Hamilton poleca Mercedesowi usługi Sebastiana Vettela
Odchodzący do Ferrari Lewis Hamilton niespodziewanie stał się najlepszym przyjacielem Sebastiana Vettela, twierdząc publicznie, że Niemiec "stanowi niesamowitą opcję" dla Mercedesa jeżeli chodzi o jego zastępstwo od sezonu 2025.Od czasu kiedy Ferrari potwierdziło zaangażowanie Lewisa Hamiltona, minęły już dwa miesiące. W Mercedesie panuje względu spokój, a w tle co rusz przewijają się nazwiska, które potencjalnie mogą dołączyć do George'a Russella w przyszłym roku.
Na szczycie listy marzeń transferowych z pewnością znajduje się Max Verstappen, który za sprawą ostatnich problemów Christiana Hornera i całego Red Bulla zaczął być poważnie łączony z przeprowadzką do Brackley.
Jeżeli nie trzykrotny mistrz świata, spore szanse zdaniem mediów ma również młodziutki protegowany Mercedesa Andrea Kimi Antonelli.
Od początku w grze są również obaj Hiszpanie. Fernando Alonso póki co powstrzymuje się od potwierdzenia swojej przyszłości z Astonem Martinem, a Carlos Sainz naturalnie łączony jest z ekipa Toto Wolffa, bo to jego miejsce w Maranello będzie zajmował Hamilton.
Na początku trzęsienia ziemi jakie na padoku wywołała decyzja o zmianie zespołu przez Hamiltona pewną szanse na powrót do stawki dziennikarze dawali Sebastianowi Vettelowi, natomiast te plotki szybko wyparowały.
4-krotny mistrz świata zdążył już nawet przetestować hypersamochód od Porsche stworzony na potrzeby długodystansowych wyścigów, co może sugerować, że Niemiec chciałby powrócić do ścigania.
Lewis Hamilton w wywiadzie dla Sky Sports na nowo rozgrzał plotki twierdząc, że to właśnie Vettel "stanowi niesamowitą opcję" dla Mercedesa.
"Bardzo bym chciał, aby Seb powrócił" mówił Hamilton. "Uważam, że to niesamowita opcja dla zespołu: niemiecki kierowca, wielokrotny mistrz świata i zwycięzca, ktoś kto ma niesamowitą wartość będzie dalej pchał ten zespół do przodu. Chciałbym, aby powrócił."
Hamilton zapytany czy sam też chciałby po kilku latach przerwy powrócić do Formuły 1, odpierał: "Nigdy nie myślałem o zrobieniu sobie rocznej lub dwuletniej przerwy, aby potem wrócić. Jeżeli odejdę, mam nadzieję, że na dobre."
"Zawsze będzie ci tego brakowało. To najlepszy sport na świecie i najlepsze doświadczenie na świecie. To najbardziej niesamowite uczucie pracować z grupą ludzi, aby coś wygrać i coś osiągnąć."
"Prawdopodobnie nic nie może się temu równać."
George Russell zapytany o ewentualny powrót Vettela dystansował się od decyzji podejmowanych przez zespół, twierdząc że będzie ścigał się z każdym kogo wybierze ekipa.
"Sebastian to świetna osobowość" mówił. "Jest czterokrotnym mistrzem świata, a jego osobowości brakuje na padoku. Myślę, że ważne jest abyśmy mieli najlepszych 20 kierowców na świecie, rywalizujących o zwycięstwa i mistrzostwo."
"Będę naprawdę zadowolony i otwarty na każdą propozycję zespołowego partnera, niezależnie czy będzie to mistrz świata, czy debiutant- to nie zmienia tego jak podchodzę do tego interesu. Powitamy każdego."
komentarze
1. Supersonic
Od odejścia z F1 Vettel nie ścigał się nigdzie, tylko był emerytem. Podobnie jak Schumacher po 2006. Podejrzewam więc, że jego powrót byłby podobny do Schumachera zamiast np. Alonso. Vettel nie odchodził jako topowy kierowca jak Schumacher w 2006 tylko jako kierowca wypalony. No i też Seb nigdy nie był genialnym kierowcą w przeciwieństwie do Michaela. Może byłby fajnym gościem w garażu, komercyjnie pewnie też byłby to celny strzał, ale sportowo za wiele by nie dał.
2. ewerti
Polecanie Kubicy za 3...2...1...xD
A tak serio, to mam nadzieję na Pereza albo jakiegoś młodzika.
3. Michael Schumi
Hehe, że niby Lewis niespodziewanie stał się najlepszym przyjacielem Sebastiana? Oni się bardzo lubią od wielu lat.
4. Fan Russell
Kiedyś Hamilton Rosberg
5. Malmedy19
Zgadzam się z tą propozycją. Sebastian to kompletny kierowca, który umie "budować", a nie niszczyć, lub też "tylko jeździć". Jestem przekonany, że nie oduczył się szybko jeździć, tak jak i Michael po swoim powrocie.
6. Grzesiek 12.
Wystarczy przypomnieć wypowiedzi Lewisa na temat Vettela, gdy podważal jego umiejętności jak zdobywał tytuły w Red Bullu... Wygląda na to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, oraz to że wychodzi wielka hipokryzja Brytyjczyka... Żenada !
7. Zaps
@6 za każdym razem gdy w oddali pojawia się mityczny numer 44 to za horyzontu słychać donośny trzask 4 literek u kilku osób na tym forum. Skąd taka zawiść i negatywne emocje, ja się pytam i domagam odpowiedzi w trybie wyborczym!
8. Grzesiek 12.
7 W trybie wyborczym, co najwyżej możesz się zapytać o podstawę prawną działań Bodnara czy Sienkiewicza...
Co do Lewisa, to który jest prawdziwy, ten co krytykowal Vettela że nie zalicza wierzchołków w zakrętach, gdy ten zdobywał tytuły. Czy ten który nagle robi bozka z Niemca i wchodzi innym w dupsko... ?
Nie trudno zauważyć jakimi pobudkami kierował się Lewis kiedyś a jakimi dzisiaj. Mnie ta jego obłuda bije po oczach.
9. ewerti
@7 Udzielam odpowiedzi w trybie wyborczym. Ponieważ Hamilton obok Maksa to największy buc, oszołom i cieć malinowy. Politycznie postępowy burak, który krzyczy o rasizmie w sporcie, a zapomniał, że sam jest w królowej sportów motorowych i nikt nie patrzał na jego kolor skóry, a do tego krzyczał o ekologii, a jeździ paliwożernymi samochodami, a pomiędzy wyścigami latał swoim prywatnym odrzutowcem, który został ukryty przed brytyjskim fiskusem.
10. Zaps
Chryste Panie ile jadu.
Lecę po popcorn
11. Lulu
@10
Widzisz tak to jest . Hamilton to buc i hipokryta. Dajmy na to Max to już nie hipokryta , Chuck Norris formy 1 nie jaki Fernando też nie jest hipokrytą ale Hamilton był i będzie;-)
12. ewerti
Leć, sam jestem ciekaw bólu dupy przeciwników i sympatyków. Ja go zwyczajnie nie lubię bo jest bucem, ale verstapen czy alonso też potrafią wzbudzić we mnie podobne odczucia. Kiedyś mu kibicowałem, ale stał się typowym celebrytą. Więc czekam aż ktoś mi zarzuci jakieś głupoty xD
13. Grzesiek 12.
11 Lulu
Miło wiedzieć, że chociaż ty, masz tak dobre zdanie o Verstappenie :-DD
14. Lulu
@13 Grzechu choć nie przepadam za Maksem to bardzo go cenie jako kierowcę. W każdym wpisie na jego temat podkreślałem i będę to robił że jest najlepszym z młodych kierowców. Nie musze natomiast miotać się jak małpa w klatce za każdym razem kiedy jest artykuł na jego temat co zrobił lub powiedział. Zgoła inaczej jest w przypadku Hamiltona który kiedy tylko coś powie ( czy to głupie czy wręcz przeciwnie ) to zaraz wylewają swoje frustracje znawcy tematu i tak dalej . Dla mnie jako zwykłego kibica od czasu do czasu jest to po prostu frustrujące. Każdy z nich ma coś za uszami a sami kierowcy prawdę mówią kiedy się pomylą. Zaczynając od Lewisa przez Maksa do Alonso i reszta nie jest w cale lepsza .
15. Grzesiek 12.
Lulu z grzechu co najwyżej możesz się wyspowiadać u księdza :-DD
Co do tematu, to nie zamierzam na siłę sprzeczać się z twoimi urojeniami i coś Ci udowadniać. Żebyś czytał uważniej to byś sie doczytał co myślę na temat Maxa - Zupełna sprzeczność, co do Twoich wniosków i oszczerstw we wpisie nr 11...
A jeśli chodzi o Hamiltona, nie moja wina że co i rusz robi z siebie pajaca. A że jest w tym wszystkim fałszywy i udaje kogoś innego niż rzeczywiście, to sam się wystawia na strzały....
Jestem przekonany, żeby inny kierowca niż Lewis, wsadzał Vettela do Merca, to sam byś się pukał w czoło, jak zapewnie robi to większość kibiców F1 znająca realia i formę Niemca ... Ale przecież Hamiltona nie można krytykować - ech, Ci fani Brytyjczyka !
16. Danielson92
@Lulu, szkoda Twojego czasu na dyskusję z Grzesiek12. On jest zafiksowany na punkcie Hamiltona i wściekły na niego jak szerszeń na wiosnę. Przyjemność czerpie z takiego pisania . Nie odbieraj mu jego promyku radości na zachmurzonym niebie :-D Pewnie teraz ogląda kwalifikacje i pierwsze co robi to modli się, żeby Russell był przed Hamiltonem :-D
17. Grzesiek 12.
16
Jak zwykle w punkt mnie podsumowałeś :-DD
Ale... tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu co do swojej osoby - jesteś taki sam jak twój bozek - a nawet w głupocie to go nawet pobiłeś - W zasadzie nic więcej od ciebie nie oczekuje, znając twoje ograniczenia :-)))
Szkoda tylko że zabrakło treści merytorycznej i odpowiedzi, dlaczego Vettela jest najlepsza opcją dla Merca . Ale spoko, wiem że to jest ponad twoje siły :-))) - przecież znam twój potencjał :-)))
18. Danielson92
@17 ,,Szkoda tylko że zabrakło treści merytorycznej i odpowiedzi, dlaczego Vettela jest najlepsza opcją dla Merca . Ale spoko, wiem że to jest ponad twoje siły :-))) - przecież znam twój potencjał :-)))''
A Cała Twoja treść merytoryczna na, którą Cię stać to krytykowanie i jazda po Hamiltonie? :-D Popatrz pierwsze na swój poziom komentarzy, który zaprezentowałeś w tym artykule a potem oceniaj . To Ty w pierwszym wpisie zacząłeś w swoim stylu hejt po Hamiltonie . Ja tylko oceniłem Twój że tak to ujmę ,,poziom'' . Swoją drogą kilka razy pisałeś, że będziesz mnie ignorował. Widzę,że tym razem trafiłem w sedno skoro się odniosłeś:-D
19. Grzesiek 12.
Przecież wiem, że nie stać cię na nic innego jak hejtowanie tych którzy krytykują Lewisa - Patrz ostatni akapit wpisu nr. 17
Znam cie lepiej, niż ty sam :-))) Dlatego staram się nie rozmawiać z idiotami :-P
20. Danielson92
@19 Tym akapitem pograzasz sam siebie. Przy okazji wychodzi Twoja hipokryzja. Bo sam nie odniosłeś się do tego co tam napisałeś tylko od razu przeszedłeś do krytyki Hamiltona:-D No ale to prawda co mówią, że złodziej pierwszy najgłośniej krzyczy, że kradną :-D Do Ciebie pasuje to idealnie Gzesio :-P
21. Grzesiek 12.
20 Widzisz, krytykuje Hamiltona, bo uważam że są lepsze opcje niż Vettel w Mercedesie. A ty zaś sprzeczasz się że mną tylko dla zasady . Nawet gdybym chciał napisać coś merytorycznego i podjąć z tobą polemikę, to nie mam czego się złapać, bo w zasadzie nic nie napisałeś w tym wątku.
Bluzgasz tylko, bo źle znosisz samą krytykę skierowaną w Lewisa. I to jest główny powód twojego bólu Co gorsze, nie mając kontrargumentow, zaczynasz dyskusję od ataków personalnych- Tylko to masz w rękawie, nic więcej. Ale jeśli w swojej głupocie, myślisz że twój kicz i pajacowanie, robią na mnie wrażenie to się mylisz.
Ja jak pisałem wszesniej, już od dawna uważam cie, jak we wpisie 19, i na tym kończę rozmowę bo wiem że nie jesteś w stanie wyjść poza swój poziom komfortu - babraj się dalej w tym mule.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz