Brabham zaskoczony reaktywacją zespołu
Potwierdzona niedawno plotka o tym, że firma Formtech zgłosiła do mistrzostw w sezonie 2010 zespół Brabham Grand Prix wywołała spore zdumienie pierwotnego założyciela stajni- Sir Jacka Brabhama.W czwartek Australijczyk poinformował, że nie jest zaangażowany w przedsięwzięcie Franza Hilmera, a plany reaktywacji zespołu Brabham nie były z nim konsultowane.
„Rodzina zaciąga porady prawnej i podejmie niezbędne kroki, aby chronić swoje imię, reputację i dobro” można było przeczytać w oficjalnym oświadczeniu.
komentarze
1. lukasz1
Czyli co Brabham z inną nazwą?
2. lechart
Mieli w tym jakiś cel. Może właśnie chodzi o zaistnienie. Sprawy sądowe, relacje dziennikarzy i reporterów itd....
3. Niespokojny
Super Aguri
4. walerus
spoko - i tak ich nie dopuszczą....
5. oran
Jak Bernie poczuje kaske to każdego dopuści, a powrót Brabhama mamoną może mu zapachnieć.
6. Kerk
Tak jak kolega "niespokojny" podsumował....... Jak można kojarzyć markę BRABHAM z SperAguri... przecież to jakieś nieporozumienie !
7. mith
Faktem jest, że to przemianowane Super Aguri, ale jeśli posiadają prawa do nazwy, to sądy niewiele tu zmienią ;)
8. Skoczek130
Trochę dziwne, że Pan Brabham nic o tym nie wiedział, no ale, jeśli mieli prawa do nazwy, nie musieli się nikogo o nic pytac. Myślę jednak, że dla spokoju i szacunku do Sir Jacka zmienią nazwę.
9. L00Kass
Troche siara stawac o nazwe zespolu sygnowanego imieniem pana Brabhama, ktory sie od tego cyrku odcina. Ten gosc tam to Hilmer czy moze Himler? heh.
Spokoj by dali Piquetom, Sennom, Brabhamom, Shumaherom(?)- czyli legendom, nazwiska czy nazwy nie jezdza (wyjatek BGP, heh).
10. 123tomek
Od kiedy "Shumaher" to legenda - to zwykly przecietniak ktory nie potrafil uszanowac smierci wybitnego kolegi i cieszyl sie jak polglowek w momencie gdy reszta stawki oplakiwala Senne.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz