komentarze
  • 8. Raven89
    • 2010-02-03 19:21:58
    • Blokada
    • *.chello.pl

    A ja nie dziwię się komentarzom w stylu pierwszego wpisu pod tym tematem.Schumacher nagrabił sobie brutalnością i nieczystymi zagraniami.Doceniam jego talent ale nigdy nie będę go szanował - kolizji z Hillem,wypychania rywali poza tor i Monako 2006 nigdy mu nie zapomnę...

  • 9. Renault F1 Team
    • 2010-02-03 19:27:24
    • *.ip.netia.com.pl

    Od Monako 2006 moglibyście się już odczepić. Anulowali mu wszystkie czasy z wszystkich części kwalifikacji, startował z 22, ostatniego pola, a Fernando miał PP, więc wyszło tak jak RF1 chciało, za to trzeba go podziwiać jak się pięknie przebijał z 22 pola. Poza tym może to był jego błąd...:)

  • 10. LoLeK_LOL
    • 2010-02-03 19:36:31
    • *.icpnet.pl

    Jedni go lubią, drudzy nie, ale szacunek mu się należy.

  • 11. murmunder
    • 2010-02-03 19:42:10
    • Blokada
    • *.205.76.50

    9. Renault F1 Team
    jedn przypadek w którym go ukarali, ale ile razy mu sie upiekło to tego nikt nie wie

  • 12. Fox_
    • 2010-02-03 19:46:43
    • *.chello.pl

    Tu nie chodzi o szacunek czy jego brak. Po prostu uważam że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, i on to wiedział.....ale wrócił. Moim zdaniem niepotrzebnie. Tutaj potrzeba rywalizacji, a nie popularności i rozgłosu mediów. Ot to moje zdanie

  • 13. feels3
    • 2010-02-03 19:47:39
    • *.bielsko.dialog.net.pl

    Lubić go nie lubić. Nawet o tym nie myślę.
    Za to cieszę że zobaczę jak konkuruje z młodymi asami kierownicy.

  • 14. Fox_
    • 2010-02-03 19:49:58
    • *.chello.pl

    Poza tym, dać szanse młodym!! A nie wpuszczać starych pryków, co się obłowili i przynoszą ze sobą grubą kase. Pełno jest talentów, tylko "niedofinansowanych"

  • 15. Oskar9191
    • 2010-02-03 19:54:16
    • Blokada
    • *.ostnet.pl

    no widzicie czyli nie tylko Renia ulega Awariom ;)

  • 16. freeqstyler
    • 2010-02-03 20:03:18
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Dzięki Schumiemu będę gorąco dopingował Williamsa.

  • 17. jankiel00
    • 2010-02-03 20:06:00
    • *.104.1.212

    "Głównie koncentrowaliśmy się na niezawodności i wykonaniu możliwie największej ilości okrążeń" - coś słabiutko z tą koncentracją na niezawodności :)

  • 18. Fox_
    • 2010-02-03 20:07:48
    • *.chello.pl

    @16 Ave

  • 19. piotrass
    • 2010-02-03 20:17:00
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    z Szumim może być tak samo jak z Michalczewskim- był mistrzem niepokonanym kończąc karierę, ale wrócił i wtedy dostał baty, wiadomo dobry jest ale takie powroty to ludzie pamiętają .

  • 20. Musashi
    • 2010-02-03 21:01:09
    • Blokada
    • *.korbank.pl

    Teraz już przynajmniej z tej powielanej papki odpadnie tekst, że są zadowoleni z niezawodności bolidu.

  • 21. Voight
    • 2010-02-03 21:03:46
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Schumacher i tak jest uczciwy w porównaniu do Alonso. A jego nikt błotem nie obrzuca.

  • 22. sharpi
    • 2010-02-03 22:12:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    21. schumacher jest uczciwy? nigdy nie był, a wygrywał tylko dlatego, bo miał najlepszy bolid i był arogancki na torze. tutaj jest taki ciekawy filmik pokazujący jego "klasę" http://www.youtube. com/watch?v=txKfqjasUKE a tu inny pokazujący jak się zdobywa pole position "na schumachera" http://www.youtube. com/watch?v=FpClyplF4fo

  • 23. NiachCiach
    • 2010-02-03 23:00:05
    • *.multimo.pl

    22 -sharpi ... ŻAL !!!! drugi filmik faktycznie pokazuje jak szumi zrobił "coś" nie do końca wiadomo czy specjalnie czy przez pomyłkę.. jedak ZA TO ZOSTAŁ UKARANY!!! więc mozesz sobie pisac i pisac na lewo i prawo.... a co do pierwszego filmiku .... a Ty nigdy się nie mylisz ? Niegdy się nie uczyłes tylko wszystko od razu umiałeś ???
    A Hamiltonek ? zapomniałeś już ze nie trafił do boksów XD

    jeszcze raz to napisze ŻAL!!


    8, Raven a ja nigdy niezapomne akcji "Na Mansela" dzięki której to senna zdobył Tytuł mistrzowski a nie Prost

    tak samo jak niezapomne tego jak Hamilton w ostatnim wyscigu wygrał tytuł dzięki nazwijmy to uprzejmosći trullego...

    Tak na prawdę każdemu Kierowcy można zażucić parę wyczynów...
    po prostu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

    pozdrawiam

  • 24. freeqstyler
    • 2010-02-03 23:01:37
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Mnie tam się najbardziej podoba jak z Montoyą wojował :P

  • 25. NiachCiach
    • 2010-02-03 23:08:44
    • *.multimo.pl

    sorki za porażkę oczywiście chodziło mi tam o glocka a nie o Trullego. - myślałem o jednym napisałem o drugim... ale i tak obydwaj z toyoty.. :) Przepraszam za pomyłkę.

  • 26. EdekLowca
    • 2010-02-04 08:40:54
    • *.interdom.net.pl

    czyli pozytwynie

  • 27. paw_ko
    • 2010-02-04 09:03:28
    • *.netia.com.pl

    "a teraz prawie cały dzień, co jest dobre. Zdobyte doświadczenie jest pozytywne" itd.
    Kurde, czy ten portal generuje zbyt małe dochody żeby komuś umiejącemu pisać po polsku, a jeszcze lepiej tłumaczyć z angielskiego na polski, zaoferować kilka stówek miesięcznie za zredagowanie bez ruszania się z domu raz na dobę kilku newsów? Tego już się nie da czytać. Obciach, żenada... Prze4z 27 lat życia nie spotkałem nikogo, kto by mi powiedział "zjadłem dziś śniadanie, co jest dobre, i wróciłem wcześnie z pracy, co jest pozytywne" - no zajebiste zdanie.

  • 28. paw_ko
    • 2010-02-04 09:04:15
    • *.netia.com.pl

    Poza tym "okrążenie" jest rzeczownikiem policzalnym, przejeżdża się określoną liczbę a nie ilość okrążeń.

  • 29. ltj77
    • 2010-02-04 14:36:55
    • *.opera-mini.net

    @ 13. I w tym wlasnie tkwi caly bajer z powrotem Szumiego !!!

  • 30. Jacu
    • 2010-02-04 15:31:28
    • *.142.202.118

    23. NiachCiach - chyba zapomniales Suzuki, w ktorej to Prost dostal tytul po zajechaniu drogi Sennie, albo jak w 84 odebral Ickx pewne zwyciestwo w Monaco Ayrtonowi na rzecz Prosta, wiec nie oczerniaj Ayrtona, bo wiele mu zarzucic nie mozna w przeciwienstwie do Schumachera, ktory ma grzeszkow na karku jak zaden inny kierowca. Nikt nie jest czysty ale Michael w tej kwestii "rzadzi" podobnie jak w statystykach :P. I powiem ci ze nie dziwie sie ze ma podobna rzesze wrogow jak fanow. W tym sporcie wazniejsze od statystyki sa emocje.

  • 31. Voight
    • 2010-02-04 16:21:24
    • *.ssp.dialog.net.pl

    30. Jacu A Alonso? Schumi przy nim to jak Matka Teresa przy Al'u Capone

  • 32. Jacu
    • 2010-02-04 17:09:57
    • *.retsat1.com.pl

    31. Voight - chyba zartujesz :). odwrotnie raczej chyba Alonso przy schumacherze jest jak niepokalana dziewica przy kubie rozpruwaczu. tylko molodzi pamietaja ostatnie wydarzenia a zapomnieli te kiedy szumacher i spolka matatajstwa robili. Ze przypomne tylko kilka grzeszkow Schumachera i spolki: 1) Benetton 94/95 - Udowodnione: nielegalna przerobka maszyny tankujacej, obnizona wysokosc bolidu ponizej dopuszczalnej o 8mm !!! (MASAKRA jak na standarty F1 - ponoc 3mm juz sie nie dalo nadrobic - slowa Martina Brundle. Posiadanie zabronionych sytemow np.:TC, LC - nie udowodniono ale fakty mowily wszystko - nie oddanie do sprawdzenia systemow komisji FIA i kara pieniezna 100.000$ - dwukrotnie chyba jesli dobrze pamietam. Wywalanie innych kierowcow zarowno w Benettonie jak i w Ferrari. W tamtym roku Mosley wyjawil ze od 98' roku Ferrari mialo tajne prawo veta w przepisy techniczne !! min. stad ich tak wielka przewga jesli chodzi o bolidy (ostatni w F1 Racing nawet o tym bylo). To wlasnie z tego prawa Ferrari skorzystalo zeby zabronic w renault Mass Dumpery. I Zabroniono pod przetekstem ruchomej aerodynamiki a wiadomo ze nie do tego to sluzylo - farsa. Nagminne lamanie przepisu o nieprzejezdzaniu linii wiecje jak dwoma kolami. Wszyscy musieli sie do tego stosowac ale jakos nikt nie widzial jak schumacher zawsze to lamal. - mozna by tak w nieskonczonosc wymieniac a nawet Monaco nie wspominam, czy "klauzuli drugiego kierowcy". Dla mnie grzeszki Alonso to pikus. Pan pikus.

  • 33. Jacu
    • 2010-02-04 17:30:51
    • *.retsat1.com.pl

    Zreszta prawdziwe sedno niecheci do Schumachera lezy glebiej. W jego sposobie bycia i tym jakim jest czlowiekiem. Pamietam jak w Spa chyba doszlo w qualu do wypadku i Ayrton byl pierwszym, ktory sie zatrzymal zeby wyciagnac nieszczesnika z bolidu. ...A Schumacher tylko sie beszczelnie smial po wypadku Senny na Imoli stojac na pudle, ktore zdobyl nielegalnym bolidem. Ot cala prawda i roznica!
    Trzeba pamietac o tym ze w sporcie licza sie heroizm, i emocje ale czysto sportowe a nie tylko sucha matematyka. To tacy kierowcy do dzisiaj sa na ustach fanow na calym swiecie. I sa bardziej kochani niz Schumacher, nawet ci, ktorzy nie zdobywali tytulow a zapisali sie wlasnie swoja niesamiowita haryzma i talentem - ze wspomne tylko S. Mossa, Gillesa Villeneuve'a, P. Depallier. I tego mi brakuje w dzisiejszej F1 - duszy, czystego scigania, mniej polityki i wiekszej swobody konstruktorskiej.
    http:// www.youtube.com /watch?v=TDURK3quO7s
    http:// www.youtube.com /watch?v=z5Hmst6Ifz4

  • 34. Voight
    • 2010-02-04 17:42:12
    • *.ssp.dialog.net.pl

    No ok ale co ma z tym wspólnego Schumacher? On nie jest projektantem. Alonso za to jest zamieszany w dwa przestępstwa. Szpiegostwo przemysłowe i ustawianie wyścigów. Dla mnie to trochę inny kaliber niż nieuczciwa walka na torze. Argumenty o klauzuli drugiego kierowcy i nielegalnych bolidach są mało istotne bo to towarzyszyło F1 od samego początku a sam kierowca z tymi rzeczami ma mało do czynienia.

  • 35. Voight
    • 2010-02-04 18:07:06
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Alonso swoim cynicznym i zakłamanym stylem bycia też jakoś mojej sympatii nie zaskarbił. No dobrze ale nie mieszajmy w to wszystko Senny. Swoją drogą to na jednym filmie nie ma Schumachera a drugi to czysta podsycona nienawiścią propaganda

  • 36. Jacu
    • 2010-02-04 18:22:09
    • *.retsat1.com.pl

    @ 34. Co ma wspolnego Schumacher?? Zarujesz?? Wszystko. Siedzial w tym po uszy a sam Ross Brawn mowil w wywiadzie dla F1 Racing ze nie dokonca mu sie podobalo z perspektywy czasu to ze wspolnie z Michaelem robili to wszystko za wszelka cene nie do konca legalnie czy w duchu fair play. Zreszta podobnie moge zapytac co mial do afery szpiegowskiej alonso - tez nie jest konstruktorem !! A szpiegostwo w F1 to normalka. Wielki szum bo jakis kolo z Ferrari dal dane, ktore -w dobie zmiany przepisow o wylacznosci jazdy na Bridgestonach, na ktorych od lat jezdzilo Ferrari (i pod nich byly rozwijane)- powinno FIA nakazac na udostepnienie wszystkim - to bylo by w duchu Fair Play. Co do afery Singapurskiej (bo tylko ten wyscig byl "ustawiony" a nie jak piszesz ustawiane wyscigi) to nikt nie wie na ile w to byl zamieszany faktycznie Alonso.Wiecje grzechow nie pamietam.

  • 37. Jacu
    • 2010-02-04 18:32:32
    • *.retsat1.com.pl

    35. Voight - drugi filmik ukazuje to o czym pisalem (wydarzenia ze spa) w celu przypomnienia lub dowodu jakby ktos nie wierzyl/pamietal. I nie ma tam Schumachera ale pkazuje kontrast do jego zachowania chociazby na Imoli. Drugi filmik tez jest tylko drobnym przykladem jakimi zachowaniami sie zyskuje szacunak a jakimi traci. Akurat jako antagoniste wybralem Ayrtona, ale mogloby to byc wielu kierowcow z dawniejszych czasow. Troche mi brakuje atmosfery lat 70/80. Ale..to se ne wrati.. swoja droga zaluje ze szefem FIA nie zostal Vatanen, bo moglby wprowadzic wiecej ludzkiego czynika i duszy w ten sport. Pozdro

  • 38. karolf1
    • 2010-02-07 14:50:54
    • *.aster.pl

    Mam nadzieje że schumiemu bolid nie będzie się psuł i na pudle chciałbym go widzieć na
    1. SCHUMACHER
    2.ALONSO
    3.KUBICA oczywiście w różnych kolejnościach :D


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo