komentarze
  • 1. black knight
    • 2009-09-11 13:10:23
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Familia Piquetów zbankrutuje, albo pójdą siedzieć xD

  • 2. jordanf1
    • 2009-09-11 13:16:23
    • *.xdsl.centertel.pl

    Ot ile znaczy słowo pojedynczych ludzi przeciw potężnym koncernom...

  • 3. Look_a
    • 2009-09-11 13:18:39
    • *.credit-suisse.com

    Albo Flavio Briatore zakończy swą bogatą karierę w F1. Ja stawiam właśnie na to.... Szkoda mi tylko "zwykłych" pracowników Renault bo pewnie też straca pracę.

  • 4. Kerenzikov
    • 2009-09-11 13:22:26
    • *.aster.pl

    Moje zdanie na ten temat jest takie że się w końcu doigrali, młody to ciągle szukał wymówki a jak go FB zdjął to chciał mu narobić koło pióra, a tak na prawdę to sam pod sobą dołek wykopał. Po tym co zrobił to żaden team nie będzie go chciał, jeszcze nie będzie sobie juniorek radził i się zacznie. Albo tatuś kupi jakiś team, jeżeli go oczywiście na to stać, albo niech sobie da spokój ze ściganiem, ja takim nastawieniem nie chciałbym mieć nic wspólnego. O umiejętnościach nie wspominam, można sobie zobaczyć historię jego kariery i ocenić ile jest wart.

  • 5. pjc
    • 2009-09-11 13:37:14
    • *.244.91.2

    No to mamy następną wojnę w świecie F1.

  • 6. zyga
    • 2009-09-11 13:50:08
    • *.126.210.214

    a ja myślę podobnie jak jordanf1, z wszystkiego się wywiną bo zadarli z nie byle kim i pewnie jak wspomniał black knight zbankrutują pomijając już fakt końca kariery w F1

  • 7. ris
    • 2009-09-11 14:03:42
    • *.150.87.121

    Tak myślałem , że się ta historia rozwinie w taki sposób. Wniosek poza telemetrią i zeznaniami FIA nie dysponuje niczym innym więc skończy się w sądzie j.w. Odnośnie ostatniej wypowiedzi Roberta ( sorry , że tu) wychodzi na to, iż Robert mogł już podpisać kontrakt z Renault dlatego tajemniczo oświadczył, że nie wiadomo czy w przyszłym roku bedzie w F1. Może to zależeć od tego jak się potoczy sprawa z aferą :-)

  • 8. mpkaras
    • 2009-09-11 14:28:35
    • *.zep.com.pl

    Fakt, Renault zniszczy Piquetów, jeśli Piqueci zniszczą Renault. Ponadto Piquet sam się zniszczył, bo jak zauważyliście, żadna pszczoła nie weźmie do ula, pszczoły, co swój ul niszczy.

  • 9. Flapjack7
    • 2009-09-11 14:47:19
    • *.uz.zgora.pl

    7. ris - "Odnośnie ostatniej wypowiedzi Roberta ( sorry , że tu) wychodzi na to, iż Robert mogł już podpisać kontrakt z Renault dlatego tajemniczo oświadczył, że nie wiadomo czy w przyszłym roku bedzie w F1"

    Przytocz tą wypowiedź.

  • 10. Senna_olk
    • 2009-09-11 14:51:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja się pytam ! Gdzie się podziali wszyscy zwolennicy spisku "McLiar".

  • 11. pz0
    • 2009-09-11 15:21:32
    • *.1.92.188

    10. Senna_olk - nie jestem pewien, ale nie przypominam sobie zwolenników tamtego spisku. Nawet najzagorzalsi fani tego zespołu byli tym oburzeni, chyba nikt z fanów nie wyrażał się o tamtej aferze łagodnie.

  • 12. kacperboss
    • 2009-09-11 15:37:43
    • *.sta.asta-net.com.pl

    Jak alonso byl w McL była afera, poszedł do reno i też jest afera. Dziwny zbieg okoliczności. Na co taki kierowca tak szanowanej marce jaką jest ferrari...

  • 13. ris
    • 2009-09-11 15:38:02
    • *.150.87.121

    Flapjack7 - cytat 1 : Kubica twierdzi, że jego przyszłość nie jest przesądzona. - Szczerze mówiąc, obecnie jesteśmy dalecy od podjęcia decyzji. Nie ma wyraźnych przesłanek, gdzie będę się ścigał w przyszłym roku i czy w ogóle będę w Formule 1
    cytat 2: Renault było jedną z tych ekip, z którymi rozmawialiśmy. Poczekamy i zobaczymy, co się stanie. Mam nadzieję, że Renault zostanie w Formule 1 - przyznał Kubica, który podczas oficjalnej konferencji prasowej FIA nie chciał komentować całego zamieszania.

  • 14. ris
    • 2009-09-11 15:46:05
    • *.150.87.121

    Flapjack7 - szczególnie 2 cytat jest znamienny świadczący o pewnym stopniu identyfikowania się z zepołem Renault, w innym wypadku nie podejmował by tematu lub nie w taki sposób :-)

  • 15. strong1
    • 2009-09-11 16:53:33
    • *.202.54.80.static.rdi.pl

    @RIs
    Rzeczywiście jak się połączy część pierwszą i drugą,to ta ostatnia z wymienionych w ustach zwłaszcza Roberta wygląda jak prawie modlitwa,ale nie sądze,żeby Morelli aż tak pospieszył się z podpisaniem kontraktu.
    Chociaż cała wymowa wypowiedzi nie napawa szczególnym optymizmem.Byćmoże,a raczej na pewno jest następny mocny powód do kibicoania Peterowi Sauberowi...
    Z drugiej strony żródłem zdaje się jest Przegląd Sportowy,więc nie martwmy się na zapas.

  • 16. Kibicka
    • 2009-09-11 16:57:59
    • *.chello.pl

    Ja wcześniej wyczytałam, że również Massa ma udział w tej aferze tzn. właśnie Massa opowiedział brazylijskiemu dziennikarzowi o całej sprawie a zaraz po wyścigu poleciał do Briatore z pretensjami, że ustawił ten wypadek i on z tego powodu utracił dobrą pozycję. Zapomniał chyba o wężu, ale to już moja uwaga.

  • 17. hotshots
    • 2009-09-11 17:03:57
    • *.chello.pl

    ...no i sfora prawników Renault dopadnie mniejszą sforę Piquetów...i wszystko sie rozmydli aż do 3/4 sezonu 2010 czyli do następnych "ogórków"

  • 18. ris
    • 2009-09-11 17:07:06
    • *.150.87.121

    strong1 - ja tylko wyciagam wnioski , a czy słuszne ? trudno powiedzieć.
    Dodatkowo Mario się wypowiedział, że jak uda się im zostać w F1 to Nick może zostać ( o Robercie ) ani słowa. Więc ? :-) :-)

  • 19. Skoczek130
    • 2009-09-11 17:19:29
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No ciekawe, co z tego wyjdzie... Wszystko oczywiście zależy od tego, czy jest to prawdą czy nie... :)

  • 20. strong1
    • 2009-09-11 17:24:17
    • *.202.54.80.static.rdi.pl

    @ris
    No widzisz i czym Ty się martwisz? Nick może zostać,a pozostanie Roberta jest tak konieczne,że nawet się o tym nie mówi.To zbyt "oczywista oczywistość".
    Wersja druga Mario na Spa nie zająkął się o problemach Kubicy z mocą ani o wielu innych wcześniejszych gdyż wciąż ćwiczy właściwą dykcję przy wymawianiu nazwiska Polaka by nie mówić wreszcie po niecałych 4latach współpracy wciąż "Kubika" i jeszcze chce Pan Theissen trochę potrenować zanim spróbuje w wywiadzie...:).
    Taki mały "dżołk"-oby nie był tylko bardzo gorzki.Pzdr.

  • 21. krz08
    • 2009-09-11 18:30:57
    • *.xdsl.centertel.pl

    Piquet nie może się pogodzić z wylaniem i się mści na Renault

  • 22. ris
    • 2009-09-11 19:18:46
    • *.150.87.121

    strong1 - dobra konkluzja :-)

  • 23. maxik70
    • 2009-09-12 00:55:47
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Ha,ha a moze takich umyslnych wypatkow bylo wiecej bo Piquet rabal prawie w kazdym wysciku o bany, opony, itp... Malo kiedy dojezdzal do mety. Naprawde to jest smutne co oni "Piquety" wyprawiaja. Sorry ale to jest zalosne.....

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo