Russell czuł, że może mu przytrafić się niepowtarzalna okazja
Zespół Mercedesa nieoczekiwanie sięgnął po pierwszy w tym roku triumf. Na austriackiej ziemi George Russell bezbłędnie wykorzystał nadarzającą się okazję po kolizji, jadących przed nim Norrisa i Verstappena. Brytyjczyk w ten sposób sięgnął po swoje drugie zwycięstwo w F1. Lewis Hamilton finiszował na czwartym miejscu po drodze zbierając karę 5 sekund za najechanie na białą linię podczas zjazdu na pit stop."Niesamowite! Tylko tak mogę to opisać. Mieliśmy trudną walkę na początku wyścigu, aby utrzymać P3. To okazało się kluczowe na końcu. Widziałem, że Max (Verstappen) i Lando (Norris) toczyli zaciętą walkę. Byliśmy tylko nieco ponad 10 sekund za nimi, co daje nam motywację, jeśli chodzi o tempo. Wiedziałem, że istnieje możliwość, że mogą się zderzyć, nawet jeśli była to tylko niewielka szansa. Trzeba uważać na swoją szansę, aby z niej skorzystać i dokładnie tam byliśmy. Jestem dumny, że znów stoję na najwyższym stopniu podium."
"Zespół wykonał niesamowitą pracę, aby przybliżyć nas do walki w czołówce. Zrobiliśmy ogromne postępy od początku sezonu. Ostatnie kilka wyścigów było świetnych i mam nadzieję, że to dopiero początek. Nie jest tajemnicą, że Max i Lando są obecnie nieco przed nami, ale teraz konsekwentnie znajdujemy się na trzeciej pozycji. To ekscytujący czas dla nas; płyniemy na fali i nie mogę się doczekać, aż pojadę na mój domowy wyścig na Silverstone w przyszłym tygodniu i zobaczę, co tam możemy osiągnąć."
Lewis Hamilton, P4
"Gratulacje dla George'a i zespołu. Wszyscy w Brackley i Brixworth naprawdę zasługują na ten wynik. Ciężko pracowali, aby poprawić osiągi bolidu, i zaczynamy się coraz bardziej zbliżać do czołówki. Włożyliśmy w to tyle wysiłku, że uzyskanie takiego wyniku to zasłużona nagroda za wysiłki wszystkich."
>br/ > "Z mojej strony, to nie był najczystszy weekend. Wcześnie złapałem jakieś uszkodzenie i to niestety zaważyło na moim wyścigu. Teraz patrzymy już w stronę Silverstone. To zawsze jest wyjątkowy weekend i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć tam wszystkich fanów. To tor, który powinien lepiej nam odpowiadać niż ten w Austrii, więc zobaczymy, co możemy tam osiągnąć."
komentarze
1. poppolino
Dwa razy wygrał, i w obu przypadkach to nie o nim mówiło się najwięcej. Pozostaje życzyć mu zwycięstwa które nie będzie w cieniu jakichś dymów.
2. Fan Russell
Brawo George!!
3. LZ1971
Russell to następna brytyjska ciepła klucha. Powinien teraz przytulić Lando bo to dzięki niemu dzisiaj wygrał.
4. Michael Schumi
@3 A nie dzięki Maxowi?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz