Mieszane odczucia w zespole Toyoty
Kierowcy zespołu Toyota w zupełnie innych nastrojach zakończyli pierwsze sesje treningowe przed GP Monako. Timo Glock zdołał zrealizować wszystkie punkty swojego programu treningowego, podczas gdy Jarno Trulli miał w obu sesjach problemy. Najpierw w pierwszej popełnił błąd i uszkodził zawieszenie swojego bolidu, a w drugiej dała znać o sobie złośliwość rzeczy martwych. W bolidzie Włocha wystąpił problem z podłogą.„Prowadzenie bolidu Formuły 1 w Monako było ciekawym doświadczeniem. To wyjątkowe wydarzenie gdyż nie ma drugiego takiego toru, a jazda po nim sprawia wiele zabawy. Jest się na nim dość zajętym i trzeba wiele rzeczy robić. Jak do tej pory jestem zadowolony z bolidu, ale nadal musimy zrobić kilka rzeczy aby być nieco szybszym. Potrzebuję więcej doświadczenia aby wycisnąć maksimum z bolidu, ale to był dobry początek. Podsumowując to były dobre treningi- żadnych uszkodzeń i wykonany cały program. Teraz mam nadzieję, że uda mi się tak naciskać aby uzyskać dobry wynik w weekend.”
Jarno Trulli
„To był trudny dzień dla mnie. Rano popełniłem błąd i otarłem się o bandę przed tunelem. Zniszczyłem tym tylne zawieszenie i utraciłem część czasu. Popołudniu mieliśmy problem z podłogą, co sprawiło, że ponownie straciłem sporo czasu, tak więc ciężko jest jak na tą chwilę coś przewidywać. Ciężko jest coś przewidywać tutaj gdyż wszystko może się zdarzyć. Spodziewamy się deszczu w weekend, co sprawi, że wszystko stanie się szczególnie trudne. Jest wiele zmiennych, które tworzą tutaj unikalne miejsce do ścigania, ale atmosfera jest zawsze wyjątkowa.”
Dieter Gass, główny inżynier wyścigowy i testowy
„Jak zwykle w Monako nie było łatwo. Pierwsza sesja Jarno została skrócona gdyż miał kontakt ze ścianą. Potem popołudniu mieliśmy problem z podłogą, który musieliśmy rozwiązać, a jego przejazdy ponownie zostały przerwane. Timo miał bezproblemowy dzień i był w stanie gładko przejść przez swój program. Problemem tutaj jest fakt, że tor szybko się zmienia i trzeba się cofać w analizie danych. Teraz mamy dużo czasu, aby wybrać najlepsze ustawienia na sobotę. Prognozy zapowiadają deszcz w weekend, tak więc pogoda nadal będzie odgrywała główną rolę w przygotowaniach.”
komentarze
1. Toyota F1
Może być, tylko lepiej...
2. Dagmara_W
myśle że któryś z Toyoty będzie w 8
3. arcykarol
cienko się spisali
4. obi216
Ja po "dzwonie" Trullego - też mam mieszane uczucia >
5. mario547
wg www.weather.com w sobotę szansa na opady wynosi 50% a w niedzielę 60% podzielić to przez 12 godzin czyli tyle ile trwa dzień a potem pomnożyć przez 2 godziny czyli tyle ile trwa wyścig (60% : 12h) x 2h = 10% czyli tyle wynosi prawdopodobieństwo że podczas wyścigu bedzie padać. No ale to wcale nie znzczy że tor będzie suchy czyli szanse że będzie suchy bedzie około 20% tak myślę
6. daniel316
Niech ktoś z adminów pousuwa te komentarze od mario!
Co do Toyoty to myśle że nie zdobędą punktów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz