Stroll: krytyka mojej osoby to tylko szum
Lance Stroll po zdobyciu swojego pierwszego w karierze podium w Formule 1 przyznaje, że krytykę jaka wylewała się na niego od początku sezonu zawsze traktował jako "zwykły szum".Wykorzystując przygody swoich rywali w Baku, Kanadyjczyk pojechał dobry, równy wyścig, unikając kontaktu z bandami, aby w samej końcówce przegrać walkę o drugie miejsce z Valtterim Bottasem.
Pytany po wyścigu czy jego dzisiejszy wynik uciszy w końcu krytyków, którzy sugerują, że zbyt wcześnie awansował do F1, odpierał: "Nie sądzę, aby to coś zmieniło. Nie słucham tego, to dla mnie tylko szum."
"Przeżywałem to samo w zeszłym roku kiedy miałem idealny sezon i teraz, gdy mam trudniejszy okres. Po prostu cieszę się chwilą. Reszta to tylko szum w tle, nie dbam o to."
Stroll został drugim kierowcą w historii F1, który stanął na podium będąc jeszcze nastolatkiem. 18-latek dokonał tego sukcesu będąc starszym o 12 dni niż Max Verstappen, wygrywając w zeszłym roku GP Hiszpanii.
"Brakuje mi słów" mówił. "To był intensywny, szalony wyścig, w którym wiele się działo, była przerwa z czerwoną flagą, a wszystko działo się tak szybko."
"Dzisiaj udało nam się trzymać z dala od błędów, pozwoliliśmy robić je innym kierowcom i dojechaliśmy do mety. Nie potrafię opisać swoich uczuć, to coś więcej niż niesamowite."
Stroll przyznał, że sporą zasługą w jego sukcesie jest zmiana ustawień, którą udało się wdrożyć po prywatnych testach bolidem FW36 z 2014 roku na torze w Austin.
komentarze
1. sliwa007
Massa do czasu wycofania się z wyścigu cały czas był przed nim a przecież to jest gość ściągnięty z emerytury, który od czasów pamiętnej przygody ze sprężynką jeździ jakby miał z tyłu doczepiony wózek.
Raikkonen, Verstappen, Hamilton, Vettel, Massa, Perez - doborowe towarzystwo, które z różnych przyczyn wylądowało za Strollem.
Wyścig kompletnie niemiarodajny, obfitujący w nieprzewidziane sytuacje.
Podium jest, ale to nie wynik świetnej formy Strolla a raczej ogromnego szczęścia. Owszem do mety też trzeba było dojechać i jedynie tutaj można doszukać się jakichś pozytywów, że wytrzymał presję. Może nie do końca, bo sposób w jaki stracił 2 miejsce był po prostu frajerski.
Czekam na bardziej miarodajne wyścigi, bo bolid Williamsa pozwala na regularne i solidne punktowanie
2. orto
I tak to zaczyna wyglądać, że z Brzydkiego Kaczątka wyrośnie... :-) Nic, tylko pogratulować i obserwować!
3. dody
Trzeba gratulowac chlopakowi. Zasluzyl. Nie rozumiem krytyke niektorych osob. Polacy sa biedni, nielubia bogatych
4. ascorp
Sam fakt jak latwo dal sie ograc o 2 miejsce cos mowi...a to ze jwst na podium ? No sorry ale w sumie cala czolowka oprocz Ricardo odpadla... znaczy sie czesc odpadla a inni musieli zaliczac wiecej zjazdow do "garazu", a ze wzgledu na ciagle neutralizacje nie bylo mowy o odjechaniu... Niech sie cieszy bo mial uzo szczescia i tyle w temacie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz