komentarze
  • 14. RybaWspaniala
    • 2008-09-26 10:42:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cała ta zabawa kto gdzie będzie jest fajna bo mozna się ponakręcac,porównywac ,snuc teorie spiskowe.Robert odnoszę wrażenie wie gdzie będzie jeżdził w przyszłym sezonie,ale tak naprawde gra idzie o duże pieniadze.Sport tak ,walka owszem ale formuła to kasa.Ja osobiscie bardzo cenię Roberta za jego walecznośc,za perfekcjonizm za chęc bycia pierwszym

  • 15. walerus
    • 2008-09-26 10:48:15
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    no po tej wypowiedzi to szkoda mi Roberta - bo była możliwość zdobycia mistrza świata w tym sezonie....- rozumiem jego rozgoryczenie....

  • 16. chlebak
    • 2008-09-26 10:55:10
    • *.emitel.pl

    Według mnie kubica to mistrz marketingu. NIe ma pewnego miejsca w 2009 w BMW i co robi?
    Na okrągło opowiada o to że jest w walce o mistrza . I teraz , który zespół pozbywa sie swojego najlepszego zawodnika który na 4 wyscigi do końcca liczy sie w walce o tytuł i walczy? Mistzrowska gadaka . Przeciez niemców od tej gadki kubicy to szlag trafia On im nie pozostawia wyboru . Musża go wziasc i to na jego warunkach czyli na 1 rok i jako nr 1 w teamie. Bo on ze słabym bolidem ciagle walczy o tytuł wow

  • 17. Shallan
    • 2008-09-26 11:06:56
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Głupio stracili te punkty, więc człowiek poczuł się zawiedziony. Najpierw przez eksperymenty - kiedy Robert otwarcie mówił, że to zły kierunek rozwoju auta (kiedy to niby Nick się poprawił - nic z tych rzeczy - Nick jeździł tak samo, Robert zwolnił, bo samochód był do bani), potem przez durne błędy, które w żadnym zespole F1 nie mogą mieć miejsca. Teraz, kiedy zostały 4 wyścigi do końca, Theissen pluje sobie w brodę - trochę za późno... Jednak nadal wszystko może się zdarzyć - zapowiada się deszczowe GP Singapuru - znowu loteria ;)

  • 18. Shallan
    • 2008-09-26 11:09:23
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2008-09-26 10:55:10 chlebak Każdy zespół (za wyjątkiem McL) zatrudni KUB od zaraz z pocałowaniem w rękę. Dlatego to BMW czeka na jego decyzję a Theissen się na to zgadza - gdyby było inaczej, dawno ogłosiliby, że mają KUB gdzieś i od przyszłego sezonu u nich nie jeździ.

  • 19. pz0
    • 2008-09-26 11:15:15
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    O, a to nowina. Jakoś kibicom nagle robi się przykro z powodu możliwego odejścia Kubicy z BMW. Nie tak dawno jeszcze czytałem teksty typu: Robert uciekaj z BMW czym prędzej. Jasne jest od zeszłego roku że w Ferrari i McLarenie nie ma miejsce na sezon 2009, pytałem już gdzie ma odejść, jakoś odpowiedzi nie otrzymałem. Na którymś z portali czytałem że Kubica szuka sobie miejsca na przyszły sezon. Wakaty na tą chwilę mają BMW, ToroRosso, Williams, Honda i Renault. ToroRosso i Williams wydają mi się mało prawdopodobne, Więc pytam po raz kolejny gdzie miałby Kubica wylądować? Przypadkiem to BMW i pseudoszykany nie najlepsze? Czy ciągle marzenia o Ferrari? Zgaduję że na przyszły rok wśród tych zespołów najlepszy bolid mają szansę wyklepać w BMW i w Hondzie. Zastanawiają mnie tylko te nietrafione rozwiązania w tunelu. Czyżby BMW wpakowało się w jakąś ślepą uliczkę jak Honda czy Toyota parę lat temu?

  • 20. koletz
    • 2008-09-26 11:19:19
    • Blokada
    • *.pool.einsundeins.de

    Kubica zdobyl u mnie jeden maly plus ta wypowiedzia.Nareszcie przyznal sie do swoich slabosci.Kierowca ktory nie ma pewnosci siebie nie moze byc mistrzem.Wsiadajac do auta powinien wiedziec jak wyciagnac z niego maxium a on ma ciagle obawy ktore oczywiscie maja odzwierciedlenie w jego poziomie jazdy.Heidfeld zawsze walczy, kocha swoj Team i go szanuje i nigdy jak Kubica nie wyciaga brudow i pokazuje je prasie.Wierze ze Nick zostanie w BMW a Kubica odejdzie na wlasne zyczenie.

  • 21. kaeres
    • 2008-09-26 11:35:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Kąsanie karmiącej ręki jeszcze nikomu nie przyniosło pożądanych skutków. Niech się Robert skupi na jak najlepszej jeździe. Alonso fikał z 3-4 sezony temu i teraz się wlecze jak nie na końcu to gdzieś w połowie stawki. BMW ma pewnie jakiś plan, a cierpliwość powinna Robertowi wynagrodzić to czekanie. Skoro nie udoskonalają bolidu na końcówkę sezonu to z pewnością w przyszłym roku chcą wyciągnąć asa z rękawa.

  • 22. skidmarks
    • 2008-09-26 11:35:42
    • *.plk.vectranet.pl

    Tylko czekać kiedy "profesor, profersor, doktor, Mario, Mario Theisen" - (jak denerwuje mnie te tytułowanie Borowczyka na antenie :P ) oficjalnie będzie zapewniał że nie ma problemów z sytuacją w teamie.

  • 23. atomic
    • 2008-09-26 11:40:26
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    koletz czy ty czytałeś komentowany artykuł czy zacząłeś już świętować kolejny brak punktów nicka w singapurze?

  • 24. koletz
    • 2008-09-26 11:47:36
    • Blokada
    • *.pool.einsundeins.de

    czytalem i zrozumialem ty tylko to pierwsze.Ja bede swietowal podium Nicka Heidfelda

  • 25. pz0
    • 2008-09-26 12:04:44
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Shallan Chyba jest trochę inaczej. O ile wiem to obecny kontrakt jest tak skonstruowany że Kubica ma niewiele do gadania odnośnie przedłużenia kontraktu. Decyzja należy wyłącznie do BMW. Nawet gdyby chciał odejść BMW może mu to uniemożliwić.

  • 26. Xig
    • 2008-09-26 12:18:12
    • *.eltronik.net.pl

    Kolcowi optymizmu odmowic nie mozna. ;D
    A co do artykulu to jakos nie widze, by Kubica ujawnial w nim swoje slabosci, raczej mowi o slabosciach bolidu... hm hm... Coz... Ja wolalem zawsze , by zostal w BMW, wiedzialem ze na Ferrari jeszcze szans nie ma, za wczesnie po prostu. Moim zdaniem Kubica zostanie, ale w ten sposob chce sobie wyrobic mocniejsza pozyje w teamie, bo watpie by BMW zmienilo Kubice, nie maja na kogo.

  • 27. ziyon
    • 2008-09-26 12:30:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Patrzcie patrzcie koleżka Koletz chwalący Roberta ... normalnie świat stanął na głowie, a ja myślałem że koleś jest niereformowalny... ];-)

  • 28. pz0
    • 2008-09-26 12:35:06
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Mają na kogo. Zapominasz o Alonso. Alonso jako lider i Nick jako ten drugi.

  • 29. Budyn_F1
    • 2008-09-26 12:41:38
    • *.199.253.213

    Najwiecej robort w teamie odwala sam Kubica bez rzadnej pomocy.

  • 30. Budyn_F1
    • 2008-09-26 12:42:23
    • *.199.253.213

    Naajwiecej roboty odwala Kubica bez rzadnej pomocy.

  • 31. Shallan
    • 2008-09-26 12:43:01
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    pz0: Oczywiście, że mogą uniemożliwić, ale chyba nie tędy droga - jaki pożytek dla zespołu z kierowcy "przetrzymywanego" siłą? ;) Theissen jest pewnie trochę zawiedziony, że KUB nie chce dłuższego kontraktu, że nie traktuje tego zespołu tak, jak Nick (który gada bez przerwy, że bardzo chce tam jeździć itp. itd.). BMW to świetny zespół z przyszłością, który pokazał w zeszłym sezonie podpisując od razu po wypadku w Kanadzie kontrakt na kolejny sezon, że stara się stworzyć komfortowe warunki pracy swoim kierowcom. O tym pewnie KUB też nie zapomniał. Jednak RK wie coś, czego my nie wiemy ;) Uważam, że może się znaleźć dla niego miejsce w Ferrari już w 2009 roku. Zobaczymy, koniec sezonu blisko.

  • 32. robertkubica2
    • 2008-09-26 12:53:32
    • *.adsl.inetia.pl

    mam nadzieję,, że admin nie usunie mego tekstu tym razem : czytam wiele tekstów o F1od 2 lat i jestem pewien, że Często są on nie tyle przekazaniem rzetelnych informacji ile próbą sztucznego tworzenia atmosfery, fikcyjnych napięć w zespołach itp. Druga sprawa - mam wrażenie, że wielu piszących na tym do niedawna najlepszym forum o F1 nie potrafi w czytanym artykule odróżnić faktów od interpretacji i sugestii piszących . Wg mnie : Kubica podaje fakty i iinterpretuje je z pozycji ambitnego, zdolnego kierowcy, który walczy przede wszyskim pracując z zespołem, udoskonalając bolid, ryzujując. Jego wypowiedzi nie wydają mi się "polityką" prowadzącą do zdobycia pozycji nr 1 czy korzystniejszego kontraktu (w jakimkolwiek teamie) Ważne, aby wiedzieć, że wg mnie jego pozycja w F1 jest mocna ale . co to znaczy?
    Tylko tyle że jest bardzo dobrym , może najlepszym kierowcą, być może przyszłym mistrzem świata. Ale aby tak się stało, musi zadziałać wiele czynników - czołowy team, zgoda na pasowanie na nr 1 w teamie, drugi kierowca bardzo dobry i wiele innych. Wydaje mi się, że Kubica chce zdobyć mistrzostwo, i rozpatrując wszystkie za i przeciw (układy narodowo - rodzinne, finansowe, marketingowe, towarzyskie - a jest ich wiele i są fundamentalne niestety w F1) wybierze najlepszą wg niego i jego menedzera opcję ( zgoda z Atomikiem i Rybą Wspaniałą)

  • 33. chlebak
    • 2008-09-26 13:32:07
    • *.emitel.pl

    Shallan Każdy zespół (za wyjątkiem McL) zatrudni KUB od zaraz z pocałowaniem w rękę.
    Dioprawdy?a ferari? a druga sprawa w więskzosci zespołów to Kubica niechce jeździć bo i co sie najezdzi w takim Force India?
    Kubica poprostu nuduje swoja marke (to nie tylko dobre wyścigi) Co do kontraktu to nie wiemy co tam jest zapisane wiec nie ma co spekulować. Niesadze natomiast aby nie miał nic do powiedzenia raczej cos ma a propos przedłuzenia na 1 rok

  • 34. pionek16-80
    • 2008-09-26 14:06:05
    • *.gprs.plus.pl

    koletz- dno. Kubica jak dla mnie za duż roztrząsa to co się stało na Spa tak samo było z GP Australi przez 3 kolejne wyścigi nawracał ile to by miał punktów gdyby ukończył wyścig. Nie ma co gdybać i on o tym powinien wiedzieć najlepiej.

  • 35. motaszek66
    • 2008-09-26 14:34:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Koleżanki i koledzy, /nie dotyczy koletz'a, bo on z innej bajki/, przypomnijcie sobie słowa Roberta z poczatku sezonu... "F1 nie jest moim życiowym marzeniem", czy jakos tak.. Wnioskuję, że nie zmienił swojego stosunku do sprawy, stąd chłodna ale zarazem chyba obiektywna ocena pracy zespołu BMW... Nie wiem co w jego głowie drzemie, ale póki co odwala kupę dobrej roboty:)

  • 36. conrad30
    • 2008-09-26 14:50:51
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Koletz -współczuje twoim najbliższym którzy muszą codziennie słuchać iż śnieg jest kruczoczarny,a słońce sie kręci wokoło płaskiej ziemi!

  • 37. pz0
    • 2008-09-26 15:21:26
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Shallan - to nie Kubica nie chce dłuższego kontraktu, to BMW nie chce

  • 38. skidmarks
    • 2008-09-26 16:25:32
    • *.plk.vectranet.pl

    koletz* Nick słabo jeździ w tym roku. Wiec siedzi cicho. Robert pokazuję wynik to sobie pozwala. "Brodacz" musiał mieć specjalną troskę w połowie sezonu bo mu kółko nie wychodziło. Buhahahah

  • 39. Dagmara_W
    • 2008-09-26 17:40:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oby sie spieli i jeszzce coś wykminili.. bo maja szanse jeszcze na dobre rezultaty. a Robert jak zwykle szczery

  • 40. bartekdo
    • 2008-09-26 19:25:30
    • *.chello.pl

    Robert ma najlepszy sezon i moim zdanie już lepszego mieć nie będzie - jeździ rozważnie i szybko, ale brakuje w tym polotu, ryzyka. Strategia Roberta oparta jest na chłodnej kalkulacji zdobywania punktów, ale lepiej ogląda się ryzykantów. Tacy zostają w pamięci i tworzą historię F1. W przyszłym sezonie nie będzie Polaka w BMW....na własne życzenie.

  • 41. ratig
    • 2008-09-26 19:45:20
    • *.spray.net.pl

    A może jest tak, Kubica chce odejść z BMW ale ze względu na kontrakt doktorek nie chce go puścić i dlatego Kubica zaczyna wsadzać kij w mrowisko żeby doktroek go wypuścił. Może ma już zaklepane miejsce w jakimś bogatym zespole (np Honda) bo za darmo to Kubica też już nie chce jeżdzić i wcale bym się nie zdziwił jeśli wybrał team ze względu na zarobki. Tak naprawdę to każdy zespół (poza Force India) ma szanse w przyszłym sezonie być na topie lub na szarym końcu, więc może pies pogrzebany jest w kasie. Wiem że zaraz dostane kilka zjebek za takie poglądy ale pamiętajcie,że Kubica to też tylko człowiek, zresztą nie raz o tym mówił że jest po prostu normalnym facetem.

  • 42. OLIWIER2008
    • 2008-09-26 22:26:31
    • *.adsl.inetia.pl

    moze on jest poprostu sobą i nie ważne w którym będzie jeździć bolidzie zawsze będzie mówił co jest dobrze a co nie tak ....................

  • 43. hotshots
    • 2008-09-27 01:09:23
    • *.chello.pl

    nie dziwię się tej ocenie sytuacji - BMWrak nadrabia jazdą kierowców i fartem Nicka w niektórych wyścigach - to widać od jakiegoś czasu.

  • 44. dziarmol@biss
    • 2008-09-27 15:30:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bardzo trafne spostrzeżenie <Zawsze mieliśmy nowe części w samochodzie, ale nie dawały nam takich osiągów, jakie oczekiwaliśmy po badaniach w tunelu aerodynamicznym i w symulacjach."> BMW stawia na komputery tunele symulatory które nijak się mają do realu , wiem coś o tym gdyż jestem zawodowym kierowcą od lat 8 i jazdę jako taką mam opanowaną natomiast w grach komputerowych jeżdżę jak ostatni fajtłapa nawet moje dzieci mają lepsze wyniki z czego wnoszę że wszystkie elektroniczne gadgety są nic nie warte jedynie realne testy dają wymierne korzyści


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo