Startuje weekend wyścigowy w Azerbejdżanie

O torze i wyścigu

Baku nie może się poszczycić za dużą historią związaną z F1. W 2016 roku po raz pierwszy ścigano się na tutejszym obiekcie. Najpierw czyniono to pod szyldem GP Europy, a od kampanii 2017 obowiązuje już nazwa GP Azerbejdżanu. Zmiana ta zbiegła się w czasie ze znacznym dowartościowaniem całej rundy spowodowanym niesamowitą dawką emocji.

Z wyjątkiem inauguracji azerskie wyścigi zawsze należały do czołówki, jeśli chodzi o najlepsze w danym sezonie. Wystarczy wspomnieć o niesamowitych zawodach z sezonu 2017, gdy Lance Stroll w Williamsie stawał na podium, 2018, gdy rozbili się Daniel Ricciardo i Max Verstappen czy 2021, gdy Lewis Hamilton popełnił "błąd palca".

Główną rolę odgrywa w tym charakterystyka toru, która stanowi połączenie Monako i Monzy. W 1. i 3. sektorze kluczowy jest bowiem jak najmniejszy docisk aerodynamiczny, zaś w środkowym - z ikoniczną sekcją zamkową - jak największy. Do tego dochodzi bliskość barier i łatwość popełnienia błędu.

Strefy DRS

Wyprzedzanie na Baku City Circuit należy do jednych z najłatwiejszych w sezonie, na co główny wpływ mają dwa odcinki pokonywane z otwartym tylnym skrzydłem. Ten pierwszy - znajdujący się między zakrętami 2 i 3 - został skrócony o 2 metry, zaś główny wydłużony aż o 100. Jeszcze bardziej powinno to ułatwić wyprzedzanie na prostej start/meta.

Pogoda

Dotychczasowe rundy w stolicy Azerbejdżanu nigdy nie zostały zakłócone przez deszcz i podobnie będzie także w ten weekend. Na warunki pogodowe w żaden sposób nie wpłynęło przesunięcie terminu zawodów z kwietnia/czerwca na wrzesień. Przez całe trzy dni zmagań ma byś słonecznie, a temperatura powietrza kręcić się w okolicach 28 stopni Celsjusza.

Opony

Baku nie zapewnia zbyt dobrej przyczepności oponom, ale też za bardzo ich nie obciąża. W związku z tym Pirelli dostarcza tutaj najmiększą gamę mieszanek i nie inaczej jest w tym roku. W trakcie niedzielnych zmagań zespoły powinny celować w strategię jednego pit-stopu, aczkolwiek będą też uważać na neutralizacje, które często tutaj występują.

Układ w stawce

Zważywszy na swoją unikalną charakterystykę, azerski owal nieraz jednokrotnie wpływał na układ sił. Podobnie może być i w ten weekend, aczkolwiek należy się nastawiać na ponownie mocnego McLarena. Silne powinno być także Ferrari. Niewiadomymi są natomiast osiągi Mercedesa i Red Bulla. Oba te zespoły straciły nieco tempa po przerwie wakacyjnej.

W środku stawki prym powinien wieść Aston Martin. Zagrozić mu na pewno będą chcieli Visa RB, Haas, Williams oraz Alpine, które po spisanych na straty zawodach na Monzy powinno wrócić na swój poziom. Nie najlepiej znowu wyglądają szanse Stake'a Saubera.

Również legalni bukmacherzy stawiają na dobrą formę Ferrari podczas GP Azerbejdżanu. Co prawda najpewniejszym kandydatem do zwycięstwa jest według nich Lando Norris (kurs ok. 2.60), natomiast zaraz za nim uplasował się Charles Leclerc, na którego wystawiono kurs 4.25. Dopiero później znajdziemy nazwisko Oscara Piastriego (6.00) oraz 3-krotnego mistrza świata Maxa Verstappena (kurs 6.50).

Bardzo fajną promocję na zwycięzcę niedzielnego wyścigu przygotował bukmacher Superbet, który podwyższa kurs do 150.0. Oznacza to, że jeśli postawisz na kierowcę, który wygra GP Azerbejdżanu to bukmacher rozliczy ten zakład nie po standardowym kursie, ale wynoszącym właśnie 150.0.

Poprawki

Baku City Circuit nie jest za dobrym miejscem do wprowadzania większych ulepszeń. Nie należy się zatem nastawiać na za dużo nowości aerodynamicznych. Zdaje się to potwierdzać brak jakichkolwiek zapowiedzi ze strony ekip.

Inne serie

Królowej motorsportu w najbliższych dniach będzie towarzyszyć jedynie jej zaplecze, czyli F2. F3 swoje zmagania zakończyła dwa tygodnie temu we Włoszech.

Transmisje

Wszystkiego wydarzenia z tego weekendu udostępni Viaplay. Inną opcją jest oczywiście F1TV. Należy również pamiętać o nieco wcześniejszych porach rozgrywania wszystkich sesji.

Rozkład jazdy GP Azerbejdżanu:
1. trening: 11:30 - 12:30 (piątek, 13 września)
2. trening: 15:00 - 16.00 (piątek, 13 września)
3. trening: 10:30 - 11.30 (sobota, 14 września)
Kwalifikacje: 14:00 (sobota, 14 września)
Wyścig: 13:00 (niedziela, 15 września)