Nowa konstrukcja A524 ma pozwolić Alpine wykorzystać pełen potencjał
Zaprezentowany dzisiaj bolid Alpine A524 jest zupełnie nową konstrukcją, która ma umożliwić dalszy rozwój ekipie Matta Harmana, po tym jak ta zeszłoroczne auto osiągnęło kres swojego rozwoju.Zespół z Enstone zaliczył w zeszłym roku zjazd z czwartego na szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów, plasując się daleko w tyle za McLarenem i Astonem Martinem.
W trakcie sezonu ekipa napotkała trudności w rozwoju A523, a zespół techniczny kierowany przez Matta Harmana postanowił od początku zaprojektować auto na sezon 2024.
Oprócz kwestii rozwojowych, nowy bolid ma charakteryzować się znacznie szerszym oknem pracy niż jego poprzednik.
"Wycisnęliśmy cały potencjał z A523, więc koncepcja A524 jest zupełnie nowa od samego przodu po tył" mówił Harman podczas prezentacji nowej maszyny. "Rygorystycznie przeanalizowaliśmy kluczowe koncepcje aerodynamiczne, które chcieliśmy sprawdzić w tym aucie, aby mieć większą wolność aerodynamiczną i lepszą możliwość odblokowania pełnego potencjału."
"A523 działał w bardzo wąskim oknie pracy. To była nasza słaba strona, gdyż ograniczała nasze możliwości wykorzystania auta, które działało i nie działało w bardzo specyficznej charakterystyce."
"Dlatego w przypadku A524 dążyliśmy do poszerzenia tego okna jak tylko mogliśmy, abyśmy mieli lepszą możliwość wykorzystania jego potencjału."
Alpine is the first car to sport a very large, ‘F2-Style’ nose!
— Formula Data Analysis (@FDataAnalysis) February 7, 2024
Other significant differences vs 12 months ago:
-Completely redesigned sidepods, with much taller waterslides
-Minimal painted areas for additional weight reduction!
-Updated front wing and beam wing#F1 pic.twitter.com/qc0QCTPbRH
A524 posiada zupełnie nowe podwozie, zmienione tylne zawieszenie oraz poprawiony układ hamulcowy, który poprawia chłodzenie. Do tego dochodzi nowy nos, przednie skrzydło oraz "agresywnie" rozwinięta podłoga.
Wszystko to ma sprawić, że zespół w latach 2024 i 2025 będzie mógł znacznie szybciej i wydajniej rozwijać nową maszynę.
"Wdrażając te zmiany, dajemy sobie znacznie większą szansę na dodanie osiągów w kolejnych dwóch sezonach mimo iż w pewnych obszarach musieliśmy zgodzić się na kompromis jeżeli chodzi o cele" wyjaśniał inżynier.
"Niektóre elementy rozwijaliśmy do granic możliwości, a czasami nawet je przekraczając. To zgodne z naszym podejściem i tym co sobie ustaliliśmy, aby osiągnąć podczas rozwoju tego projektu na jak najwyższym poziomie."
"Projekt ten rozpoczął się pod koniec sezonu 2022. Już wtedy robiliśmy pewne eksperymenty, które sprawdzaliśmy w aucie w trakcie sezonu 2023. To pozwoliło nam podkreślić obszary, w których chcemy poprawić aerodynamikę i dynamikę naszego auta."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz