanta.Spytany o przewidywania na następny sezon, odpowiedział: „Myślę, że będę o wiele silniejszy. Nie tylko na torze, także poza nim. Kiedy poznajesz Formułę 1, zdajesz sobie sprawę, że to zupełnie inny świat. Młodemu kierowcy zajmuje trochę czasu, aby się zaadaptować.”
„Moim celem jest osiąganie w kolejnym sezonie jeszcze lepszych wyników. Oczywiście zawsze dobrze jest wiedzieć wcześniej, co będziesz robił w przyszłym roku. Jako kierowca nie martwisz się tym, starasz się, aby to była przyszłość odpowiednia dla twojej kariery. Pozostanie w zespole Saubera to była jasna decyzja” – dodał.
„Myślę, że miałem w tym sezonie swoje wzloty i upadki. Wypadek z pewnością nie pomógł. W Malezji i Chinach nie dopisało mi szczęście. Najważniejsze jest jednak to, że zawsze mieliśmy dobre tempo. Po wypadku straciłem trochę animuszu i czasami ciężko wrócić do tego samego rytmu po takim uderzeniu w głowę. Jednak coraz lepiej czuję się w samochodzie i jestem pewny, że to była dobra decyzja.”
Wypadek w Monako spowodował absencję Pereza zarówno podczas niedzielnego wyścigu w Księstwie, jak i na cały weekend w Kanadzie: „Straciłem dwa wyścigi, w których zespół zdobył sporo punktów. To były dwa tory, które pasowały pod naszą strategię. Na szczęście kiedy wróciłem do bolidu w Walencji, wszystko było już w porządku” – zakończył.
10.08.2011 18:30
0
ak i na cały weekend w Kanadzie ? - przecież startował w 1 treningu a to się do weekendu wyścigowego chyba zalicza
10.08.2011 18:31
0
zjadło mi j
11.08.2011 08:40
0
pozwole sobie na cytat: „Straciłem dwa wyścigi, w których zespół zdobył sporo punktów. To były dwa tory, które pasowały pod naszą strategię. Na szczęście kiedy wróciłem do bolidu w Walencji, wszystko było już w porządku” ....i znowu du...pa
12.08.2011 11:58
0
Perez to kierowca z potencjałem! Jeżeli trawi do Ferrari, myślę że może zostac mistrzem świata pod koniec tej dekady. Życzę mu tego! :))
15.08.2011 14:17
0
Perez to kierowca, ktory trafi do Ferrari, ale ze wzgledu na zasobnosc portfela sponsora. Tytul w tym zespole przypadnie komu innemu.
19.08.2011 16:18
0
@beret - Ferrari nie są potrzebne miliony Slima. Jak kogoś wezmą, to tylko ze względu na umiejętności, a nie portfel. ;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się