Bearman i Leclerc z nowymi rolami w Ferrari
Scuderia potwierdziła awanse Olivera Bermana i Arthura Leclerca w swoich strukturach. Obaj kierowcy już w przyszłym tygodniu po raz pierwszy poprowadzą jej bolid F1.Szczególnie ważna informacja dotyczy Bearmana, który obecnie uważany jest za największy talent włoskiej akademii juniorów. Brytyjczyk w zeszłym roku miał okazje pokazać się szerszej publiczności za sprawą świetnych występów w treningach dla Haasa, a w tym zapewne również otrzyma takie szanse i najprawdopodobniej już w czerwonym bolidzie.
Ferrari potwierdziło bowiem zaangażowanie go w roli zawodnika rezerwowego. Funkcję tę będzie dzielił z Antonio Giovinazzim oraz Robertem Szwarcmanem, a biorąc pod uwagę ich starty w długodystansowych mistrzostwach świata, 18-latek będzie miał większe szanse na ewentualny występ w wyścigu.
Większą rolę w zespole będzie również pełnił Arthur Leclerc, czyli brat Charlesa, który pożegnał się z akademią Ferrari po sezonie 2023. Monakijczyk dołączył teraz do puli kierowców rozwojowych, odpowiadających za prace w symulatorze. Obowiązki w tym zakresie będzie łączył z Antonio Fuoco oraz Davide Rigonem.
Ekipa z Maranello w swoim komunikacie podała, że już w przyszłym tygodniu zarówno 18-latek, jak i 23-latek przetestują czerwony samochód z 2022 roku. Leclerc swoją sesję zaliczy w poniedziałek, zaś Bearman we wtorek. W tym samym czasie szereg testów odbędą też etatowi kierowcy Ferrari, a wszystko z powodu prób ogumienia Pirelli na torze pod Barceloną.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz