Kamui Kobayashi ubolewa, że w jego domowym Grand Prix kibice po raz kolejny musza być zawiedzeni z powodu braku aktywności kierowców na torze, jednak przyznaje że najważniejsze jest bezpieczeństwo.
Kamui Kobayashi„Przykro mi z powodu fanów na trybunach. Wszyscy fani Formuły 1 bardzo liczyli na ten weekend, a dzisiaj ledwo mogli zobaczyć bolid i strasznie przemokli. Niemniej bezpieczeństwo przede wszystkim, to oczywiste. Nie możemy jeździć w takich warunkach. Musimy poczekać na lepsza pogodę.”
Nick Heidfeld
“Aquaplaning w bolidzie Formuły 1 jest właściwie takim samym zjawiskiem jak w zwykłym samochodzie- jest się pasażerem. Można ustawić większy prześwit, aby uniknąć aquaplaningu, który pojawia się przez podłogę bolidu, ale gdy ma się większą ilość wody opony także nie mogą jej odprowadzić. Innym ważnym tematem związanym z bezpieczeństwem jest widoczność za innymi autami. Jeżeli ma się 24 bolidy na torze w Q1 i jeden straci kontrolę, żaden kierowca nie miałby szansy zobaczyć tego i uniknąć kraksy.”
09.10.2010 09:35
0
prawdziwy patriota. hehe
09.10.2010 09:36
0
ale zes Nick wykazal sie klasa..............te slowa to chybanie do do fanow F1 ale do adeptow przedszkola.......
09.10.2010 09:40
0
Heh niech sie lepiej soba zacznie martwic zeby dobrze pojechal a nie . Deszcz jeszcze nikomu niezaszkodzil
09.10.2010 10:09
0
Usunięty
09.10.2010 10:49
0
No dobra chłopcy jak zdobędziecie prawo jazdy i pojeździcie z 10 lat to pogadamy o jeździe w czasie deszczu z prędkościami 250 km/h. A teraz łopatki i wiaderka i do piaskownicy bo ładna pogoda dzieciaki.
09.10.2010 10:56
0
u mnie za zimno na łopatki :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się