WYNIKI Algarve [ 17 grudnia 2008 ]
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | P.de la Rosa | McLaren | 1:28.993 | 74 |
2 | L.Badoer | Ferrari | 1:30.163 | 75 |
Ferrari i McLaren kończą testy na torze Algarve
Zespoły Ferrari i McLaren zakończyły pierwszą sesję testową F1 na nowym torze Algarve. Trzeciego dnia testów na portugalskim torze w obydwu zespołach zasiadali doświadczeni kierowcy testowi. McLaren korzystał z usług Pedro de la Rosy, a Ferrari z usług Luca Badoera. Szybszy i to znacząco okazał się Hiszpan.Doświadczony Luca Badoer pracował dzisiaj nad ustawieniami bolidu wyposażonego w gładkie opony Bridgestone oraz nad „sprawdzaniem nowych rozwiązań” na sezon 2009. Włoch ukończył cały planowany program testowy włączając w to testowanie żywotności jednostki napędowej.
Teraz zespoły testowe będą miały chwilę przerwy. Następne testy F1 zaplanowane są w styczniu, ale najpierw część teamów przedstawi światu swoje nowe bolidy na sezon 2009.
komentarze
1. Lord_Darnok
ciekawe... dominacja Ferrari w 2009 zagrozona??
niby to tylko test ale wyglada to nieciekawie i jeszcze te ich KERS.
2. Angulo
Jaka dominacja????
3. dziarmol@biss
Czerwona "zaraza' opanowała świat i nikt ani nic (czyt. Mclaren) temu nie zaradzi!!!!
4. Master666
Haha! Ferrari będzie oglądać plecy McLarena i wąchać jego cenne spaliny! No co zrobisz, oka nie wyjmiesz:-) dziarmol@biss - McLaren już w 2007 roku temu zaradził!
5. orinocoPL
Master666-zaradzil... dzieki "pomoc" Ferrari :)
6. Cwirs
Angulo, zobacz sobie na lata 2007, 2008 kto wygral klasyfikacje konstruktorow, McLaren razem z Dennisem na drzewo
7. Master666
2008-12-17 22:04:32 Cwirs - Massa na SPA 08 też wygrał... To normalne, że McLarenowi odebrali punkty w 2007 roku, bo gdyby sytuacja była odwrotna, czyli przeważałoby Ferrari nie byłoby sensu "kraść" uczciwie zdobytych punktów przez zespół z Woking i Stuttgartu!
8. Skoczek130
Ja uważam, że te testy nie będą odzwierciedleniem przyszłego. Świetne wyniki w testach nie zawsze sprawdzają się w wyścigach (przyk. Renault) i odwrotnie (przyk. Renault w 2007).
9. Skoczek130
sorry- w pierwszym nawiasie Renault przed 2007 w drugim BMW Sauber przed 2008.
10. kony
2008-12-17 22:18:28 Master666 apropo "kraść"...to czy McLaren przypadkiem nie zawdzieczal sukcesu w 2007 dzieki danym o samochodzie ferrari(oczywiscie to taka mala konkluzja wiec nie denerwujcie sie za bardzo fani MCL bo ze wykonuja dobra robote -tego nie mozna im odmowic...ciezko pracuja na swoje sukcesy ale...no wlasnie to male "ale")
11. pz0
kony, przypadkiem McLaren nie zawdzięczał sukcesu w 2007 danym z Ferrari. Przypadkiem te dane trafiły do McLarena jak bolid był już gotowy. Dane te mogli przypadkiem wykorzystać w bolidzie na 2008. Przypadkiem bolidy McLaren i Ferrari zachowują się zupełnie inaczej, przypadkiem mocne są w zupełnie odmiennych warunkach i na zupełnie odmiennych torach. Jeżeli McLaren wykorzystał z tego cokolwiek to w minimalnym stopniu i przypadkiem to już nie będzie miało takiego znaczenia bo przypadkiem bolidy na 2009 muszą być zupełnie inną konstrukcją jak dotychczasowe. Co do wyników testów, to one kompletnie o niczym nie świadczą. Dlaczego? bo są uzyskane przy pomocy bolidów 2008. Bolidy 2009 będą diametralnie inne jak obecne. To nie będzie tylko zmiana skrzydeł.
12. Skoczek130
pz0- nie wykluczone jednak, że korzystali z danych Ferrari. Mogli przecież wzorować się na nich, dodatkowo ulepszając je. Moim zdaniem McLaren- Mercedes nie byłby taki dobry, gdyby nie notatki Ferrari.
13. pz0
Wątpię w to. FIA przecież przynajmniej delikatnie sprzyja zespołowi Ferrari, bolid Mclaren był dokładnie przetrzepany przez ekspertów z FIA. Poza tym McLaren gdy dostał dane z Ferrari miał już gotowy bolid 2008. Jak było w rzeczywistości nigdy się nie dowiemy. Nie ma co ciągle robić tylu zarzutów McLarenowi jak w sumie nie zostało udowodnione że wykorzystali te dane. Gdyby tak było Ferrari podniosłoby natychmiast kolejną awanturę.
14. sivshy
myślicie że proceder wymiany danych miedzy teamami oprócz tego jednego przypadku nie istnieje? Nie wiem jak jest na prawdę, ale moim zdaniem kwitnie on w najlepsze... Tylko że tytuł w klasyfikacji konstruktorów dla Ferrari był w 2007 roku pod koniec sezonu mało realny. Wtedy ujawniono ten "grzeszek". Oczywiście nigdy nie byłem na paddocku, nie jestem inżynierem w żadnym z teamów ani nie mam tam znajomości, więc nie mam pojęcia jak jest na prawdę, ale byłoby bardzo dziwne, gdyby taki proceder nie istniał... Przecież inżynierowie to tez ludzie, wielu można kupić...
15. ptasior
@sivshy - danie komuś w prezencie 700 stron dokumentacji nie nazwałbym wymianą danych bo to zbyt delikatne określenie...
@pz0 - argument, że McLaren nie wykorzystał tych danych bo miał gotowy bolid jakoś do mnie nie przemawia. Przecież na końcu sezonu teamy dysponują praktycznie innym autem niż na początku sezonu. W którymś wywiadzie Kubica mówił, że jakby nawet najlepszy bolid nie był rozwijany, to pod koniec sezonu byłby jednym ze słabszych. Mówienie, że McLaren nie wykorzystał tych danych jest po prostu śmieszne.
16. sivshy
pewnie dane się przydały, co nie znaczy że bolid był kopią bolidu Ferrari, choćby dlatego że McLareny były wtedy zwyczajnie szybsze. W każdym razie w sezonie 2008 dane i tak pewnie już były przestarzałe, więc tym razem McL nie można zarzucić, że są najlepsi dzięki aferze szpiegowskiej. Oczywiście przekazanie takiej ilości danych pewnie nie zdarza się codziennie, ale nie wierzę że nigdy wcześniej takie coś nie miało miejsca <.<
17. Skoczek130
ptasior- zgadzam się z tobą.
18. ptasior
@sivshy - nie twierdze, że McLaren był kopią Ferrari, prawdopodobnie użyli niewiele z tych danych. Może mnie pamięć zawodzi, ale do czasu afery McLaren był szybszy, a po jej ujawnieniu Ferrari jakby dostało kopa. Może McLaren zmienił parę nieswoich części na swoje ale trochę gorsze? :) A może to kwestia torów, które w tym okresie bardziej odpowiadały Ferrari. I jeszcze jedno. Rok temu raczej nie interesowałem się F1 więc średnio pamiętam, ale czy na początku sezonu 2007 Ferrari nie miało przypadkiem jakiegoś niedozwolonego elementu w bolidzie, o którym nikt nie wiedział, tylko McLaren zgłosił protest?
19. pz0
ptasior, FIA jest jednak ostra dla McLarena, mieli kontrolowany bolid i nie było żadnych zastrzeżeń.
20. ptasior
@pz0 - myślisz, że tak łatwo jest udowodnić, że ktoś wykorzystał czyjąś dokumentację? Wystarczy, że jakiś element różni się jakimś szczegółem i już nie udowodnią tego. Napradę myslisz, że jedynymi osobami, które wiedziały w McLarenie o dokumentacji byli Alonso i de la Rosa? I po co im ona? Żeby poczytać dzieciom na dobranoc?
FIA ostra dla McLarena? Ostra a sprawiedliwa to dwie różne rzeczy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz