Hamilton: w Malezji będzie znacznie trudniej MP4-24
Kierowcy McLarena mają już za sobą trudny początek sezonu. Lewis Hamilton mimo podium w Australii twardo stąpa po ziemi i zauważa, że trudny tor w Malezji może jeszcze bardziej uwypuklić niedociągnięcia bolidu MP4-24.„Przede wszystkim, nie powinniśmy zbyt bardzo unosić się podium w Australii. Tak, mieliśmy fantastyczny wyścig, ale jesteśmy świadomi, że nasz bolid nie jest zdolny powtórzyć takiej formy w zwykłym wyścigu. Sepang to jeden z trudniejszych torów w kalendarzu, na którym będziemy prawdopodobnie dalej od czołowych zespołów niż na Albert Park. Tor jest zarówno szybki, jak i techniczny, więc wymaga dobrej przyczepności mechanicznej i aerodynamicznej. On jest bardziej uzależniony od aerodynamiki niż ten w Melbourne, więc może uwypuklić niedociągnięcia MP4-24. Mimo to wszyscy jesteśmy zachęceni postępem jaki dokonaliśmy i wiem, że będziemy naciskać jak nigdy dotąd, aby wywieść ze sobą więcej punktów.”
Heikki Kovalainen
„Tor Sepang jest wymagający, gdyż wymaga kilku kompromisów, aby dobrać najlepsze ustawienia. Jest tam wiele długich prostych, gdzie idealne byłoby posiadanie niskiego docisku, ale to daje bolidowi tendencję do zbytniego ślizgania się podczas pokonywania szybkich łuków. Najlepszymi zakrętami są łuki numer 6 i 7- szybka eska lewo - prawo za garażami. W bolidzie nie tylko trzeba znaleźć odpowiedni balans, ale również upewnić się, że hamulce i układ chłodzenia jest efektywny, w przeciwnym razie można znaleźć się w tarapatach przed końcem wyścigu. Jedyną trudnością dla mnie jest upał; pochodząc z Finlandii często widuję podobne temperatury, ale ze znakiem minus na początku.”
komentarze
1. Borg
Jesli dyfuzory BGP zostana uznane za nielegalne (niewielka szansa), to zwyciezca GP Australii zostanie nie kto inny jak sam Hamilton dysponujacy bolidem z dolnej czesci stawki :) Wspaniala jest ta F1 :D
2. blue57
heh, zamontować heikkiemu klime ^^...
Hamilton w tym sezonie jakoś dziwnie się zachowuje - nie puszy się... xD
Jak spadnie deszcz to może być różnie - Maki były dobre na ulewnych GP...
3. jankes15
nie Maki a Hamilton był dobry;-)
4. jankes15
poprawka - jest dobry
5. walerus
Hamilton jest już dobry - ale w typowanku go pomijam.... desz jednakże może mu znowuż pomóc - Heiki - szkoda słów....
6. Umberto
Niewiem czemu ale Hamilton zdecydowanie mniej mnie denrwuje niz w tamtym sezonie. Pomono tego szczesliwego podium na koniec w ostatnim gp, ktorego w normalnych warunkach by nie było. Widać że wyluzował nie cwaniakuje tak :)
7. rafam
Powiem wam że koval na tle hamiltona to amator. Taka prawda. Ma szczęście jeździeć makiem i nic nie osiąga.
8. Skoczek130
W normalnych warunkach z pewnością nie będą tak wysoko, ale może kilka punktów uda się urwac.
9. Skoczek130
Zgadzam się. Dobre warunki mogą im pomóc. Bolid McL pomimo niedociągnięc nadal ma świetne zawieszenie, które jest zdecydowanie najlepsze.
10. AjsMan01
No zobaczymy, może im być ciężko. A Hamilton sprawia wrażenie jakby wydoroślał. Kiedyś porównywałem go do Kimiego i mówiłem że HAM potrzebuje troszkę słabszego bolidu (ze środka stawki) by dojrzeć. Kto wie.
11. alienjam
Z każdą czytaną wypowiedzią Hamiltona w tym sezonie dopada mnie coraz większy szok... Naprawdę się tak zmienił czy zatrudnił kogoś od poprawy wizerunku ? xP
12. caddy71
popieram blue57 - Maki, niekoniecznie Ham, były dobre na deszczu, przede wszystkim ze wzgledu na zawieszenie. A jesli chodzi o PR, to pracuja nad nim od zeszlego roku. Mial zostac idolem angoli w F1. Teraz nie zdziwilbym sie, gdyby wiekszosc "wyspiarzy" poszla za Buttonem - jest zdecydowanie bardziej angielski, sympatyczny i zespol tez brytyjski. Jak dodamy do tego zdecydowana niechec brytyjczykow dotyczaca kolorow....
13. elin
Lewis jest dobrym kierowcą, a dodatkowo sprzyja mu szczęście, więc wcale mnie nie zdziwi jeśli będzie na podium ... Co, do Heikkiego, jeśli dojedzie do mety i nic mu się nie przytrafi, to i tak będzie dużo ...
14. Skoczek130
caddy71 - tylko, ze Angole słyną właśnie z arogancji.
15. Skoczek130
I oryginalności.
16. WiatereK
A mnie Hammilton ciągle działa na nerwy. Może zostało mi to z wcześniej. On ma po prostu więcej szczęścia niż rozumu. Na pewno wiele się nauczył będąc wcześniej w zespole z Alonso. Zaczynając powiedzmy w Red Bull'u nie błyszczałby w zeszłym sezonie. No ale zobaczy się. Może rzeczywiście ma kogoś nowego do kreowania wizerunku?
17. Budyn_F1
No dyfuzory napewno beda odgrywaly kluczowa role w tym GP.
18. RoninRonin
CO MA K..wa kolor skóry do oceny człowieka ?. Rasiści wypieprzać stąd !!! Hamiltona nie lubię bo to gwiazdor, a nie ze względu na kolor skóry.
19. Smola
Ja też myślę, że przyda mu się taka lekcja powiedzmy pokornej jazdy w środku stawki i alienacji od szumu medialnego (który i tak na nim będzie ciążył jako na mistrzu świata). Wylądował mniej więcej tam, gdzie Alonso w sezonie 2008. Na pewno to nie zaszkodzi, chociaż wolałbym oglądac jego geniusz jazdy na czele stawki.
20. Kojo
Tak już jest, masz dobry i konkurencyjny bolid, to masz też pewność siebie i możesz być bardziej odważny w wypowiedziach, a jak się nie ma bolidu, to i pewność siebie spada, a co za tym idzie wypowiedzi są bardziej wyważone. Hamilton jest naprawdę bardzo dobrym kierowcą i gdyby miał więcej szczęście niż rozumu, to nie byłby mistrzem i już dawno miałby za sobą poważny wypadek. Nie jestem jego fanem, ale cenię go za to jakim jest kierowcą, a jest naprawdę dobry. Stąpa twardo po ziemi i wie gdzie jest teraz jego miejsce w szeregu. Dobrze, że ma słabszy bolid, bo to go dużo nauczy i sprawi, że będzie jeszcze lepszym kierowcą, bo będzie wiedział jak to jest jechać w środku stawki, nabierze pokory i wydorośleje.
21. slaweko
Narazie Hamilton ma słabszy wóz i dlatego taki pokorny. Ale jak zespół dopracuje autko to Hamilton wróci do swojego starego tylu zadzierania noska.
22. Shallan
Widać teraz, jak bardzo presja niszczyła Hamiltona w poprzednich sezonach. Odbijało się to i na jeździe, i na wypowiedziach.
23. tomekruush
caddy71 celnie zauważyłeś że brytyjczycy odnajdą zapewne w Buttonie swojego idola...I ten fakt bardziej chyba boli Lewisa "gold child" Hamiltona który juz przyzwyczail sie do tego iż kibice na wyspach go wprost uwielbiają od faktu że bolid MP4-24 sprawuje sie jak na razie fatalnie.
24. caddy71
RoninRonin, czytaj uwaznie. Ja akurat nic nie mam, a nawet gdybym mial, to nie wypowiadalem swojejgo pogladu. Mieszkalem jakis czas w UK i przypuszczam, że sposrod dwoch kierowcow wybiora tego o blizszym sobie kolorze. I prosze grzeczniej.
25. roofi121
i mysle ze z tylu zostana hehe
26. Novy
Czuje ze bedzie im ciezko, ale moze to nauczy pokory Mistrza Swiata. Ale mysle ze McLaren sie podniesie i bedzie ostro walczył
27. alepski
Imo Hamilton to był jest i będzie dobry kierowca. Tego mu nikt nie zabierze a tak jak patrze na te wypowiedzi to po prostu mam wrażenie, że po prostu zazdrość przez ludzi przemawiała w zeszłym roku (przeze mnie chyba też), bo teraz kiedy przestał jeździć z przodu to wszyscy go jakoś nagle trochę polubili:D Chociaż faktem jest, zeszłoroczne wypowiedzi Hamiltona nie sprzyjały jego popularności u nas, z drugiej strony był na topie, każdemu może sodowa do głowy uderzyć, zobaczymy co będzie z Buttonem, już teraz po nocach spać nie może 0_o
28. dziarmol@biss
@alepski ta niechęć do Hamiltona bierze się głównie z jego postawy (wypowiedzi zachowania) nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kwestionował zdobycia mistrzostwa świata (może jedynie krytyka za styl i prymat pierwszego kierowcy w zespole) A w tym sezonie jakby się trochę wygasił ostygł , tylko czy tak już będzie na stałe czy to tylko efekt słabej(?)formy Mclarena
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz