McLaren po nieudanych kwalifikacjach
Kierowcy zespołu McLaren z pewnością nie zaliczą pierwszych kwalifikacji w sezonie do udanych. Od pewnego czasu team zgodnie przyznawał, iż nie dorównuje prędkością do najgroźniejszych rywali, jednak część kibiców uważała, iż jest to tylko „zasłona dymna” zespołu z Woking. W kwalifikacjach jednak zarówno Heikki Kovalainen jak i Lewis Hamilton nie byli w stanie walczyć z lepiej dysponowanymi rywalami, zajęli ostatecznie odpowiednio 14 i 15 pozycję.„Ogólny balans bolidu był dobry, nie mieliśmy wystarczającej przyczepności w odpowiednich momentach. Zespół ciężko pracował, przez ostatnie tygodnie poszliśmy do przodu, to daje nam dużo nadziei, iż niedługo powrócimy do czołówki.”
Lewis Hamilton
"Coś stało się na moim drugim szybkim okrążeniu w Q1. Straciłem wszystkie biegi, nie mogłem jechać dalej. Zespół przyjrzy się temu problemowi, jestem zdeterminowany, aby w wyścigu zaatakować – będzie ciekawie startując z 15 pozycji. Moje gratulacje dla Jensona i wszystkich w Brawn GP – wykonali fantastyczną robotę przez ten weekend. Czekam z niecierpliwością na jutro.”
komentarze
1. D.S.
Zapytany o Hamiltona Eddie Jordan przypomnial, ze cecha mistrzow jest umiejetnosc uczynienia bolidu lepszym. Tacy byli Senna, Schumacher, Hill. Teraz zobaczymy, co potrafi "cudowne dziecko" McLarena.
2. AndrzejOpolski
D.S.: pamiętaj swoje słowa gdy McLaren wróci do czołówki. Będę wtedy czekał na Twój komentarz.
3. dziarmol@biss
Czy pamięta ktoś jak w ubiegłym sezonie Lewis przechwalał się że jest w stanie wygrać z Schumacherem. :-) i teraz co ? nie ma bolidu, nie ma jaj? Cały czas powtarzałem że Hamilton bez najlepszego bolidu nie istnieje! ten sezon zweryfikuje go i mam nadzieję że jeżeli Mclaren nie poprawi formy to teraz Lewis będzie miał okazję zweryfikować się (pozytywnie) w moich oczach czy ma naprawdę talent (mistrzowski) czy to tylko bolid oraz status pierwszego dawał mu taką przewagę . Jutro pierwszy test heh
4. D.S.
AndrzejOpolski (Host... jezeli Hamilton osobiscie wyciagnie McLaren na szczyt, i bez pomocy przyciskow papy Rona, Berniego i calej FIA zdobedzie tytul, uznam jego wyzszosc nad reszta stawki. Fakt, ze z ciezkim sercem.
5. AndrzejOpolski
dziarmol@biss: w swoją wypowiedź możesz z powodzeniem wstawić nazwisko każdego kierowcy. Dzisiejsze kwalifikacje pokazały, że w F1 jeżdżą świetni kierowcy a ich osiągnięcia warunkuje bolid. Alonso też ma status Nr1 w Renault i jest bardziej utytułowany niż LH ale to nic nie znaczy wobec słabszego bolidu.
6. Piotr123
Tak, to będzie ciakawe jak Lewis poradzi sobie w ewidentnie (na razie) słabszym bolidzie. No i czy nadal będzie się tak czarująco uśmiechał.
7. AndrzejOpolski
D.S: doskonale wiesz, że rozwój bolidu to praca zespołowa i to co powiedział Eddie to typowe "złote myśli" tego sportu. Nigdy nie będziesz wiedział jaki wpływ na układ tabeli kierowców ma Ecclestone, FIA itp.
8. Kornik
Trudno cokolwiek powiedzieć po piewszym dniu długiego sezonu. Tak naprawde poznamy odpowiedzi na większość pytań po kilku GP. Niemniej jednak zgodze sie z Dziarmolem że teraz zobaczymy jak poradzi sobie Hamilton w słabszym bolidzie.
9. fezuj
Luis to walczak i nie odpuści, ale widok jego dzisiejszej ( zazwyczaj nadętej ) miny był bezcenny.
10. Corvin
I tu sie zgadzam z AndrzejOpolski. Zaden kierowca nie pociagnie teamu, gdy ma kiepski bolid. Przykladem jest Jenson Button w zeszlym sezonie. Chyba nikt nie watpi w klase tego kierowcy, a jak skonczyl poprzedni sezon ? Poza tym to juz nie pierwszy raz na poczatku sezonu i przy kazdej wpadce dyskredytuje sie McLarena. Czyzby supporterzy innych teamow ukrywali w ten sposob swoje leki ? ;)
11. Raven89
Hamilton nie ma szans na obronę mistrzostwa - co więcej,wygląda na to,że Kovalainen zaczyna go mocno naciskać - najwyraźniej lepiej radzi sobie z nowym samochodem.Zobaczymy,jak Lewis "Jestem Zajebisty" Hamilton poradzi sobie w środku stawki - to będzie sprawdziań jego umiejętności.
12. GMK
Oczywiście wszystko się okaże na koniec sezonu, na razie widać że kierowcy F1 to profesjonaliści na najwyższym - niezwykle wyrównanym poziomie. Można by ewentualnie weryfikować ich umiejętności dając każdemu z nich taki sam bolid, lecz nie o to chodzi w tej dyscyplinie sportu. Dlatego też moim zdaniem częste wypowiedzi z zeszłego sezonu typu Kubica do ferrari albo ktoś inny gdzieś tam uważam za chybione gdyż są aktualne w danym momencie i powodowane tylko chciwością zwycięstw, a na niektóre rzeczy trzeba poczekać. Tak samo jak teraz niektórzy doczekali się słabego bolidu Hamiltona
13. Piotr123
@Corvin - "supporterzy innych teamów" - czy Ty mnie czasem nie obraziłeś ?
14. Ra-v
mina hamiltona jak mina ale nadęta mina i wytrzeszczone slepia jego starego to byl dopiero widok ! :D moze stary sie troche uspokoi i nie bedzie sie tak tam panoszyl i zgrywal szefa calego teamu. Tak jak ktos napisal wyzej chyba HEikki radzi sobie nawet lepiej z bolidem na testach krecil szybsze czasy w treningach tez sobie niezle radzil... ja mysle ze on wcale nie rozpacza ze słabej formy McLarena bo to jest ponikąd szansa dla niego na pokazanie umijetnosci bo chyba papa Ron (whitmarsh) nie bedzie robil the button gdy Ham o nic nie walczy...
15. Ra-v
push the button*
16. shad2pl
AndrzejOpolski napisał: "Alonso też ma status Nr1 w Renault i jest bardziej utytułowany niż LH ale to nic nie znaczy wobec słabszego bolidu. "
No tak masz racje, ale to co zrobił Alonso z Renault w ubiegłym roku o czymś wyraźnie świadczy. Kibice po prostu czekają czy Hamilton potrafi to powtórzyć. I przede wszystkim jak wyglądać będzie rywalizacja wewnątrz zespołu Koval vs Hamilton.
17. AndrzejOpolski
shald2pl: i właśnie o to chodzi: nawet nie zaczął się pierwszy wyścig a już co niektórzy wieszczą katastrofę LH w 2009r. Przecież to jest chore. @Raven89: to o Hamiltonie wyczytałeś z kryształowej kuli czy wróżyłeś z fusów? @Ra-v: jak chcesz tykać jakiegoś ojca to rusz swojego. Jesteś żenujący.
18. Piotr123
PANOWIE ! Kiedy będą znane wagi bolidów ?
19. pees
AndrzejOpolski: dobry bolid daje warunki kierowcom, ktorzy nie maja tej iskry, a sa tez tacy ktorzy majac do dyspozycji cos lepszego nie daja rady w ogole. Jesli wg Ciebie piquet jest takim samym kierowca jak np. Alonso, Robert, Kimi to dlaczego caly czas fruwa po torze :)? Beumi nie bedzie tez zadna rewelacja bo odkad pamietam w gp2 nie blyszczal zbytnio. A hamilton jak tylko zobaczy ze jest na wizji to udaje szczesliwego dwulicak, jak zorientowal sie ze go pokazuja od tylu od razu poklepal swojego mechanika... od mlodosci mial fundament postawiony, niech pokaze na co go stac "slabszym" bolidem - to barwna postac w F1 ale pozerek jest z niego ;]
20. genialon
No i po raz kolejny okazuje sie jaki jest udzial kierowcy a ile zasluga bolidu.Jak dle mnie kierowca to tylko 5 % sukcesu,reszta tkwi w konstrukcji.Button cienias z tamtego sezonu w tym wygrywa kwalifikacje-przeciez tu jezdzi elita wiec kierowca nie jest tak istotny jak forma bolidu.
21. rammzes
Formula 1 to komercyjny sport, a dzisiejszy dzien pokazuje ze wszyscy kierowcy w tej stawce sa swietnymi kierowcami a to ze np w zeszlym sezonie wyrozniali sie Hamilton czy Massa itd. niema zadnego znaczenia i o niczym to nie swiadczy - mieli najlepsze bolidy. Prawdopodobnie nigdy nie bedziemy mogli powiedziec ,,ten xxx jest najlepszy" - bo nigdy nie ujednolica bolidow. Jedynie wpowadzenie takich samych bolidow spowodowaloby ukazanie nam kto jest lepszy a kto gorszy ale to niestety z oczywistych powodow jest nie mozliwe.
22. walerus
sory Gregory...
23. Piotr123
@Andrzej Opolski - kiedyś bardzo lubiłem czytać twoje posty. Były takie "merytoryczne". Ostatnio jakby trochę więcej w nich emocji. Życzę powrotu do dawnej formy , chociaż i ta obecna jest niezła ;). Ze swej strony kończę z "drobnymi uszczypliwościami" pod adresem Lewisa i McLarena. Amen.
24. AndrzejOpolski
Piotr123: zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Gdy pisałem "merytorycznie" to dostawałem uwagi, że jestem za bardzo ugrzeczniony i "poprawny politycznie". Z drugiej strony Twoje wczorajsze zapytania pod moim adresem dot. dostarczenia przeze mnie dyfuzorów do McLarena też nie grzeczyły merytoryką :o)
25. Piotr123
@AndrzejOpolski - zgadzam się nie grzeszyły, miało być śmiesznie , nie merytorycznie.
26. Skoczek130
No i sprawdziło się. McLaren jest w kiepskiej formie i raczej nic tego nie zmieni, przynajmniej do drugiej połowy sezonu. Szkoda Lewisa i Heikkiego, no ale dwa lata z najlepszym bolidem w stawce (tytułów w konstruktorach nie zdobyli przez dyskwalifikacje i skupienie się na jednym kierowcy). Heikki na razie radzi sobie lepiej od Hamiltona. Zobaczymy, jak będzie jutro. Już nie mogę się doczekać!!! @AndrzejOpolski - masz rację, nie ma co jeszcze spekulować o nieudanym sezonie 2009 dla nich, gdyż mogą szybko się podnieść. Ja wróżę im dobry koniec drugiej części sezonu, jednak o tytuł będzie niezwykle trudno.
27. fan massy
Ciekawie na których miejscach zakończom wyścig. Wątpie czy chociarz zdobęda jakiś punkt. Predzej Kovalainen zdobył by jakiś punkt bo jest na starcie blizej niż Lewis Hamilton.
28. Skoczek130
fan massy - stanowczo się tym nie kieruj, bo nawet z końca stawki można wygrać wyścig (choć nie za bardzo w to wierzę). Oczywiście jeśli wyścig będzie tak chaotyczny, jak rok temu.
29. Mall
nie wszystko zawsze jest tak wspaniałe, fantastyczne, cudowne, rewelacyjne, jak to się nie tak dawno Hamiltonowi zdawało...
30. roofi121
nie zawsze najlepszym się udaje he he
31. dziarmol@biss
2009-03-28 10:34:07 Corvin- I tu się mylisz, przykładem Renault w ubiegłym sezonie , chyba że nie oglądałeś :-)
32. dziarmol@biss
2009-03-28 10:23:24 AndrzejOpolski - tyle że kierowca utalentowany nawet kiepskim bolidem potrafi :przesuwać góry" przykłady z przeszłości znane . Tak jak pisze @D.S ten sezon może okazać się sezonem prawdy dla Hamiltona :-)
33. D.S.
AndrzejOpolski, wsparcie FIA i Berniego o ktorym pisalem wczesniej, to wedlug mnie przymykanie oka na wybryki Lewisa i inne cuda typu wyciaganie go ze zwiru. A co do wplywu kierowcy na zespol, przypomnij sobie, co Schumacher zrobil w Ferrari. Dzieki za wsparcie Dziarmol!
34. AndrzejOpolski
@Piotr123: wiem, że to byl żart, jest OK. @dzaiarmol: gdy rozpoczął się sezon 2008 to także według wielu na tym forum miał on być "sezonem prawdy" dla Hamiltona po tych wszystkich "pomocnych dłoniach" FIA itd. Lewis wygrał mistrzostwo 20098 w uczciwej walce i nie chcę teraz wnikać komu pomagała FIa, kto i w jakim teamie był kierowcą nr1 itp, ponieważ nie ma sensu do tego wracać. Dla mnie Lewis jest bardzo utalentowanym kierowcą co niejednokrotnie pokazał w czasie swojej kariery w F1 i w seriach niższych. Dla innych pewnie zawsze będzie "be" i nic w zachowaniu LH tego nie zmieni. Moim zdaniem kierowca nie determinuje rozwój bolidu lecz stanowi część zespołu, który nad nim pracuje. Osobiście oczekuję po użytkownikach tego forum obiektywnej oceny Hamiltona, Kovalainena, McLarena i każdego innego kierowcy czy teamu. Nauczmy się o nich rozmawiać a nie kłócić i nawzajem obrażać. Pozdrawiam.
35. AndrzejOpolski
Ups! Przekręciłem Twój nick, dziarmol@biss. Było to oczywiście niezamierzone, przepraszam. @D.S.: to o czym piszesz było w 2007r.! FIA i Ecclestone/Mosley odpłacili Hamiltonowi z nawiązką w 2008r. więc nie wracajmy już do tego bo to historia.
36. D.S.
Wiem AndrzejOpolski, ze to bylo 2 lata temu, ale takie wydarzenia przechodza do historii. Co do roli kierowcy, mechanicy pracujacy z A. Senna wspominali, ze kilku okrazeniach podpowiadal im, co trzeba zrobic, i jaki to da efekt w czasie okrazenia. To samo potrafil Schumacher. Tego samego oczekuje od Lewisa, chociaz McLaren nie jest w takim dolku jak Ferrari przed Schumacherem.
37. japonia55
prosze jacy znawcy f1. Jeszcze sezon sie nie rozpoczął a już spisują na straty jeden z najbardziej doświadczonych zespolów w historii f1.
38. D.S.
O tak, Japonia55, znawcow na tym forum nie brakuje. I do tego wiekszosc z nich ma wtyki w sluzbach specjalnych, bo ciagle cos pisza o wykradaniu tajnych dokumentacji.
39. AndrzejOpolski
@D.S.: więc daj Hamiltonowi czas na bycie tym kim był Schumacher w Ferrari, który nie z dnia na dzień zbudował ich potęgę. Hamilton ma za sobą dopiero 2 sezony w F1 i z pewnością zdobywane codziennie doświadczenie pozwoli mu rozwinąć intuicję kierowcy/lidera.
40. D.S.
Zgadzam sie, ze nie od razu Schumi zrobil z Ferrari mistrzow. Jednakze McL jest w duzo lepszej sytuacji niz Ferrari w tamtych czasach. Chcialbym wiec, zeby McL caly sezon spedzil w koncu stawki. Mistrzowie musza czasem przegrac, aby pokazac swoja wielkosc w momencie powrotu na szczyt. A co do umiejetnosci... Silverstone 2008, i nie musze nic wiecej pisac.
41. japonia55
ale pisanie o tym że Hamilton jest słaby kierowca to aż robi mi sie żle jak to czytam ale co zrobić jak sie uparł jeden z drugim to będzie tak myślał i co zrobić. Ja nie kibicuje McL ale szanuje Hamiltona bo wiem że jest bdb. A Szumi też był super ale pamietajmy że kilka jego wygranych było kontrowersyjne
42. AndrzejOpolski
Tak, Silverstone 2008 to fenomenalny wyścig w wykonaniu Hamiltona.
43. Skoczek130
Ale trzeba też przyznac, że jego wóz był zdecydowanie najlepszy na mokrym, już wysychającym torze. W bardzo trudnych warunkach już sobie tak nie radził.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz