WIADOMOŚCI

Horner: nie mieliśmy KERS
Horner: nie mieliśmy KERS
Christian Horner szef zespołu Red Bull zdradził dziennikarzom BBC, że jego ekipa podczas GP Australii w ogóle nie miała systemu KERS na pokładzie swoich bolidów.
baner_rbr_v3.jpg
Wczoraj po kwalifikacjach system KERS Red Bulla wywołał sporo zmieszania w padoku, a zespół nie chciał zdradzić swojego sekretu.

W wywiadzie dla BBC, Horner przyznał, że ekipa w ogóle nie używała KERS, po tym jak w piątek sprawdzała go i miała wątpliwości co do jego niezawodności: „W ogóle nie mieliśmy KERS w swoim bolidzie.”

Pozostaje więc pytanie czemu w trakcie wyścigu system obsługi wyścigu za pośrednictwem sygnału telewizyjnego informował kibiców o tym, że akumulatory w bolidach Vettela i Webbera są w pełni naładowane.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

46 KOMENTARZY
avatar
modafi

27.03.2011 18:05

0

To ja się wczoraj wieczorem emocjonowałem i rozkminiałem o co chodzi, a się okazało, że jakiemuś gościowi od transmisji nie chciało się bateryjki przekreślić?


avatar
lukaas67

27.03.2011 18:14

0

powoli mnie zaczyna wk* te "Pomyje" czyt Redbull, naginaja przepisy jak chca, a zespoly ktore graja fair sa daleko w tyle...


avatar
dexter

27.03.2011 19:00

0

@zenobi29 Dzisiejszy KERS ma inne gabaryty niz tamten jest duzo lrzejszy i mniejszy. Na torach z dluga prosta start/meta RedBull bedzie go uzywal. A ten poziom baterii to czas.


avatar
zenobi29

27.03.2011 19:33

0

38. dexter- oczywiście , że jest lżejszy. Ale jeśli sekundy są dzielone na tysięczne części ( - 0.001na okrążeniu daje PP) , to chyba nie powiesz że 15~20kg mniej nie ma znaczenia. Może inaczej. Wystartuj na 100m w samym stroju sportowym a następnie(po odpoczynku) załóż sobie pas z obciążnikami...powiedzmy 5kg , pokonaj tę samą trasę i porównaj czasy. Sam się zdziwisz.


avatar
Piotre_k

27.03.2011 20:08

0

lukaas67: co to znaczy fair? Red Bull po prostu nie używa systemu, którego używanie nie jest obowiązkowe. I to nie dlatego, ze od początku nie brali pod uwagę jego wykorzystania, tylko dlatego, że sprawia im problemy. Zresztą sprawia problemy wszystkim zespołom, Lewisowi zepsuł się w czasie kwalifikacji, Williams w zimowych testach z powodu KERSu zrobił połowę mniej kilometrów niż powinien, Heidfeld przez KERS odpadł w Q1. Dżentelmeńska umowa zespołów została zawarta pod presją FIA i znaczy tyle co nic. Poza tym, jeżeli KERS rzeczywiście poprawia czasy okrążeń, tak jak w założeniu powinien, to pozostałe zespoły powinny dziękować Bogu, że Red Bull go nie używa, bo inaczej Vettel zniknąłby dziś za pierwszym zakrętem i kolejny raz Hamilton zobaczyłby go dopiero w lusterku.


avatar
dexter

27.03.2011 20:10

0

39. zenobi29 Tak, wszystko sie zgadza. Zle zrozumialem post 33 :)


avatar
AlMastar

27.03.2011 21:37

0

spytam jeszcze raz: czy zespoły się nie umówiły że KERS w tym roku jest OBOWIĄZKOWY ?


avatar
kojack

27.03.2011 22:30

0

Nie jest obowiązkowy - każdy team używa go wedle uznania. Oczywiście waga bolidu z KERS i bez ma być bez zmian czyli 620kg wraz z kierowcą.


avatar
theadzik

28.03.2011 16:00

0

@39, problem w tym, że bolidy z KERSem i bez niego ważą tyle samo :)


avatar
zenobi29

28.03.2011 20:36

0

44. theadzik - no to cały wywód bierze w łeb i traktujmy go jako niebyły:)


avatar
zenobi29

28.03.2011 20:40

0

A jedyny plus dla Red Bulla , to tylko taki , że mógł sobie dowolnie rozłożyć dociążenie i poeksperymentować z balansem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu