Christian Horner szef zespołu Red Bull zdradził dziennikarzom BBC, że jego ekipa podczas GP Australii w ogóle nie miała systemu KERS na pokładzie swoich bolidów.
W wywiadzie dla BBC, Horner przyznał, że ekipa w ogóle nie używała KERS, po tym jak w piątek sprawdzała go i miała wątpliwości co do jego niezawodności: „W ogóle nie mieliśmy KERS w swoim bolidzie.”
Pozostaje więc pytanie czemu w trakcie wyścigu system obsługi wyścigu za pośrednictwem sygnału telewizyjnego informował kibiców o tym, że akumulatory w bolidach Vettela i Webbera są w pełni naładowane.
27.03.2011 10:33
0
szkoda, że wygrał vetel a nie alonso albo hamilton :(
27.03.2011 10:36
0
E tam, ale zobacz jaką miał klasę skoro bez KERS ciągle...
27.03.2011 10:36
0
robią wszystkich w bambuko
27.03.2011 10:38
0
nie mieli KERS czyli bolid był lżejszy ?
27.03.2011 10:39
0
wazyl tyle samo, tylko wiecej balastu mogli do niego wrzucic.
27.03.2011 10:39
0
no właśnie zespoły nie umówiły się że KERS jest obowiązkowy ?
27.03.2011 10:39
0
1. no szkoda, szkoda. dziwi mnie cemu zawsze w RB7 KERS był zawsze naładowany. 3. A FIA nic z tym nie robi ...
27.03.2011 10:40
0
bardzo ciekawe jest rozwiazanie jakie zastosowali.. Tylko ciekawe jakie ono jest;-)
27.03.2011 10:43
0
Wg mnie Horner coś ściemnia. W sezonie 2009, Hamilton z Kersem z 6 miejsca objeżdżał innych jak chciał na starcie i był po pierwszym zakręcie 1 albo 2. Tuta niby Vettel i Webber startują bez Kersu, a Hamilton z 3 miejsca jedzie na prostej łeb w łeb z Webberem, a o tym, żeby wyprzedzić Vettela to może sobie pomarzyć.
27.03.2011 10:43
0
5. Mam nadzieję,że FIA się tym zajmie. 6. Ma byc obowiązkowy,ale chyba nie we wszystkich wyścigach? Zależy to od zespołu czy warto użyć podczas GP czy nie.
27.03.2011 10:44
0
nie musi ważyc regulaminowo tu chodzi raczej o balast i jego roz rozłożenie
27.03.2011 10:50
0
Ciekawe to jest, że w 2009 roku jak był KERS i jakiś bolid go nie miał to w przedstawionej grafice był namalowany X w miejscu baterii. Jak dla mnie coś tu śmierdzi.
27.03.2011 10:51
0
noke54 Zgadzam się
27.03.2011 10:53
0
Vettel wystrzeliłjak z procy.
27.03.2011 10:55
0
I jeszcze nie raz zaśmierdzi. RBR regularnie jedzie po granicy regulaminu. Ale widocznie robią to na tyle sprytnie, że mimo nagięcia nie łamią go. Może i nie jest to do końca etyczne, ale F1 pokazała, że jakakolwiek etyka jest jak kłody pod nogi do zwycięstwa.
27.03.2011 11:00
0
noke54 dobrze zauważył. Webber startował trzeci niby bez KERS'u a Hamilton drugi z KERS'em tyle, że w kwalach miał z nim problemy więc nie wiadomo do końca jak było w wyścigu. W każdym razie Hamilton z KERS'em niemal został wyprzedzony przez Webbera więc Red Bull znów musi mieć fantastyczną aerodynamikę co jest chyba niemożliwe aby bolid był w stanie tyle nadrobić. Coś musi być na rzeczy. Pełną baterię KERS na wyświetlaczu w TV można wytłumaczyć tak, że wczoraj nikt nie mówił, że Red Bull nie bedzie miał KERS'u w bolidzie więc telewizja przedstawiała pełną baterię bo chyba nie ma dostępu do wiadomości czy system znajduje się na pokładzie czy też nie. To wytłumaczenie nie do końca ma sens więc nie wiem co tam Newey wymyslił :-)
27.03.2011 11:04
0
Przy takiej szybkości i braku błędów Vettla sezon niedługo skończy się . Berni wymyśl coś
27.03.2011 11:18
0
16. Matthias13 w 2009 roku gdy pokazywali bolid bez kers, to "bateria" byla szara i przekreslona, a teraz nie wiem, bo nie widzialem, jakiegos team lotusa czy virgina z one board camara.
27.03.2011 11:18
0
@17. piotrek74: no, sztuczne oszranianie torów na zakrętach. Albo pułapki żwirowe na środku toru:)
27.03.2011 11:23
0
Jeśli okaże się, że sprytnie obchodzą przepisy to jak dla mnie Neway będzie genialnym kombinatorem :D
27.03.2011 11:24
0
Taki żart z mojej strony :D
27.03.2011 11:27
0
Jeszcze trochę a okaże się, że RedBull jeździ bez paliwa ;).
27.03.2011 11:33
0
kempa - nie popełniaj tego błędu przy którym tkwią z uporem maniaka komentatorzy Polsatu. ten tzw poziom naładowania baterii nie ma nic wspólnego z poziomem naładowania baterii. To jest czas przez który na danym okrążeniu może jeszcze użyć kierowca podany nie w sekundach ale w procentach. Zauważ że w momencie przekroczenia linii startu nagle bateria w ciągu jednej chwili ''ładuje się'' do pełna. Nie na dohamowaniach, a właśnie na linii startu. Co do poziomu naładowania baterii to nie mamy bladego pojęcia. Możesz wywalić ten mój wpis.
27.03.2011 11:34
0
19. saint77 jak będzie miał prykas to kto wie ? On najwięcej straci jeżeli cały sezon będzie tylko walka ,o drugi stopień .
27.03.2011 11:38
0
Jak to się mówi - coś jest na rzeczy :)) Tylko pozazdrościć takiego gościa. Znowu będą się wszyscy głowić co tam siedzi w tym bolidzie ale liczę jednak że w tym sezonie ich doją.Jednak nie możemy wykluczyć że w kolejnym wyścigu ta przepaść będzie jeszcze większa. Ten start mnie zadziwił.Faktycznie w 2009 r Hamilton startował jak z procy gdy uruchamiał Kers a teraz jakoś nie było tego widać.
27.03.2011 11:39
0
Piszczycie jak małe dziewczynki! Co znaczy: "naciągają regulamin", "obchodzą przepisy", "granica regulaminu" ? Po to są przepisy, żeby było wszystko jasne. Jest coś zgodne z regulaminem, albo niezgodne z regulaminem. Ci co nie zapoznali się z regulaminem na temat KERS'u powinni najpierw to zrobić, ewentualnie zapytać. W przeciwnym razie skarżyć się na Hornera możecie jedynie mamie.
27.03.2011 11:42
0
wygląda nato że KERS przynosi więcej strat niż korzyści
27.03.2011 11:45
0
26. luk02 - nikt nie piszczy. Taka jest po prostu prawda. Widocznie przepisy są tak skonstruowane, że dają dużą swobodę interpretacji. A RBR umiejętnie to wykorzystuje i to można określić jazdą na krawędzi regulaminu.
27.03.2011 11:49
0
@28. Steeler: za co należny im się szacunek, bo pomysłowość konstrukcji to 1/3 sukcesu. Producent napojów dowiódł, że nie trzeba być gigantem motoryzacyjnym aby objeżdżać Ferrari, Mercedesa czy Renault.
27.03.2011 11:51
0
a moze mają tak ja sugerowali w TV KERS na start - 3 małe baterie od nokii + rodzaj dopalacza/ turbiny (wiem ze turbo być nie moze) ale zasilane z tych baterii + areo i mamy Vettela na czele - wczoraj 0,8 sek szybciej (przepaść w F1) w Q
27.03.2011 11:56
0
28. Steeler - nie zgodzę się z Tobą. Przepisy nie dają żadnej swobody interpretacji. Są jasno i czytelnie określone. Nie ma tam miejsca na "chyba". Inną sprawą jest to czego nie regulują - to jest oczywiście dozwolone.
27.03.2011 12:08
0
Już na starcie widać było,że RBR jedzie bez kers tylko nasi spece z Polsatu tego nie widzieli tego do końca wyścigu he he
27.03.2011 13:58
0
23. pz0 - zdaje i się , że to wyświetlanie informacji o pełnej baterii KERS, to tylko i wyłącznie elektronika. Przy dzisiejszym rozwoju elektroniki , to pestka. Jak również wydaje mi się , że nikt nie miał prawa powiadamiać konkurencji , o zastosowaniu fortelu przez RB , tylko oni sami , gdyż pozbawiłoby to ich elementu zaskoczenia....Kierowcy są tak "obłożeni" elektronicznymi gadżetami , że praktycznie nie mogą spokojnie "wyprowadzić bączka na spacer" a o czym nie wiedzieliby stewardzi ;)))) Zatem wracamy do sytuacji , kiedy niektórzy kierowcy (R K oscyluje)rezygnowali z KERS, gdyż bilans zysku mocy i strat z uwagi na obciążenie był praktycznie zerowy a w przypadku cięższych kierowców minusowy. Po dzisiejszym wyścigu , nie będzie to już elementem zaskoczenia:) Mnie dalej nurtuje - Co oni mają takiego w zawieszeniu , ze jadą jak przyklejeni do asfaltu? Pozdrówka
27.03.2011 13:59
0
>>zdaje mi<< Za bardzo wziąłem sobie do serca apel @jaro75 he he he
27.03.2011 15:00
0
Czyli KERS po staremu: tylko przeszkadza. Ale decydenci wiedzą lepiej - nieważne, że kosztowne i nieefektywne, ważne, że zgodne z pseudoekologiczną doktryną.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się