Sergio Perez inaczej wyobrażał sobie swój powrót do kokpitu Saubera C30, choć zważywszy na formę samochodu ekipy z Hinwil, pozycja tuż za czołową dziesiątką nie jest najgorsza. Meksykanin jako jedyny tylko raz odwiedził swoich mechaników. Wyjątkowo problematyczny wyścig zaliczył z kolei Kamui Kobayashi.
Sergio Pérez„Na początku miałem sporo problemów z twardszą mieszanką, ale podobnie było z miękkimi oponami. Było mało przyczepności, a w kolejnej fazie wyścigu straciłem mnóstwo czasu z powodu niebieskich flag. To nie było łatwe Grand Prix aby wrócić do ścigania, ale cieszę się, że znów mogłem wystartować. Dałem z siebie wszystko, ale obawiam się, że to było maksimum naszych możliwości. Zastanowimy się jednak nad poprawą, a ja jestem przekonany, że na Silverstone będzie lepiej”.
Kamui Kobayashi
„To był dla mnie bardzo trudny wyścig. Cały czas miałem problemy i bez przerwy brakowało mi osiągów do podjęcia walki. Nie było łatwo dbać również o opony. Próbowałem je oszczędzać, ale zużywały się dość szybko. Potem, gdy w końcu próbowałem naciskać, miałem problemy z ruchem na torze. Czeka nas trochę pracy, to pewne”.
26.06.2011 22:25
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011) Kobayashi - Perez Wyścigi 4 - 3 Chyba wczoraj za szybko przyznałem punkty Kobayashiemu, dzisiaj pojechał najgorszy wyścig w sezonie. Perez nawet nieźle.
26.06.2011 22:59
0
Niestety, zgadzam się - to chyba najsłabszy wyścig Saubera tego sezonu ... Strategia jednego postoju, tym razem zawiodła i nie pomogła Sergio w zajęciu lepszej pozycji na mecie. A Kamui bardziej " walczył " ze swoim bolidem, niż z innymi kierowcami. Jedynie cieszy fakt, że Perez już nie odczuwa skutków wypadku z Monako.
24.11.2012 12:30
0
fajna dupa :) fakt cieszy oko ale jak oni to robią ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się